cze nie obowiązywał powszechnie. Świadczy o tym choćby przytoczona wyżej relacja o stosunkach pomorskich z pierwszej połowy XII wieku. Zresztą i sarna kopia - broń długa, ciężka, nadająca się tylko do uderzenia na wprost spod pachy, wykształciła się na dobre dopiero w czasach późniejszych. W okresie pierwszych Piastów i w Polsce, i poza Polską walczono jeszcze włócznią o drzewcu nie dłuższym niż ok. 2 m i dość lekkim. Można było używać jej tak, jak ułani polscy z epoki Księstwa Warszawskiego i Królestwa Kongresowego używali swych również krótkich i lekkich lanc, to znaczy z „wolnej ręki”, zadając szybkie ciosy w dowolnie obranym kierunku. Groty ówczesnych włóczni miały najczęściej liść kształtu lancetowego, trafiały się już jednak okazy o liściu węższym i grubszym, lepiej przystosowanym do przebijania tarczy i pancerzy.
Chociaż nie zawsze o tym pamiętamy, włócznia początkowo zajmowała w obyczajowości wczesnego średniowiecza miejsce nie mniej ważne niż miecz. Do dawnych tradycji z doby plemiennej, kiedy to właśnie włócznia była widomym atrybutem pełnoprawnego wojownika -- współplcmicńca, dołączały się motywy chrześcijańskie związane ze świętą włócznią, którą według Ewangelii przebito bok umierającego na krzyżu Chrystusa. Stąd ważna rola, jaką grają różne święte lub czarodziejskie włócznie w średniowiecznych baśniach i legendach, zwłaszcza w legendzie o św. Graalu. Stąd obyczaj głosowania na wiecach i zebraniach przez podnoszenie w górę włóczni, o czym w odniesieniu do Polski informuje nas Anonim zwany Gallem, pisząc, że po przemówieniu króla Bolesławca „wszyscy jego rycerze jednomyślnie wrznieśli włócznie'' na znak swej aprobaty dla słów władcy. Stąd wreszcie używranie włóczni jako symbolu władzy monarszej, o czym u nas świadczy przede wszystkim słynna włócznia św. Mauryce-
53