260 LUBOMIRSKI WYBÓR PISM
jedna za wiele szkód pociecho, aby mogli mieć Jednego, na którego bv się uskarżali? A co największa — łatwiej jednego cnoty Rzeczpospolita ukontentuje, niżli wielu występki poskromi; prędzej Jednego nasyci chciwość, niż wystarczy poz walonemu na przemiany łakomstwu.
Z. 'Jednym słowem, wybiorę prawa najwyborniejsze, aby na niczym nie zbywulo, czemu by posłuszni być mogli.
P. Krótszego nauczę cię sposobu. Każ, czego pragniesz. aby się strzegli; zabraniaj tego. co chcesz, aby czynili.
ROZMOWA XIII
ii mi mii wtL\yv tonowy m
Z. Jutro — za Boską pomocą — zacznie się sejm
P. Jutro też zaraz masz myflić, jako się ma skończyć. Dobrze zaczniesz, jeżeli go od końca zaczniesz. Żadna sprawa nie jest dobrze poczęta w samej rzeczy, która wprzód nie jest dokończona w myśli. Jutro-ć wprawdzie zacznie się. Jeśli Bóg da. ale dobrze się me skończy’. Jeśli ty nie dasz l.
Z. Posłowie ziemscy * Już się zc.śli do Izby
P Winszuję Będą niebiescy*, jeżeli zgodni.
Z Wszyscy wprzód słuchali mszy wielkiej o św Duchu.
P A przecie nie widzę, żeby co odebrali t darów Ducha św’, oprócz rozności języków.
Z. Rozumiem, że zaczną od rugów *.
• Bóo do... tu nit dat: — w sensie: nic doptticUz: dowcipna
Rf« słów. ,
• poiioirir sttrmtm — posłowie województw. xł«m.
• niebiescy /poitoułc/ — aniołowie. smr będą chyba aniołami. Jełll rflodnlc obradować bedą . , „
1 rupt ttjmoicc — łprswdr.inlc prawomocności wyboru poszczególnych osob na posłów sejmowych.
P. Z rugów pochodzi często zamieszanie i zwłoka czasu Raczej przyznać Im trzeba actimtatem , niż ich nie dopuszczać, aby nie byli przymuszeni mocniej o sobie radzić niż o Rzeczypospolite). Wicie z tych. którzy nie byli w towarzystwie Rady. stali sic nieprzyjacielami tejże Rady.
Z. Potem przełożę w senacie punkto rady" przez kanclerza.
P Uważaj! Im więcej punktów, tym więcej niebezpieczeństwa, tym więcej odwłoki, tyra więcej przyczyn podejrzenia l niezgody. Za pożyteczniejszą rzecz ja bym być tobie rozumiał gdyby oni tobie przełożyli, co by chcieli, niż żebyś im ty przełożył, na co by sarkali. Czyli me wiesz, że Rzeczypospolitej ten jest zwyczaj — no swoje złe dobrowolnie Iść. na dobro z ciężkością dać się prowadzić. Uwodzić trzeba własnej woli zdanie i owszem pokryć, bo rządców sprawy wprzód zdają się podejrzane — niż słuszne. Długo przychodzi żądać od obywa-tclów, aby nn swoje dobro pozwolili; albo roztropnie mają być uwiedzeni. aby na siebie złego nie ściągali. Podczas : większą część ma przyzwolenia publicznego, kto niedbale pragnie. Obacz tedy, jak wielkie niebezpieczeństwo podejmiesz w przełożeniu rady, w której i sprawność podejrzana, i niepożyteczrua powolność.
Z Na punkta królewskie sonat swoje da zdania.
P. Jeżeli się zgodzą na jedno, wielki będzie dowód prawdy; Jeżeli się nie zgodzą — wielki uszczerbek rady. Dadzą materyją stronom do mówienia, o zamkną środki dobrze czynienia; nauczą zdań różności, która jest trucizną zgody; zepsują rady krótkość, która ży-