s6(3)

s6(3)



część U ZASTOSOWANIA

niż wskazywałby rynkowy kurs wymiany (40 140 versus 58 980 dolarów), natomiast meksykański dochód percapita PPP - około 60 procent wyższy niż dochód według rynkowego kursu wymiany (15 010 versus 9330 dolarów). Zatem ponadsześciokrotna rozpiętość dochodów (58 980 versus 9 330) po obliczeniu PPP zostaje zredukowana do mniej niż trzykrotnej różnicy w poziomach życia (40 140 versus 15 010).

Wyliczenia PPP są silnie zależne od metodologii i rodzaju wykorzystanych danych, między innymi dlatego, że polegają one na dość odważnym założeniu, że w każdym kraju konsumuje się taki sam koszyk dóbr i usług. 1 nie mówimy tu o pomniejszych różnicach. Zmieniając metodę oszacowania dochodu w PPP, Bank Światowy w 2007 roku z dnia na dzień zmniejszył dochód Chin wyrażony PPP per capita o 44 procent (z 7 740 do 5 370 dolarów), a dochód Singapuru podniósł o 53 procent (z 31710 do 48 520 dolarów).

Dane o dochodzie, nawet liczone w PPP, nie odzwierciedlają

w pełni poziomów życia

Nawet obliczone w PPP dane dotyczące dochodu takie jak PNB per capita albo DNB per capita nie odzwierciedlają w pełni poziomów życia. Istnieje kilka powodów tego stanu rzeczy.

Oczywistym i ważnym stwierdzeniem jest, że nie żyjemy tylko dochodem pieniężnym. Pragniemy wolności politycznej, kwitnącego życia wspólnotowego, spełnienia i wielu innych rzeczy, których nie da się kupić za pieniądze. Wzrost dochodu pieniężnego nie gwarantuje wzrostu w tych dziedzinach, a może nawet im zaszkodzić. Na przykład jeśli zdobywa się wyższy dochód kosztem dłuższej i bardziej intensywnej pracy, to zostaje mniej czasu i energii na życie społeczne albo samospełnienie.

Poza tym, jak wskazałem wyżej, dane dotyczące dochodu nie biorą pod uwagę prac domowych (w tym opieki), które dla znaczącej części ludzkości - dzieci, starszych i chorych - są sprawą najważniejszą.


Nawet jeśli chodzi o to, co da się kupić za pieniądze, często jako konsumenci podejmujemy złe decyzje (przypominam rozdział 5). Pod wpływem reklamy lub własnego pragnienia dorównania Kowalskim (Zhangom, Patelom, Castro czy komu tam, w zależności od tego, gdzie mieszkasz), większość z nas kupiła kiedyś jakieś przedmioty, chociaż wcześniej nie mieliśmy potrzeby ich posiadania. Oprócz chwilowej radości z samego zakupu dobra te tak naprawdę niewiele dają, jeśli chodzi o nasze samopoczucie.

Nawet gdybyśmy jako konsumenci byli całkowicie racjonalni, to dochód staje się niewiarygodnym wskaźnikiem prawdziwych standardów życia (albo, jeśli wolisz, szczęścia czy satysfakcji), gdy weźmiemy pod uwagę dobra statusowe8. Wartość tych dóbr opiera się na fakcie, że mogą je mieć tylko nieliczni klienci9. Nawet jeśli nasz osobisty dochód rośnie, być może wciąż nie jesteśmy w stanie kupić takich rzeczy, jak domy w najlepszych lokalizacjach, obrazy Rembrandta czy elitarne wykształcenie dające dostęp do najlepszych miejsc pracy, jeśli inni również się wzbogacili i mogą wyłożyć na te cele jeszcze większą forsę niż my. Problem ten jest poważniejszy w bogatszych gospodarkach, ponieważ dobrami statusowymi zazwyczaj nie są dobra podstawowe.

Ograniczenia te nie oznaczają, że dochód jest nieistotną miarą poziomów życia. Zwłaszcza w biedniejszych krajach wyższy dochód zazwyczaj jest czymś pozytywnym. Tam nawet niewiele więcej pieniędzy może przesądzić o odpowiednim odżywianiu zamiast głodowania, pracy tylko trudnej, a nie niebezpiecznej i karkołomnej, i o tym, czy będziesz oglądać, jak twoje dziecko dorasta, czy też

*    J. Aldred objaśnił ten wniosek bardzo jasno i dokładnie w książce The Skeptical

Economist, Earthscan, London 2009, zwłaszcza s. S9-6j.

9    Sheldon, wieczny chłopiec, fizyk, bohater kultowego serialu Teoria wielkiego pod

rywu, pięknie wyjaśnił, czyni są te dobra, kiedy tłumaczył swemu przyjacielowi Rajowi, dlaczego ich przyjaciel Howard robi coś, co Raj nazywa „przesładzaniem", kiedy rozmawia z nową dziewczyną przez telefon w obecności przyjaciół: „Istnieje pojęcie w ekonomii znane jako dobro statusowe - jakiś przedmiot tylko dlatego ma wartość dla jego właściciela, że inni go nie mają, Pojęcie ukuł ekonomista Fred Hirsch w 1976 roku, zastępując nim bardziej kolokwialne, ale mniej precyzyjne, pokazywanie języka” (Teoria wielkiego podrywu, seria 3, odcinek 15). Przełomowym dziełem Hirscha jest książka Social Limits to Growth.

189


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
51245 skanuj0041 (35) Część IIRYNEK I GOSPODARKA RYNKOWARozdział 3PROCES WYMIANY W UJĘCIU HISTORYCZN
6 Część II RYNEK I GOSPODARKA RYNKOWA Rozdział 3 PROCES WYMIANY W UJĘCIU HISTORYCZNYM 3.1.
page0854 846Salmijak — Salomea dzie rozpuszcza sie bardzo łatwo, 1 część mniej niż w 3 części wody z
fizyka podrecznik cz1 część 1a dla szkół ponadgimnazjalnych kurs podstawowy z elementami kursu rozsz
skanuj0006 tif Przeliczając walutę narodową na euro, dzielimy sumę w walucie narodowej przez kurs wy
-    Systemy społeczno-gospodarcze. CZĘŚĆ II - Rynek i gospodarka rynkowa. Proces
27 (476) 5 0 2 część czwarta Kształtowanie oferty rynkowejTabela 16.3    Alternatywne
29 (439) 5 04 część czwarta Kształtowanie oferty rynkowej Podwyżka cen, która normalnie zahamowałaby
SPIS TREŚCI Rozdział 9. Kategory fikacj a 183 Część 5. Zastosowania Algebry
strona7 2 część U ZASTOSOWANIA Na początku derywaty ograniczały tif do rynku dóbr Dziś derywaty mogą

więcej podobnych podstron