obsoletki29

obsoletki29



sąsiadów, zaś las, należący do państwa, o tej porze już od dawna byl czarny.

Świat musiał niestety spocząć na barkach jakiejś młodszej laski, gdy zaczęto mnie puszczać samopas na plac - wieś właściwą, położoną za dwoma kanałami, legitymizowaną na jednym nierozległym kwadracie kościołem, sklepem i pocztą. W kiosku kupowałam sobie wtedy czasopisma młodzieżowe, a w sklepie oranżadę w torebce i utykałam na czas jakiś pod mostem na pierwszym kanałku. Do gazet można było wysłać swój adres, jeśli chciało się korespondować z rówieśnikami. Gdybym wtedy dała swój adres do gazety, może napisałby do mnie mój mąż, że właśnie siedzi pod mostem i pije oranżadę z torebki, i moglibyśmy się umawiać, że w określony dzień o określonej godzinie będziemy pić tę oranżadę razem, choć w odległych miastach. Gdy bowiem wreszcie poznaliśmy się, by się zgadać o tych oranżadach, nie prowadziło takiego asortymentu nawet stołeczne Muzeum Techniki - czegośmy bardzo żałowali i musieliśmy do niego chodzić z własnymi oranżadami.

Gdy wracałam do domu, okna w pokoju były już pozawieszane ciemnymi kocami, bo zbliżało się południe, pora do przetrwania.

Pora przetrwała, a my gdzie jesteśmy? Na kolacji z winem.

A czemu tata nie śpi u mamy

-    A czemu tata nie śpi u mamy? Pokłócili się? - pytam ciocię.

-    Nie, skąd. Tylko mówi, że mu tam za gorąco.

Odkąd babcia zachorowała, tata stopniowo przenosił się do jej domu. W pokoju na górze miał niebieską minilodówkę na baterię słoneczną i budował sobie makietę kolejową, której centralnym fluorescencyjnym punktem była Matka Boska. Matka Boska też była z tego typu, co to w dzień łapie światło, a po zmroku oddaje. Makieta zajmowała najpierw biurko, potem biurko i stół, a w końcu tata zbił wielkie, o nieregularnym kształcie stoliszcze, na którym zamontował swoje ha-zero-zabawki. Imieniny babci i inne rodzinne imprezy, zamiast przenosić się, jak u ludzi, do kuchni i tam przesilać, przenosiły się do pokoju z kolejką i tam przesilały. Stali sobie kuzyni i kuzynki nad pięciokątnym blatem, w półmroku, bo podziwiano elektrykę makiety, w akompaniamencie melodyjnego rzężenia kupionych na giełdzie staroci lokomotyw, i komentowali połączone w irracjonalne składy pociągi, nie dbając zbyt usilnie o pozory sensu w składanych zdaniach. Chodziło o ten taki stukot raczej miarowy.

-    On sobie kupił tego burmistrza, wiesz? Został tym burmistrzem za pieniądze - powiedział znienacka mój mąż do mojego ciotecznego brata wysoko ponad głowami reszty.

-    A dużo dał?

-    Dwieście kóp groszy praskich.

-    Oj, to dużo. Trzysta kilo czystego srebra. Ale warto było?

62 | 63


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
UBIORY PROFESORÓW 1 UCZNIÓW. 359 zaś magistrzy należący do fakultetu, mieli togi czarne, długie, z
N A „W A -s R Dnia 4 czerwca r. b. o godz. 7 rano statek „Warta", należący do państw, prze
do norm Organizacji oraz udzielania koncesji handlowych podmiotom zagranicznym. Polska należała do p
należących do państw europejskich, oraz po to, aby dostarczyć standardowej miary obciążenia studiami
Obraz 7 2 - Mona I praktyka wypadek jego śmierci nic należą do spadku. Stanowią one odrębny od spadk
DSC03043 BRYOPHYTA — MSZAKI Mszaki należą do roślin, które są już wyraźnie związane ze środowiskiem
18 w tym pięciu, łącznie ze mną, Polaków, pozostali byli Ukraińcami. Do szkoły tej chodziłem krótko
DSC02468 BENZIMIDAZOLE Substancje czynne należą do Aneksu I po 48 godz. od momentu podania stwierdza
67809 SAM81 Minister Beck należał do grona najbardziej zaufanych współpracowników Piłsudskiego. Jed
ZBYCIE UDZIAŁU W PRZEDMIOCIE NALEŻĄCYM DO SPADKU 1. ) Wymóg zgody współspadkobierców-^ od chwili
Ceramika budowlana Podstawowymi materiałami do budowy ścian różnych budowli już od dawna były: glina
DIGDRUK00142479 Kościuszko od dawna byl wiel bicielem tej szkoły dla tjjiAo r. 1816 wybrał sio
Obraz2 m7ważania można odnieść do wyrażeń ‘Zvs„. P0"y^mnnvch od dawna jako zwykle czasowniki w

więcej podobnych podstron