większego znaczenia; może również powodować reakcje negatywne. Ta potrójna możliwość odbioru ma swoje źródło we władzy rozumu (2) oraz we władzy wolitywnej (3). Relacja tych dwóch władz tworzy faktor intelektualno-wolityw-ny postawy, tenże faktor jest u każdego człowieka inny. Nie sposób również wykluczyć takiej możliwości, gdzie człowiek używa intelektu, aby uzasadnić swój woluntaryzm. Poznaje i przyjmuje za prawdę tylko to, co odpowiada jego woli, pragnieniom, po prostu potrzebom. W takiej sytuacji możemy określić trzeci faktor postawy jako wolitywno-intelektualny. Należy tutaj szukać Źródła, dzięki któremu (Sia n) ta sama wartość w znaczeniu obiektywnym jest dla jednego człowieka wartością, której pożąda całą siłą swej woli, natomiast u drugiego człowieka ta sama wartość nie budzi zainteresowania. Posługując się trzema władzami poznawczymi doświadczamy szczątkowego poznania, elementarnej refleksji nad światem zewnętrznym i wewnętrznym. Podmiot nie utożsamia się z przedmiotem. „Przestrzeń” (4) zachodząca pomiędzy podmiotem poznawającym a przedmiotem poznawanym zawiera w sobie zaczątek poznania lub też obopólnego poznania, gdy mamy do czynienia z dwoma podmiotami. To szczątkowe poznanie dokonuje się w empirycznej intuicji; posługując się terminem „symbolicznego realizmu” powiemy, że dokonuje się ono w symbolu, bowiem łączy on świat zewnętrzny z wewnętrznym, świat materii ze światem ducha, świadomości z podświadomością1.
Aby zaistniała określona relacja do przedmiotu musi podmiot mieć odpowiednią wiedzę o przedmiocie, znany to, że normalny poprawny kontakt z przedmiotem będzie nabywaniem wiedzy o przedmiocie. Nabyta wiedza podlega weryfikacji, to znaczy wiedza o przedmiocie zostaje przyjęta lub odrzucona; powodem takiej decyzji mogą być nie tylko czynniki obiektywne, ale również i subiektywne. Człowiek nie przyjmuje nabytej wiedzy o przedmiocie, gdy skłania go ona do zmiany postawy wobec danego przedmiotu, czego sobie dany podmiot nie życzy. Na przykład, wielu ma negatywną postawę do Chrystusa i Kościoła, przyjmując równocześnie tezę o istnieniu Boga. Odrzucają Chrystusa i Jego Kościół, nawet nie zabiegając o rzetelne poznanie faktu i tajemnicy Kościoła w historii, ponieważ naturalną konsekwencją przyjęcia Chrystusa i Kościoła będzie zmiana postawy. Bóg religii czy absolut są wartościami manipulacyjnymi; można w ich imieniu zabijać człowieka w przekonaniu, że oddaje im się hołd (por. J 16, 2-3). Ktoś nie przyjmuje prawdy o prenatalnej godności i wartości osoby ludzkiej, ponieważ prawda ta żąda zmiany postawy. Przekonanie powstaje w podmiocie wtedy, gdy podmiot żywi sąd oraz ma słuszne przeświadczenie o danym przedmiocie12. Jak już zaznaczyliśmy, pozna-
20
Problem świadomości i podświadomości zob.: A. J. N o w a k OFM, Proces umierania w aspekcie personalistycznej psychologii głębi, w: Cierpienie i śmierć. Homo meditans XIII (red. A. J. Nowak OFM), Lublin 1992, s. 213-222.
12 Por. K. Ajdukiewicz, Zarys logiki, Warszawa 1955, s. 13.