406 Magia, nauka i religia
biera lepszą z dwóch możliwości podsuwanych przez instynkt samozachowawczy: nadzieję, że życie jest trwałe i strach przed unicestwieniem. Wiara w duchy jest skutkiem wiary w nieśmiertelność. Materia, z której składają się duchy, to pełnokrwista namiętność i pragnienie życia, a nie widmowa substancja, która nawiedza sny i wyobraźnię. Religia chroni człowieka przed poddaniem się śmierci i destrukcji, wystarcza jej do tego obserwacja snów, marzeń i wizji. Rzeczywiste jądro animizmu spoczywa w najgłębiej emocjonalnym zjawisku natury ludzkiej człowieka, w woli życia.
Dlatego też rytuały żałobne, rytualne zachowania -bezpośrednio po śmierci, można traktować jako wzory działań religijnych, natomiast wiarę w nieśmiertelność, w trwałość życia i w istnienie tamtego świata można uznać za prototypy aktu wiary religijnej. Tak jak w ceremoniach religijnych opisanych wcześniej, tak i tutaj spotykamy samowystarczalne akty, których cel osiąga się przez samo ich dokonanie. Rytualna rozpacz, egzekwie, akty żałoby wyrażają ból osób osieroconych i uczucie straty całej grupy. Uzewnętrzniają i potęgują naturalne wzruszenie tych, którzy pozostali przy życiu; zjawisko przyrodnicze przekształcają w wydarzenie społeczne. Choć aktami żałoby, mimiką rozpaczliwego lamentu, sposobami obchodzenia się ze zwłokami i usuwania ich nie osiąga się żadnego wyższego celu, to pełnią one ważną funkcję i mają wielką wartość dla kultury pierwotnej.
Na czym ta funkcja polega? Ceremonie inicjacyjne uświęcają tradycję; kulty pożywienia, sakrament i ofiara prowadzą do zjednoczenia się człowieka z Opatrznością, z dobroczynnymi siłami obfitości; totemizm ujednolica praktyczną, przydatną postawę wybiórczego zainteresowania człowieka otoczeniem. Jeśli przyjęte tu założenie o biologicznej funkcji religii jest słuszne, to w pewnym stopniu podobną rolę odgrywa cały rytuał żałobny.
Śmierć mężczyzny lub kobiety w grupie ludzi pierwotnych składającej się z niewielu członków jest wydarzeniem o nie byle jakim znaczeniu. Najbliżsi krewni i przyjaciele poruszeni są tym faktem do głębi. Mała społeczność zostaje poważnie okaleczona stratą jednego ze swych członków, zwłaszcza jeśli odgrywał on ważną rolę. Całe to wydarzenie przerywa normalny tok życia i wstrząsa moralnymi podstawami społeczności. W przedstawionym powyżej opisie podkreśliliśmy silną tendencję do poddawania się strachowi i przerażeniu, do porzucania zwłok, do ucieczki z wioski, do niszczenia całego mienia zmarłego; wszystkie te impulsy istnieją i gdyby dano im upust, stałyby się niezwykle niebezpieczne i doprowadziłyby do dezintegracji grupy, do zniszczenia materialnych podstaw kultury pierwotnej. W społeczności ludzi pierwotnych śmierć oznacza więc wiele więcej niż tylko odejście jednego z jej członków. Poruszając część nieograniczonych sił instynktu samozachowawczego zagraża spójności i solidarności grupy, a od nich wszak zależy organizacja społeczności, jej tradycja i wreszcie cała kultura. Gdyby człowiek pierwotny zawsze poddawał się dezintegrującym impulsom swojej reakcji na śmierć, ciągłość tradycji i istnienie cywilizacji materialnej stałyby się niemożliwe.
Widzieliśmy już, w jaki sposób religia — przez sakralizację, a więc ujednolicenie innego zespołu impulsów — składa człowiekowi dar integracji umysłowej. Dokładnie tę samą funkcję pełni ona w odniesieniu do całej grupy. Ceremonie związane ze śmiercią, które wiążą osoby pozostałe przy życiu ze zmarłym i przykuwają je do miejsca śmierci, wiara w istnienie duchów, w ich dobroczynne wpływy lub wrogie zamiary, w obowiązek odprawiania wielu ceremonii dla uczczenia pamięci zmarłego lub o charakterze ofiarnym — wszystko to neutralizuje działanie odśrodkowych sił strachu, przerażenia, demoralizacji i dostarcza najskuteczniejszego środka reintegracji zachwianej solidarności grupy i przywrócenia jej zasad moralnych.
Krótko mówiąc, religia zapewnia zwycięstwo tradycji i kultury nad czysto negatywną reakcją zagrożonych instynktów.
Naszą analizę głównych typów aktów religijnych zakończyliśmy omówieniem rytuałów związanych ze śmiercią. Nicią przewodnią naszych rozważań były przełomowe momenty życia ludzkiego, ale przy okazji omówiliśmy też problemy uboczne, takie jak totemizm, kulty pożywienia i prokreacji, ofiarę i sakrament, kulty ku czci przodków i kulty duchów. Do jednego z wymienionych