W reszek* rycerski kogut udaje się do baśniowego
nieba, „którym winda Anioł Andersen”72 i gdzie mieszkają bobntorowie najpiękniejszych utworów dla dzieci: Robinson i Pię łaszek, a także Alicja z krainy czarów. Baśń okazuje się w utworze Żukrowskiego konwencją najbardziej pojemny, stwarzający swego rodzaju ramę dla struktur i chwytów artystycznych, ukształtowanych w ramach innych gatunków. Podstawowe dlii baśni prawo do stwarzania bytów intencjonalnych, nie Uczących się z obiektywną rzeczywistością, a odpowiadających życzeniom i marzeniom człowieka, czyni prawdopodobnymi zdarzenia nie odpowiadające życiowemu doświadczeniu, sprawia także, iż nie dziwimy się, że kot marzy o poślubieniu księżniczki, a kogut pała krótkotrwałym afektem do Cyganki W baśniowym bowiem święcie wszystko jest możliwe.
Ni<* tylko jednak baśń czarodziejska obecna jest w strukturze Porwania w Tiuli urlhddTife. Istotną rolę odgrywa w niej bowiem także konwencja tradycyjnej bajki zwierzęcej Przywołana ona zostaje, Jak zauważył J. Cieślikowski, na prawach gatunkowego „nntymo-dehi”, w którym odwiecznie rotacje i konflikty między bohaterami tego typu utworów ulegają radykalnemu odwróceniu. Lis (a właściwie lisica) o jednoznacznie negatywnych konotacjach w tradycyjnej bajce zwierzęcej, występuje tutaj jako istota o rozbudzonym instynkcie opiekuńczym, nie czyniąca nikomu zła i czule pielęgnująca własne pchły. Jedyny trochę „niepewny” epizod w jej biografii, stanowiący rodzaj odsyłacza do właściwej tradycji bajki zwierzęcej, stanowi niezbyt fortunne wywiązywanie się przez nią z roli guwernantki u dziedzica Indyka, o której to sprawie mc lubi mówić — „widać zastosowała zlo metody pedagogiczne do młodych indycząt"25 nieco przewrotnie komentuje narrator. Jeszcze wyraźniej chwyt a rcbours zastosowany został w odniesieniu do kola Mysibrata — ton dzidny potomek kociego rodu wieko zasłużonego w topieniu myszy i szczurów staje ■ przyjacielem tych gryzoni, a nawet ojcem chrzestnym mysiego niemowlęcia, za co też otrzymuje zasłużoną nagrody myszy przegryzają powróz, na któ* rym miał on niewinnie zawisnąć. „Takie K) właśnie prawa bajeczkowej Atlantydy — konstatuje Cicśli-kowski — lis gąsek nie dusi, miś kołysze lalki, kol brata się z myszami na przekór przysłowiu: ubezpiecz* nie myszy biegają, gdy kota duma nie n»ają«"24.
Gomunic w Tiutiurlistanie nic Jest Jednak utworem uladzonym na wzór konwencji „bajeczkowej” — nie tuszuje za wszelką cciii; konfliktów zarysowujących się między bohaterami, nie unika też zdarzeń smutnych, n nawet tragicznych. Utwór 2lukrow.sklego Jest Jedną z niewielu baśni, w których bohater pozytywny ginie ostatecznie i nieodwołalnie mimo „konsolacyj-nego" motywu następcy Epikurka (a właściwie: Kpi-Kurka, analogicznie jak: epigon, epilog itp.). Ginio także Jego przeciwnik, typowy baśniowy „czarny charakter" Cygan Nagniotek. Fizyczno unicestwienie tego bohatera nie powinno dziwić - przecież w baśni |M>stacł negatywne zwykle ponoszą zasłużoną karę. Tu zwraca Jednak uwagę zupełnie nietypowe dla baśni zamknięcie biografii zbrodniczego Cygana. Po zabój ulwie koguta otoczyły go tajemnicze postacie: „Niby to ludzie, a jakieś bczrękic, bcznose Jak zmory z niedobrego snu, jak straszne przywidzenia. Hylo to sie-dem Grzechów Głównych. Nie mając wstępu na |x>-święcrmą ziemię, czatowały wokół murów na za twardzi dych grzeszników, oblegając i szturmując warowne imiry klasztoru”**. Pycho, Gniew, Zabójstwo, Nie-ezystotć. Obżarstwo i Lenistwo pozbawiają Cygana /ycia, pozostaje po nim „tylko ślicznie wylizany szkielecik”2*. 'Pen drastyczny opis w miejscu ly|>oweJ dla
143