53
i« |j głosów krytykujących już w XVII w. procesy czarownic1. Gene-r.iliiir pi/ccież takie krytyki przed epoką rozkwitu w Europie oświece-m.i przynosiły tylko ograniczone sukcesy, z reguły nie znajdowały spo-lecznego rezonansu. Trzeba było kilkudziesięciu lat propagowania idei liumanitarnycli, by doszło do pierwszych poważnych prób reformy prawa karnego czy procedury karnej w niektórych krajach europejskich. Europejski ruch humanitarny swych bezpośrednich prekursorów o dużym znaczeniu znalazł dopiero na przełomie XVII i XVIII w., a rozkwitł od połowy wieku, przy czym zasadnicze znaczenie miała tu skromna rozmiarami książka publikowana we Włoszech w 1764 r., dzieło Cesa-rego Beccarii pt. 0 przestępstwach i karach2. W dynamicznym rozwoju doktryny, który trwaTaz~po koniec wieku XVIII, lmmanitaryści zdecydowanie wykroczyli poza wstępną refleksję nad celowością surowej czy wręcz okrutnej represji karnej i ogarnęli swymi rozważaniami, wychodzącymi z przesłanek racjonalizmu i założeń doktryny prawa natury, niemal całokształt podstawowych problemów prawa karnego materialnego i procedury karnej. Jedynie problematyka ściśle dogmatyczna niektórych instytucji części ogólnej prawa karnego (jak problemy winy, związku przyczynowego, usiłowania itd.) pozostawała raczej na marginesie zainteresowań humanitaryslów, z których wielu (w każdym razie w pierwszej generacji) nie miało wykształcenia prawniczego i łączyło filozoficzną postawę w ocenie zasadniczych kwestii prawa karnego z publicystycznym zacięciem w formułowaniu swych tez. Stąd odrzucając erudyryjne komentowanie obowiązujących praw, niejednokrotnie mających za sobą wieki istnienia, Iiumanitaryści dążyli zdecydowanie do gruntownej reformy prawa karnego, odwołując się w swych wystąpieniach przede wszystkim do oświeconej opinii europejskiej. W centrum tell zainteresowań znalazły się takie kwestie jak: fproblem stosunku jecU^ fiiostki i jej praw do założeń represji karnej, problemy istoty przestępstwa i przyczyn przestępczości, a zwłaszcza problemy katalogu kar i ka-łtalogu przestępstwfDodajmy, iż praktycznie główne ostrze krytyki zwracało się przeciw praktyce ówczesnych sądów, przeciw ówczesnej inkwi-zycyjnej procedurze karnej, w której nadal panowała nagminnie zasada stosowania tortur jako środka wydobywającego z oskarżonego przyznanie się do winy, co przesądzało o jego losie.
Koncepcje humanitarne wieku XVIII nie powstawały rzecz jasna całkowicie w próżni, korzystały w dużej mierze z dorobku teoretycznego wieku XVII, jaki stanowiła spuścizna reprezentantów doktryny prawa natury i wielkich teoretyków prawa, poczynając od lingo Grocjusza (1583-1045), Tomasza Hobbesa (1588-1679) do Samuela Pufendorfa (1632-1694), który wywarł praktycznie największy wpływ na doktrynę karnistyczną w krajach niemieckich3. Myśliciele ci stwarzali fundamentalne podstawy dla narodzin nowoczesnego prawa karnego, rozgraniczając prawo i moralność, wskazując przesłanki dla laicyzacji prawa, odwołując się generalnie do rozumu i prawa natury, do nowej filozofii człowieka. Doktryna prawa natury, w swych różnych postaciach, odegrała ogromną rolę w procesie reformy prawa karnego, pozwalając całkowicie oderwać się od stanu prawa obowiązującego w kierunku budowy gmachu prawa opartego na zasadach racjonalnych, utylitarnych i humanitarnych4. W szczególności od Pufendorfa do myśli oświecenia szła droga w kierunku procesów racjonalizacji i laicyzacji prawa karnego, wykreślenia jasnej granicy między prawem a moralnością, a nade wszystko odrzucenia roli teologii w prawie karnym na rzec2 roli państwa i jego wyłącznej kompetencji w określaniu granic represji karnej. Takie stanowisko teoretyczne stwarzało w dalszej ewolucji mocny fundament dla odrzucenia represji karnej wielu przestępstw przeciw religii z przestępstwem czarów na czele, a także zmieniało podejście do wielu zjawisk obyczajowych, jak i co do hierarchii dóbr chronionych przez prawo karne. Kara bowiem już wedle Pufendorfa winna następować tylko za czyny, które naruszają interes społeczny i jej wymierzanie stanowić winno monopol władzy państwowej. Pufendorf głosił, iż ludzie po wyjściu z mitycznego stanu natury podlegają władzy zwierzchniej, której przekazali prawo karania dla ich wspólnego dobra. Oznaczało to, iż od powstania suwerennej władzy państwowej tylko ona decyduje o tym, jaki czyn sta-
Brak nb podsumowania badań nad dziejami wystąpień przeciwników polskich procesów o czary, choć mieliśmy w tej mierze bardzo interesujące wydawnictwa w Poznaniu w połowic XVII w. (m in. wydano głośne dzieło F. von Spce), o polskim przeciwniku procesów o czary por. K. Koranyi, Danieli Wisnen „Tmctatus breais de extramagis, lamin, aeileficm" a „Czarownica Powołana". Szkic z dziejów polskiej literatury praumiczej, [w:] Pamiętnik trzydziestoleciu pracy naukowej Przemysława Dąbkowikego, Lwów 1927, s. 129-147. Badania w tym zakresie zainicjowane przez K. Koranyiego winny być kontynuowane.
Pełne wydanie naukowe dzieła C. Beccarii Dei deluti e delle pene, a cara di Gianni prane win, Milano 1934 jako tom I Edtzione Naziomie delle Ofiere di Cesure Reccaria. Cytaty z tego dzieła wedle jedynego poprawnego wydania polskiego E, S. Rappaporta, C. Rec-catiu, 0 pizeslfpstimcli i karach. Z VI wydania oryginału (1766) przełożył, wstępem, przedmową, wykazem literatury i przypisami opatrzył E. S. Rappaport, Warszawa 1959.
Por. M. Cattanco, Staatsrdsonlehre und Naturrechl im slrafrechllichen Denken des Samuel Pufendorfs und des Chrystian Thomasiut, (w:] StaatSTdson. Studien zur Gescliichte eines polittschen Begnffs, Hrsg. R. Schnur, Berlin 1975, s. 427-439.
J0 W dobie oświecenia doktryna prawa natury odegrała zasadniczą rolę w procesie reformy prawa karnego, stając się swego rodzaju teorią prawa tej epoki: „Ais Vernunft-rechl der Aulklarung beeinfUlsste es unmittelbar und masstv Rechtswissenscliaft und Rechtspraxis und legte die Fundamenie fur neue Rechtsbildungen und Rechtscntwick-lungen" - W. Ogris, Aufhldrung, Naturrechl und Rechtsreform tn der Habsburger Monarchie, Aufklarung, R. 5: 1988, H. 2, s. 30. Kiedy ukazało się dzieło Beccarii, Wolter napisał do niego: „Votre !ivre [...] ouvrit les yeux a plusieurs jurisconsultcs de 1’Europe, nourris dans des usages absurdes et inhumains" - cytat wedle J. Codechot, Beccaria et la France, [w:] Alit del Convegno Inlemazionale su Cesare Beccaria promossa dalTAccademia delle Scienze di Torino nel secondo centenario deWopera „Dei deliltr e delle pene", Torino 1966, s. 73.