Wczesne nowoan-gielskie ryty nagrobkowe
Były wbijane na pal podobnie jak mężczyźni, a jeszcze dodatkowo - odcinano im piersi i napełniano farszem z ich wnętrzności, następnie dawano do zjedzenia dzieciom zamordowanych kobiet. Na tym jednak nie koniec, bo dzieci po poczęstunku gotowano i rozrywano na części1 2 3.
Legenda Draculi jako wampira powstała późno. Bulatović wręcz sądzi, iż „ma się wrażenie, że ludzkość nie może żyć bez wampira. Najlepiej więc znaleźć wampira mitycznego i związać mit z konkretną przestrzenią na mapie geograficznej”. To dążenie padło właśnie na Vlada Tepesa Draculę, który „był krwiopijcą, ale nie wampirem”4. Podobnego zdania jest Adrien Cremene. Twierdzi on, że Stoker inspirował się przede wszystkim legendami saskimi czy ogólniej -germańskimi, wrogo nastawionymi do Vlada IV. Porównanie opowieści germańskich, ruskich i rumuńskich dowodzi, że te pierwsze kładą podstawy pod czarną legendę i przedstawiają Ylada IV jako niesytego krwi potwora, natomiast inne źródła ukazują go jako władcę „może zbyt surowego, lecz zwalczającego złodziejstwo i kłamstwo, sprawiedliwego i zmagającego się heroicznie z pogańskimi przeciwnikami wiary chrześcijańskiej”5. Speq'aliści od „wampirologii” piszą często o świadomym gwałceniu przez Vlada IV tabu moralności i religii, o krwawej patologii seksualnej, o chorobliwej przyjemności sadycznej powstającej podczas patrzenia na płynącą krew. Villeneuve i Degaudenzi przypominają, że w oczach Sade’a krew uchodziła za najlepszy afrodyzjak6.
O podobnym lubowaniu się we krwi pisze się w biografiach marszałka Francji Gi]lesła de Rais (1404-1440). Pochodził z jednej z najpotężniejszych rodzin ówczesnych, posiadał olbrzymi majątek, walczył u boku Joanny d’Arc.
świadczenie wyraża Cremene, który pisze wprost o zemście saskich kupców za ograniczenia handlu
wprowadzone przez Vlada IV, a następnie krwawe ich egzekwowanie (La mythologie..., s. 18-19).
Nie były to opowieści aż tak bardzo wyjątkowe. Janusz Tazbir pisze: „W relacjach z każdej większej rzezi odnajdujemy te same drastyczne motywy: odcinanie piersi kobietom, wyrywanie żywcem wnętrzności oraz płodów z łona ciężarnych matek, nadziewanie niemowląt na piki czy nawet pieczenie ich oraz zmuszanie rodziców do makabryczną konsumpcji. Część z tych zarzutów odpowiadała prawdzie [...]. Znaczną część opisów czerpano jednak od swych poprzedników” (Okrucieństwo w nowożytnej Europie, Warszawa 1993, s. 162). O szczególnym zamiłowaniu „Palownika” do okrucieństwa świadczyć miało to, że gdy przebywał w lochu w więzieniu „nie mógł obyć się bez stosowania tortur. Skoro nie mógł tego czynić ludziom, dręczył, wbijając na paliki złapane myszy i szczury” (I. Czamańska, Drdcida,.,, s. 106).
M. Bulatović, Dracula..., s. 331-332.
Por. A. Cremene, La mythologie..., s. 15-19. Autor powołuje się na źródłową książkę R. T. McNally
i R. Florescu, A la recherche de Dracula, Paris 1973.