330 Z obserwacji
ne poglądy, ale nie złączą się one w opinię publiczną tak długo, jak długo każda osoba pozostanie nieświadoma opinii innych'1.
Rola sondaży w kształtowaniu opinii publicznej polega więc przede wszystkim na tym, że z informacji sondażowych - komunikatów, ale także z komentarzy publicystów i polityków, ze wszystkich treści sondażowych obecnych w przestrzeni komunikacyjnej — ludzie czerpią wiedzę o tym, jaki jest podział poglądów i klimat społeczny w całym wielkim społeczeństwie. W wyniku procesów au-toselekcji i konformizmu, dobierania się i upodabniania ludzie żyją w środowiskach dosyć jednorodnych, wśród osób sobie podobnych. Ma to nakłada się projekcja — rzutowanie swoich poglądów na innych — oraz stronnicza obserwacja i selektywna percepcja poglądów otoczenia; łatwiej dostrzegamy poglądy bliskie własnym. W efekcie tworzy się sytuacja taka, jaką zaobserwowano w przeprowadzonym we wrześniu 2002 roku sondażu OBOP na temat wejścia Polski do Unii Europejskiej: aż 90 proc. zwolenników i 91 proc. przeciwników wejścia do Unii stwierdziło, że w ich otoczeniu przeważają osoby o poglądach takich jak ich własne2. Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy żyli więc, przynajmniej w swoiym mniemaniu, w różnych „małych światach" i rzadko spotykali ludzi o odmiennych poglądach w sprawach Unii. Z innych sondaży wiadomo jednak, że nie tylko większość zwolenników, aie także większość przeciwników przystąpienia Polski do Unii Europejskiej uważała, że społeczeństwo jest za wejściem Polski do Unii i (trafnie) przewidywała, że w referendum akcesyjnym większość powie „tak". Ludzie nie sądzą o preferencjach społeczeństwa tylko „po sobie", lecz dowiadują się o nich z mediów i z sondaży. Informacje te stanowią raz uzupełnienie, a raz przeciwwagę dla ich partykularnych doświadczeń społecznych
i czynią ich wyobrażenia o własnym społeczeństwie bardziej realistycznymi.
Gdyby rola sondaży ograniczała się do informowania o tym, co myśli ogół społeczeństwa, to komunikaty sondażowe nie byłyby przedmiotem sporów politycznych, lecz co najwyżąj metodologicznych — podobnie jak nie są przedmiotem sporów komunikaty meteorologiczne, które informują o aktualnej pogodzie w całym kraju, a nie tylko za czyimś oknem. Wpływ sondaży na obraz opinii publicznej i na samą opinię musi być więc poważniejszy. W odróżnieniu od pomiarów pogody, pomiary opinii, pogody społecznej, nie ograniczają się do rejestracji i odgrywają rolę czynną. Sondaż badając opinie pojedynczych jednostek, odkrywa przed ludźmi ich własne podobieństwo i tym samym pomaga przetwarzać opinie indywidualne w opinię publiczną, agregat we wspólnotę. Uświadamia też ludziom ich odrębność w stosunku do innych, także wobec większości społeczeństwa. Upowszechnienie wiedzy o podziałach w opinii publicznąj pozwala na „przezwyciężenie stanu jej rozproszenia na opinie występujące w nie wiedzących o sobie niezliczonych mikrośrodowiskach" i doprowadza ją „do stanu skupienia w wielkich społecznościach kreowanych przez mass media"3. Krótko, sondaże pozwalają ludziom policzyć się, zobaczyć, jak ich jest dużo (lub jak mało), a od świadomości liczby zaczyna się budowa opinii publicznej.
Wiedza o sobie, jaką społeczeństwo zyskuje z sondaży, jest bardziej wiarygodna niż wiedza z wielu innych źródeł. Rozpoznanie społeczne dokonuje się na różne sposoby — przez codzienne kontakty osobiste, czytanie gazet i oglądanie telewizji, obserwację zgromadzeń publicznych. Sondaż reprezentacyjny ma tu jednak przewagę.
Opiera się na naukowych metodach doboru próby i analizy danych. Jest demokratyczny, bo każdemu członkowi zbiorowości politycznej daje taką samą szansę wypowiedzenia opinii; co więcej, dając ją także tym obywa-
W. Philips Davlson, „Public opinlon", w: The New Ency-ciopaedia Brltannica, wyd. 15, L 26. Chicago 1994, s. 511.
TliS OBOP, „Poprawność europejska w badaniach sondażowych", komunikat z badań, lipiec 2002; www.tns-globai.pl/ archlve.
Z. Gostkowski, O społecznym zakotwiczeniu.... s. 103.