W Carmilli narratorka nawiedzana we śnie przez wampira cierpi na ataki duszności. Podobnie w Draculi Stokera narażona na agresję wampira Lucy „uskarża się na okresowe trudności w oddychaniu i na ciężki, letargiczny sen z dręczącymi majakami, których jednak już po obudzeniu nie pamięta” (174, z listu doktora Sewarda do narzeczonego Lucy). Ona sama zaś notuje w pamiętniku, że próbowała nie zasypiać, obawiając się koszmaru. Jednak gdy lekko zadrzemała, znów była niepokojona przez jakieś chrobotanie w okno czy trzepotanie skrzydłami. Koszmaru jednak - po obudzeniu - nie może sobie przypomnieć. Wiemy, że hrabia Dracula tej nocy po raz czwarty przybył, by ssać jej krew. Ona zaś notuje: „Dzisiaj rano byłam bardzo słaba. Teraz mam twarz bladą jak duch i boli mnie gardło. Coś musi być nie w porządku z moimi płucami, bo mi ciężko zaczerpnąć dostatecznie dużo powietrza” (171/172). Koszmar, siadająca na piersi zmora i wampir zlewają się tu w jedno.
W zacytowanych opisach tradycyjnych wampirów i ich działań na plan pierwszy wybija się to, co można byłoby nazwać ich „abiektalnością”. Termin „abjection”, „abiekcja” - wprowadzony przez Julię Kristevą24 - oznacza tyle, co odrzucenie, odczucie wstrętu. Kristeva charakteryzuje je na początku jako wieloznaczne i niepewne odczucie wobec trupa. Trup - pisze - po francusku le cadavre (łac. cadere, upadać), to coś bezpowrotnie upadłego, klo-acznego i umarłego. Gwałtownie wstrząsa tożsamością tego, który się z nim konfrontuje. „Znajduje się na granicy mej kondycji żyjącego. [...] Trup -widziany bez Boga i poza nauką - jest szczytem abiekcji. Jest śmiercią napa-24 Por. J. Kristeva, Pouvoirs de Vhorreur. Essai sur Vabjection, Paris 1980. Błyskotliwy interpretator myśli Kristevej, Tomek Kitliński, komentuje: autorka „odnawia piętnastowieczne słowo francuskie abject, które pochodzi od łacińskiego abiectus, »porzucony, godny pogardy, nikczemny, wstrętny*”. Abiekt („odrzu-tek”), nie będąc w pełni ani przedmiotem (obiekt), ani podmiotem (subiekt), „stanowi jednak obszar podmiotowości, gdzie gromadzi się to, co nieakceptowalne społecznie: nieczystość, nikczemność, ohyda. Wzbudza tyleż wstręt, co i fascynację" {Obcy jest w nas. Kochać według Julii Kristevej, Kraków 2001, s. 48). zsJ. Kristeva, Pouvoirs..., s. 11-12. Niepewność poznawczą wobec statusu trupa wyraża dobrze pogląd tomistów: „Traktują oni trupa jako obiekt innego rodzaju niż człowiek, odmawiają mu nawet formy ludzkiej cielesności” (O. Volta, Le vampire, s. 54).
24 J. Kristeva, Pouvoirs..., s. 13.
27 K. Moszyński, Kultura ludowa Słowian, t. II, s. 615-616.
28 B. Creed, The Monstrous-Feminine. Film, Feminism, Psychoanalysis, London and New York 1993, s. 66.
Isabelle Adjani jako Łacy i Klaus Kinski jako Dracula. Kadr z filmu Nosferatu--wampir