Obraz5

Obraz5



rozpowszechnienia antropologicznego punktu widzenia problemów natury, kultury, jednostki i społeczeństwa. Fragmenty Wzorów kultury po trzydziestu latach stanowią wciąż stałą pozycję zbiorów uniwesyteckich tekstów poświęconych tym zagadnieniom1.

Najbardziej istotne dla stanowiska Benedict w tej książce elementy wiążą się z wymienioną poprzednio zasadą antropologicznego relatywizmu i z krytyką ewolucjonistycznego atomizmu. Zgodnie z przyjętą przez autorkę terminologią są to problemy różnorodności kultur i ich wewnętrznej integracji. Samo pojęcie i problem wzorów kultury wyrastał bezpośrednio ze sfery zagadnień poznawczych środowiska Boasa. Przez ćwiczenia lingwistyczne i analizy innych wybranych dziedzin kulturalnych tworów i zachowań Boas wyrabiał u swych uczniów umiejętność wyławiania prawidłowości wśród pozornego chaosu form językowych, wierzeń mitycznych i obrządków rytualnych.

We wczesnych swoich pracach Benedict określała kulturę, podobnie jak Boas, jako złożoną całość obejmującą ogół nawyków nabytych w obrębie społeczeństwa2. W późniejszych pracach podkreślała szczególnie mocno, że w skład kultury wchodzą także ludzkie postawy, dążenia, słowem umysł ludzki i psychika ze swymi społecznie ukształtowanymi procesami. Tak pojmowana kultura powstaje w procesie historycznym na podstawie naturalnych i uniwersalnych biopsychicznych właściwości gatunku.

Charakterystyczną cechą stanowiska Benedict było ujmowanie tych właściwości jako szczególnie plastycznych i bogatych. Naturalne potrzeby nie stanowiły w jej przekonaniu przemożnych impulsów wynikających z jednego źródła, jak np. w przypadku teorii Freuda, lecz były raczej szeregiem sugestii układających się w szeroką skalę. Koncepcja i określenie rozległego tuku ludzkich możliwości bardzo często powraca w rozważaniach autorki. Z tej bogatej skali naturalnych możliwości człowieka każda kultura wybiera i szczególnie akcentuje tylko niektóre elementy, inne usuwa na dalszy plan lub w ogóle nie stwarza okazji do ich aktualizacji.

Aktualizacja wszystkich naturalnych zdolności człowieka w obrębie jednego społecznego systemu byłaby, zgodnie z tą koncepcją, niemożliwa, prowadziłaby do chaosu i pomieszania. Różnorodność kultur ma zatem podstaw)' w złożoności i bogactwie oraz plastyczności natury ludzkiej, ale realizuje się na drodze koniecznej selekcji. Jest ona produktem wyboru dokonującego się w ramach historycznego procesu. Nie sfera biologii lub psychiki, ale historia dostarcza klucza do określenia zasad organizacji każdej kultury. Nie popędy i namiętności ludzkie decydują o charakterze kultury, ale historycznie ukształtowane instytucje określają każdorazowo formy wyrazu tych popędów i namiętności. Należy dobrze uświadomić sobie charakter tego stanowiska R. Benedict w związku z niesłusznymi, kierowanymi niekiedy pod adresem reprezentowanego przez nią kierunku zarzutami „psychorasizmu”. Jakkolwiek Benedict, podobnie zresztą jak Boas, nie była w stanie w żadnym ze swych monograficznych szkiców określić szczegółowo procesu tego historycznego oddziaływania, jej stanowisko różni się w tym punkcie bardzo istotnie od funkcjonalizmu Malinowskiego, któiy odrzucał z zasady historyczne interpretacje badanych zjawisk.

Wspominano już poprzednio, że uczniowie Boasa zgadzali się w wiciu punktach /. funkcjonalistyeznym ujęciem kultury. Krytyka ewolucjonistycznego, atomizującego ujęcia zjawisk kulturalnych zawarta we Wzorach kulimy jest bardzo bliska stanowisku Malinowskiego ze wstępu do Życia seksualnego dzikich. Benedict jak inni uczniowie Boasa sceptycznie odnosili się jednak do literalnego brzmienia doktryny funkcjonalizmu zarówno w ujęciu Malinowskiego, jak i Ra-dcliffe-Browna. Całości kulturowe, które znali z własnych doświadczeń badawczych, różniły się pod wieloma wzglę-

37

1

Por. np. tom Man in Contempomry .Society wyd. Contemporary Civiliza-tion Stuff. Collumbia University, New York 1962; Theories of Society (T. Parsons cd.), Glencoe 1961, t. II.

2

R. Benedict, The Tales of lite hulians. 1931.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
inne formy energii w procesie cyklicznym19. Ma to daleko idące konsekwencje z punktu widzenia proble
Edgar Morin, z antropologicznego punktu widzenia pisząc o kinie, dowodzi, że każdy z nas ma przy sob
Edgar Morin, z antropologicznego punktu widzenia pisząc o kinie, dowodzi, że każdy z nas ma przy sob
DSC?85 145 Religia jako system kulturowyIli Z punktu widzenia antropologa znaczenie religii polega n
DSC?85 145 Religia jako system kulturowyIII 7 punktu widzenia antropologa znaczenie religii polega n
IMGT84 156 Z punktu widzenia pedagogicznego, w badaniach nad edukacją będą nas inte resowały takie p
Obraz5 (44) PRAWA OSOBY LUDZKIEJ I DOBRO WSPÓLNE 33 społeczności) potrzeby swoich członków. Z punkt
Sam problem badawczy należy uznać za ważny z punktu widzenia współczesnych procesów
20910 Obraz7 (58) Drugą charakterystyczną cechą rozpuszczalników, z punktu widzenia przebiegu w nic
nie duże trudności w ustaleniu przyczyny wydzielania i dlatego stanowi odrębny problem z punktu widz
Obraz5 (44) PRAWA OSOBY LUDZKIEJ I DOBRO WSPÓLNE 33 społeczności) potrzeby swoich członków. Z punkt

więcej podobnych podstron