191
zómby, ćosbo, ćijo 1crovo, guśi, viiyać. Podstawą, zmieszania obu nosówek i przejścia 4 w Ą: zĄby $ zĄp ^ zęby, zop, id śe$Ąj}ońi vijd " - jo śeję, ońi ńi^n była niewątpliwie bliskość artyknlacyjna nieprzodniego 4 z niewiele różniącym się od niego tylnym zaokrąglonym Ą.
Leżące poza obszarami 39B, 39C' gwary, zwłaszcza wielkopolsko-mało-polskie przeprowadziły wyraziste zwężenie szerokości otwarcia jamy ustnej i wysunięcie ku przodowi języka przy artykulacji wariantów fonemu [<f].
Wprawdzie i mi terenach formowania się dialektu mazowieckiego spotyka się wymianę <j w (• lub ę (39F), co — tak jak częste tu przechodzenie & w e. zob. s. 159 n., łatwo wytłumaczyć przednią artykulacją 4 * zwężeniem szerokości otwarcia jamy ustnej na skutek opuszczenia podniebienia miękkiego, ale procesy tego typu znacznie wyraziściej i konsekwentniej zaznaczyły się na terenach pozamazowieekich.
W gwarach północnomałppolskich (39E) mające na celu włączenie rezonatora nosowego obniżenie podniebienia miękkiego musiało być tak nieznaczne (i było nieznaczne, skoro znikło!), że wywołane nim zmniejszenie szerokości otwarcia jamy ustnej wpłynęło zaledwie na przejście ą w ę, które uległo odnosowieniu: zęby, żeliić, peta. pętu. nieba, nieba, eesto, ćesbo. Na terenach formowania się i ekspansji dialektu wielkopolskiego opuszczenie podniebienia miękkiego dla włączenia do artykulacji jamy nosowej musiało być wyraziste, eo doprowadziło do znacznego zwężenia szerokości otwarcia jamy ustnej i wysunięcia języka, tak że doszło tu do wymiany
(39G): tyś ho, cysto, pyta, pyto. a na pograniczu mazowieckim po miękkiej spółgłosce wyraziste zwężenie i wysunięcie języka oraz spłaszczenie warg powoduje wymianę tego typu kontynuantu w nosowe (39H): cysto, pyto —óisbo, pita.
Jak wynika z porównania mapy 39 i 31, wartość ustna kontynuantów 4 nie wszędzie jest taka sama jak wartość kontynuantów pochylonego 6 (Nit IY 39), które przecież nigdy nie wymienia się w a, a czy djWięcej podobieństwa wykazuje ewolucja rj z rozwojem eY, ale i w tym zakresie niezupełnie, ponieważ ani Śląsk, ani Kaszuby nie wymieniły <*Y w aN.
§ 63. Ustna artykulacja kontynuantów upoi. ą długiego
Towarzyszące dłuższej realizacji fonemu [ą] napięcie języka i warg powodowało pewne zaokrąglenie warg. cofnięcie języka i zwężenie szerokości otwarcia jamy ustnej podobnie jak przy artykulacji długiego d (zob. s. 109), z tym jednak, że przy nosowej samogłosce ą dochodził dodatkowy moment modyfikacji rezonatora ustnego na skutek opuszczenia podniebienia miękkiego. Na terenach pn.małopolskich gwar, gdzie nosowość