co do kontekstu wyłącznie historycznego, w.sp,,.,
S jego powstaniu, me dostrzegamy , nie kl,: fujeniv z nim naszych własnych nastawień i Upi- j ! Kujemy naszą własną historyczno^- . Tym I
zamckamy sobie drogę do prawdy tekstu; nie ,, ,.m I
luny by do nas przemówił. Jak pisze Gadanie;- | rymujemy ze znalezienia w tekście jakiejk ~ prawdy ważnej i zrozumiałej dla nas . Traktów I tekstu z tradycji jako tylko źródła wiedzy o szłości zawiera w sobie uznanie, że przeszłość jest obca; ten dystans wobec tekstu oznacza ..zawi, jego roszczenia do prawdy”.1’ Przekonani o obick: ności własnej interpretacji, odnosimy się do ti......
z postawą wyższości, zakładającą naszą przewagi; i przedmiotem naszego badania. Inaczej mówiąc. / '
damy z góry, że tekst jest tylko świadectwem szłości: że nie ma nic do powiedzenia, co mogłoby ważne dla nas.
Gadamer twierdzi, że w interpretacji dokonuj! fuzja horyzontów — przeszłego i naszego, współcz. go, który zresztą nie jest nieruchomy, lecz znaj -się w ciągłym ruchu, jest nieustannie formov. między innymi przez rozumienie tradycji, przez pretację jej tekstów. Konfrontując nasze przesw czenia z przesłaniem płynącym z tekstu możemy owiem potwierdzić lub odrzucić; tym samym moż.a poszerzyć swój horyzont, nasze rozumienie s: ■*$*?** hermeneutyczna okazuj, rozumienia^ i ..prawdziwie historyczni
historycznnśńŁ" ttU’ ,rozumienia uwzględniają.
szerzenia naszegoTortzmhf0’ lecz.także dr0S:* d,) : Powróćmv ^ tu’ naszeJ samoświadom
które wjdania się wkt0ku te[dvk 0. zn.aczenie tcks
powstaje
znaczeniem dla kogoś jest za"'
___ e ’ ala określonego interpretator.
u Tamże, s. 270.
znaczenie jest za w
rekonstruującymi Teza riHdyskusJ‘ z mterpretac reprezentacj-ą^esSaci^adamera' ze raczenie nie nie jest nrzoHminf W terazniejszości, że zna struowany czy rozpoznane1*1’ kt°ry może być rek. tnie —... ' , any. lecz że powstaic ono
aczenie tekstu nie zachowuje zatem tożsamości nie-
leżnej od poszczególnych interpretacji: nie powinien
s tutaj dezorientować używany przez Gadamera ^vrot „znaczenia samego tekstu . Bowiem „znaczenie •amego tekstu" ukazuje się dopiero interpretującemu, który przyjął postawę otwartości, tzn. jest gotowy zamiesić swe przedsądy i skonfrontować je z przesianiem tekstu. Postawa otwartości, nakierowana na prawdę tekstu, oznacza odniesienie tego, co tekst mówi, nie do epoki jego powstania, lecz do rzeczywistości interpretującego. Jak ujmie to później Ricoeur. tekst nie tylko mówi coś, lecz mówi o czymś. Dostęp do prawdy tekstu w rozumieniu obu filozofów wymaga odniesienia tekstu do rzeczywistości interpretatora. Prawda tekstu nie jest bowiem wiedzą o przeszłości, lecz prawdą, która jest ważna teraz i dla nas, którzy ten tekst czytamy.
Prawda tekstu — a tym samym jego znaczenie — odsłania się dopiero dzięki aplikacji, stanowiącej dla Gadamera integralny składnik interpretacji herme-neutycznej. Aplikacja to właśnie odniesienie tekstu do sytuacji, w której jest on rozumiany. Odnosząc tekst do naszej sytuacji, przezwyciężamy alienację znaczenia, jakiej podlega każdy przekaz pochodzący z przeszłości. Aplikacja buduje most nad przepaścią czasową oddzielającą nas od tego tekstu. Dla Gadamera aplikacja jest centralnym problemem hermeneutyki; jest także problemem uniwersalnym, tj. dotyczy wszelkich odmian interpretacji.
Wyjaśniając swe pojęcie aplikacji Gadamer odwołuje się do Arystotelesowskiego rozumienia norm moralnych. Nie były one dla Arystotelesa jednoznacznymi regularni ogólnymi; ich naturę określa! w każdym konkretnym przypadku użytek, jaki z nich czyni świadomość moralna. Wiedza moralna była dla Arystotelesa umiejętnością nabywaną przez doświadczenie; nie można się jej nauczyć. Polega ona na zdolności odniesienia ogólnych wymogów etycznych do konkretnego problemu moralnego. Arystoteles podkreśla przy tym. że interpretacja problemu moralnego nie jest dokonywana z zewnątrz; podmiot jest w nią uwikłany, jest to bowiem jego sytuacja.
163