378 Magia, nauka i religia
nostkowe; świadczy o tym przesada, w jaką popada każda z dyskutujących stron. Nie jest też jeszcze w pełni znany udział uczucia i rozumu. Antropologia będzie musiała w przyszłości zająć się wszystkimi tymi problemami, a w niniejszym krótkim eseju możliwe będzie tylko zasugerowanie pewnych rozwiązań i wskazanie toku rozumowania.
II. RACJONALNE PANOWANIE CZŁOWIEKA
nad Środowiskiem
W antropologii osobliwie zaniedbywano problem wiedzy człowieka pierwotnego. Badania psychiki dzikich ograniczały się wyłącznie do spraw związanych z wczesnymi formami rełigii, magii i mitologii. Dopiero w ostatnich latach prace kilku autorów angielskich, niemieckich i francuskich, a przede wszystkim śmiałe i błyskotliwe rozważania profesora Luciena Levy-Bruhla pobudziły zainteresowanie badaczy tym, co robi człowiek pierwotny, gdy myśli bardzo trzeźwo. Rezultaty badań były naprawdę wstrząsające: mówiąc krótko, profesor Łevy-Bruhl informuje nas, że człowiek pierwotny nigdy nie myśli trzeźwo, że jest beznadziejnie i całkowicie pogrążony w myśleniu mistycznym. Niezdolny do prowadzenia beznamiętnej i logicznej obserwacji, niezdolny do myślenia abstrakcyjnego, skrępowany „kategoryczną awersją do rozumowania”, nie jest w stanie w ogóle korzystać z własnych doświadczeń ani też tworzyć czy rozumieć najbardziej nawet elementarnych praw przyrody. „Dla tak zorientowanego umysłu nie istnieje fakt czysto fizyczny”. Nie może też dla niego istnieć żadne wyraźne wyobrażenie istoty rzeczy i jej cech, przyczyny i skutku, tożsamości i przeciwieństwa. Światopogląd człowieka pierwotnego to światopogląd pogmatwanego' przesądu, „prelogiczny”, składający się z mistycznych „uczestnictw” i „wykluczeń”. Streściłem tutaj zasadniczy trzon opinii, której najbardziej zdecydowanym i kompetentnym wyrazicielem jest błyskotliwy socjolog francuski i którą podziela wielu słynnych antropologów i filozofów.
Istnieją jednak również opinie odmienne. Skoro uczony i ;uv
tropolog tej miary, co profesor John L. Myres,, artykułowi zamie szczonemu w Notes and Queries nadaje tytuł Natural Science |u| i skoro czytamy w tym artykule, że „wiedza człowieka pierwul nego oparta na obserwacji jest jasna i ścisła”, wówczas musimy sa; oczywiście zawahać, nim tezę mówiącą o irracjonalizmie człowieka pierwotnego przyjmiemy za dogmat. Inny wysoce kompetentny autor, doktor A. A. Goldenwciser, mówiąc o pierwotnych „odkry ciach, wynalazkach i udoskonaleniach” których nie da pi y pisać umysłowi preeinpirycznemu czy prelogicznemu stwierdza, że „byłoby nieroztropne przypisywać pierwotnemu mechanikowi jedynie rolę pasywną w powstawaniu wynalazków. Wiele rados nych myśli musiało przebiec przez jego głowę i nie mogło mu też być zupełnie obce wzruszenie wywołane wyobrażeniem przeradzającym się w działanie”. Mamy tu więc dzikiego wyposażonego w taki sam umysł, jaki posiada współczesny człowiek nauki!
Aby przerzucić pomost między tymi przeciwstawnymi opiniami dotyczącymi umysłu człowieka pierwotnego, najlepiej będzie rozłożyć to zagadnienie na dwa pytania.
Pierwsze pytanie to: „Czy dziki ma jakikolwiek racjonalny światopogląd, jakąkolwiek racjonalną władzę nad środowiskiem, czy też — jak utrzymuje Lucien Levy-Bruhl i przedstawiciele jego szkoły — ma wyłącznie «mistyczne» podejście do rzeczywistości?” Odpowiedź na to pytanie jest następująca: każda społeczność pierwotna dysponuje znacznym zasobem wiedzy opartej na doświadczeniu i ukształtowanej przez rozum.
Powstaje więc drugie pytanie: „Czy tę pierwotną wiedzę można traktować jako elementarną formę nauki, czy też — przeciwnie — jest ona czymś całkowicie odmiennym: surową empirią, zespołem umiejętności praktycznych i technicznych, ogólnych zasad praktycznych i artystycznych pozbawionych jakiejkolwiek wartości teoretycznej?” To drugie pytanie, raczej epistemologiczne, a nie antropologiczne, zostanie przeanalizowane tylko powierzchownie
l"l Notes and Queries on Anthropology, British Association for the Ad-va'iceinent of Science, Committee of Section H, London 1874.