360 Stefan Sawicki
rodzaju zbiorów literackich. Nadto proces poszerzania świadomości i kompe- I tencji czytelniczej przez percypowane dzieła jako miernik wybitności tych 1 dzieł. Badania tego rodzaju, związane z odbiorcą i sytuacją odbioru literatury. I są interesujące i ważne, ale dotyczą raczej dziejów percepcji w aspekcie aksjo- I logicznym. Mówią o tym. co o wartości jakiegoś dzieła sądzono1 2, jak doszło 1 do promowania go na arcydzieło, a nie o wartości samego dzieła. Dla badań wartości literatury mogą mieć one, choć pożyteczne, znaczenie pomocnicze. I Wartość dzieła nie może być projekcją, a więc skutkiem, wartościowania, to wartościowanie powinno być reakcją, odpowiedzią na wartość lub na jej brak.
Jak wspomniałem, istnieje wiele propozycji dotyczących kryteriów oceny. Chciałbym przedstawić w sposób bardzo skrótowy i nieco inny niż w artykule Ku świadomej ocenie w badaniach literackich* własne przemyślenia, które nawiązują zresztą do istniejącej już, bogatej tradycji myśli aksjologicznej dotyczącej sztuki. Wychodzę przy tym z założenia, co dało się chyba już wcześniej zauważyć, że wartość dzieła jako całości, jakkolwiek uzależniona od różnego rodzaju momentów składających się każdorazowo na sytuację odbioru, jest przecież uwarunkowana bardziej obiektywnymi i trwałymi relacjami. Sztukę bowiem uważam za sferę rzeczywistości bardziej stabilną niż zmienną3.
Pierwsza relacja ma charakter kategorialny. Dzieło literackie jest tym bardziej wartościowe, im bliższe jest po prostu temu, czym jest literatura. Właśnie literatura lub jej szczególnie „zagęszczona" postać - poezja. Kategoria rodzaju lub gatunku - proponowana przez wielu4 - wydaje się zbyt ograniczona, zbyt podrzędna, aby traktować ją jako kryterium wartości. Nasuwa się więc logiczne pytanie - dla niektórych zresztą nienaukowe — o istotę literatury: czym ona jest? Czy odpowiedź może tu być jednoznaczna? Rzeczywistość skłaniałaby naturalnie do sceptycyzmu. Czy jednak przy dokładnym uzgodnieniu aspektów i dróg poznania zbliżenie stanowisk nie jest możliwe? Czy nie jest nawet teoretycznie konieczne? Tak czy inaczej teoria dzieła literackiego jest niezbędna dla wypracowania metod jego oceny. W tym zakresie spory są dla nauki sytuacją naturalną. Nie jestem w stanie zaproponować tu w sposób rozwinięty rozumienia literatury, które wydaje mi się najtrafniejsze. Uczyniłem to, również szkicowo, choć nieco obszerniej, w książce zbiorowej Czym jest sztuka?" Mogę tylko to rozumienie zasygnalizować. Otóż wypowie-
Niektórzy wprowadzają nawet w związku z tym pojęcie „idealnego podmiotu społecznego” (zob. L. Nowak, U podstaw marksistowskiej aksjologii, Warszawa 1974).
•Zob. S. Sawicki, Ku świadomej ocenie w badaniach literackich. [w:] O wartościowam* w badaniach literackich, Lublin 1986, s. 157-177.
• Por. S. Dąbrowski, W sprawie teoretycznej desautonomizacji literatury W kręgu wypowiedzi komunikacjonistów, „Pamiętnik Literacki" LXXVIII, 1987. z. 2, s. 155-183.
“Zob. np. K. Stamirowska. Some aspects of eva!uation of literary works, [w:| Studia : teorii poznania i filozofii wartości, pod red. W. Stróże wskiego, Wrocław 1978. Także: E. D.Hir-sch, jr. Uprzywilejowane kryteria wartościowania literatury. Przeł. M. Adamczyk Pamiętnik Literacki", LXXVI, 1985, z. 4, s. 293-304.
n s- Sawicki, Czym jest poezja?, [w:] Czym jest sztuka?, pod red. K. Willcosiewskiej. Kraków 1985; wersja poszerzona pod tym samym tytułem: „Ethos" 1989, nr 8.