stawiennictwa w sądzie jedynie wówczas. gdy mógł pad-itawk dowody: „Iż był pojmun. iżby prawdziwie niemocni był. ubywałem* me był, iżby walka w ziemi była a pospohtc
rwani, na którym by un był'"'... Otrzymawszy od Wołody 1-1-----I..f ..iMłMilBi mn AtutiM ni.* musi .liiun. .>. | |
■ ijd/M, pnecbod/j> pod jurysdyk |
cję hetmana. Natomiast iMł nia II .uiiAm |
pobbezme odczytany list królewski - B ---- Adahnl ■ .Ir i nnun |
jo i me lymo swtaucct- ł Inmił ri*liuhilii irn1 |
wwssa myw saaw |~ w u| * IL Maaltw*en IT warw* arsaf tac* I * t ż.ti* V i*rl fili Mim | |
zarzutów. Jednakże przed tym fi |
litem wszystkim było |
msaiiiwiA m UBU . hitf l/ \ of s / |fisa |
Smmunmt ucAnkini |
WIBIVMIhV| «v •«|*svbi v "i *|* ? lrsnaaiisan sławę swoją .splamił". Tej części ii |
i■ ■asa t ■ i w • r•» m* fiiHuiiił islamentu starego liii- |
•_ .. | . ~ ,_____, .. |
ro ił ł świń ■ a aftananp sa |
wwsąaro w aa w*> r mm w lffi wsi iMnswiNNW »*tv wiwewaa sawnas ■aAaaauf^ k - *1 * wn a la«• • <%k t im ilm nk * lania ani mai | |
wenwe ijw w »a/uą nicusiaiacei przychylności dla pana |
Andrzeja Nie można |
jednak a pominąć ze jej wyborami sterowały także wola dziadka i opinia laudan^iich Oleńka rezygnuje dopiero w oblic/u bc/.tprzrc/nych faktów wcześniej usiłuje słowem przekonać środowisko o znikomej randze przewinien Kmicica. Upokarzające jau dla niej to. że musi go bronił, ale mc —ygnujc z tego anracafr kiego obowiązku nawet w ciawe kolacji u Radziwiłła, kiedy — zresztą słupnie — zarzuca kłamstwo Bogusławowi Dowodem jej łojałacna aą leż kolejne reku/y dawane panu Wołodyjowskiemu, księciu Bogu tła w 0*1 i — milcząco — Kctłmgowi Brom również Oleńka ukodlanego przed doraźnym samorodna luudunskich
Porywając pannę Kmicic łamie prawo, podważa też zaufanie dziewczyny do siebie, choc podąża drogą obyczajo-wego stereotypu Naraża ją jednak na nieprzyjemności. M oświadczyny Wołodyjowskiego, wreszcie na konitcawk opuszczenia Wodoktów. Wyjeżdżając po niemiłej ronnowfc i panem Michałem Oleńka nie tytko unika propo/ycii matrymonialnych we własnym środowisku, ale i pozostawia bez szczególnych sankcji prawnych fakt porwania. Daje tym
144