Polski, także przodkowie nasi z VII—IX w. po Chr. zbierali, Jak świadczą wykopaliska, rozmaite rośliny względnie ich części na użytek kuchenny, leczniczy czy techniczny. Zbierano więc orzechy laskowe, maliny, dwa rodzaje ostrężyn (jeżyny i popielice], tarnki, poziomki i zapewne też rozmaite grzyby jadalne. Z liści szczawiu oraz łodyg i młodych bal-dachów barszczu robiono zupy kwaśne, z liści lebiody (ko-mosy białej) i młodych pokrzyw przyrządzano rodzaj szpinaku. Zbierano dalej chmiel potrzebny do wyrobu piwa oraz rozmaite rośliny służące do wytwarzania barwników dla tkanin czy jadów do zatruwania strzał.
Pożywienie
2
Rys. 40. Żarna obrotowe z Wrocławia—Grabiszyna (wedt Mer-tinsa: Wegweiser durch d. Urg. Schl.).
Podstawowym pożywieniem ludności prapolskiej było zboże, spożywane w postaci prażma (ziam prażonych), potraw mącznych, kaszy i chleba. Mąkę mielono na żarnach obrotowych (ryc. 40), kaszę z jęczmienia (pęczak) czy pr-csa (jagły) wyrabiano w stępach ręcznych czy nożnych. Z potraw mącznych spożywano rozmaite polewki, prażonki, zacierki, kisiele (= żury), dalej pierogi, kłobie (kluski), mliny (później blinami nazwane), tłókno (potrawa z grubej mąki), a poza tym pieczono podpłomyki z mąki przaśnej (niekwa-szcnej) oraz chleb zaczyniony przy pomocy kwasu czy drożdży. Duże znaczenie w odżywianiu miał nabiał we wszelkiej postaci, a więc jaja oraz mleko i jego przetwory: ser i masło, natomiast znacznie mniejszą rolę odgrywały jarzyny, owoce i pokarmy mięsne. Oprócz mięsa świeżego, gotowanego, pieczonego czy smażonego spożywano też mięso solone czy wędzone na zapas. Ulubioną wędliną była kiełbasa, zwana też i jątrznicą (od jątry — wątroby). Jadano też zupy mięsne: rosół oraz polewkę z krwi: juchę względnie juszycę..Szczególnie duże znaczenie w kuchni miał tłuszcz zwierzęcy, przede
wszystkim wieprzowy. Z napojów powszechnie używano piwa, miodu surowego i kwasu. Z przypraw kuchennych stosowano czosnek, kopr, sól, masło i tłuszcze roślinne (olej).
Obrządek pogrzebowy
Panującym obrządkiem pogrzebowym w okresie przed-piastowskim było — jak się zdaje — palenie ciał, przynajmniej pewnych grobów szkieletowych dotąd z okresu tego nie znamy. Co prawda liczba znanych grobów ciałopalnych jest dciąd bardzo niewielka, bo np. z całego Pomorza znamy groby takie zaledwie z 9 miejscowości, przy czym nie zawsze mamy pewność, że były to groby słowiańskie. W Wielko-polsce odkryto wczesnohistoryczne groby ciałopalne tylko w dwóch miejscowościach, a na Mazowszu jedynie w Rybnie, w pow. scchaczewskim i w Morawach, w pow. cieszanow-skim. Są one za to częste w Puszczy Białowieskiej, a Małopolska dostarczyła liczniejszych znalezisk tego rodzaju z powiatów: myślenickiego i sandomierskiego i z Ziemi Lubelskiej. Rzadkość ciałopalnych grobów prapolskich tłumaczy się tym, że były to widocznie w znacznej większości płytkie groby jamowe lub warstwowe z ubogą zawartością, niczym nie oznaczone na powierzchni, jakie znamy np. z kilku miejscowości na Pomorzu szczecińskim i na Łużycach, które łatwo niszczały przez orkę czy inne prace ziemne. Łatwiej zachowywały się tylko takie groby, nad którymi usypano mogiłę. Do takich należą wszystkie znane dotąd groby ciałopalne z Polski południowej i z Wielkopolski, gdzie na dnie mogił odkrywa się warstwę węgli i popiołu z kośćmi spalonymi i rzadkimi darami, z czego wynika, że sypano je na miejscu spalenia zwłok nad dogasającym stosem. Na Pomorzu szczecińskim spotykamy też nieraz groby popielnicowe lub jamowe w kurhanach, a na Łużycach występują częściej groby popielnicowe płaskie.
Rys. 42. Przekrój kurhanu ciałopalnego prapolskiego z Kornalki, w pow. myślenickim.
16 Pradzieje Polski 241