Miłorząb lekarstwem

Natura to zasobna apteka. Nie znamy wszystkich oferowanych przez nią leków, ale naukowcy wciąż poznają nowe tajemnice roślin i minerałów. Bardzo cenne okazało się odkrycie leczniczych właściwości najstarszego drzewa Ziemi - miłorzębu japońskiego.

Żywa skamielina

Tak najczęściej mówi się o miłorzębie zwanym po łacinie Ginkgo biloba. Określenie jest jak najbardziej na miejscu, ponieważ jest to jedyne drzewo, które przetrwało od ery me-zozoicznej po czasy współczesne. Dziś wygląda dokładnie tak jak jego krewni sprzed ponad 100 milionów lat. W okresie trzeciorzędu, czyli „zaledwie" 30 milionów lat temu, miłorząb tworzył puszcze na półkuli północnej.

Do dziś w stanie naturalnym przetrwał jedynie na południu Chin. W innych krajach jest uprawiany jako drzewo ozdobne (ze względu na soczyście zielone, piękne, wachlarzowate liście) lub - coraz częściej - hodowany ze względu na walory lecznicze.

Czczony i doceniony

Japończycy otaczają miłorząb szczególnym szacunkiem, uważając go za drzewo święte. Najczęściej też sadzili i sadzą go przy świątyniach. Chińczycy wierzą w niezwykłą moc rośliny. Opiekane nasiona są przez nich uważane za wielki przysmak, który dodatkowo ułatwia trawienie i łagodzi skutki nadużycia alkoholu. Badania naukowe dowiodły, że lecznicze właściwości wykazuje także wyciąg z wysuszonych i zmielonych liści miłorzębu.

Pamięć jak nowa

Obecnie preparaty zawierające wyciąg z miłorzębu można kupić w aptekach. Usprawniają one dopływ krwi do mózgu, korzystnie wpływają na układ krążenia. Dzięki temu w znaczący sposób spowalniają rozwój choroby Alzheimera, bardzo poprawiają koncentrację i pamięć zarówno osób w wieku zaawansowanym, jak i młodych (np. przed egzaminem), zwiększają zdolność do intensywnej pracy umysłowej.

Ponadto preparaty z miłorzębu neutralizują wolne rodniki odpowiedzialne za miażdżycę naczyń i proces starzenia się organizmu, łagodzą bóle i zawroty głowy oraz szumy w uszach. Zmniejszają także bardzo przykre i dolegliwe uczucie zimna w dłoniach i stopach oraz bolesne skurcze mięśni nóg. Istnieją doniesienia o korzystnym wpływie ekstraktu z miłorzębu w chorobie Alzheimera. Lekarze polecają zwłaszcza Ginkofar, który doskonale wykorzystuje dobroczynne działanie wyciągu z miłorzębu.

Relikt przeszłości okazał się zbawienny dla nas żyjących współcześnie. Niezwykła moc wachlarzowatych liści miłorzębu japońskiego pozwala wielu ludziom odzyskać radość życia.

Reader's Digest V 2002