Skoro mowa o rozwadze, zastanówmy się nad innym aspektem świadomości. Za sprawą praktyki i powtórzeń wzorce* zachowań nabierają char rakteru automatycznego: można je wykonywać całkowicie „bezmyślnie”. Dobrym przykładem jest prowadzenie samochodu. Ucząc się prowadzenia auta, zwracamy uwagę na każdą czynność i. koncentrujemy się najeździć. Jesteśmy świadomi wszystkiego, co robimy; nawet najlżejsza dekoncentracja może wywołać poważne błędy. Jednak, po jakimś czasie prowadzenie samochodu nie przedstawia żadnego jpijoblemu. Rozmawiamy z pasażerem, zmieniamy stacje w radiu, śpiewamy lub pogrążamy się w rozmyślaniach na temat opracowania, które musimy napisać w tym tygodniu. Czynności związane z prowadzeniem pojazdu są dość odległe od naszej świadomości. Ale przecież nieświadomi^ poświęcamy trochę uwagi jeździe. Gdy nagle przed maskę wyskoczy ąjttn inny pojazd, stopa naciska pedał hamulca automatycznie.
Psychologowie nazywają ten stan podzielną Wiadomością. Świadomie jesteśmy nastawieni na jedną rzecz, nieświadopiie — na inną; wszystko odbywa się w taki sposób, iż można odnieść ubożenie, że zachowujemy się jak automatyczny pilot
Mamy wszelkie powody po temu, by oczekiwać, że reakcje poznawcze na wpływ społeczny są zorganizowane w taki sam sposób. Za pomocą ćwiczeń w słuchaniu i czytaniu przekazów‘perswazyjnych itp. nabywamy pewne rutynowe umiejętności. Nieświadomie reagujemy na oddziałujące bodźce w sposób zrutynizowany, automatyczny, mimo że jednocześnie chodzimy, marzymy czy świadomie myślimy o czymś innym. To właśnie stanowi podstawę heurystycznej „reguły kciuka*’, opisanej w poprzednich rozdziałach. Pewne wskazówki (np. przedstawiciel władzy, autorytet) automatycznie sugerują pewne reakcje (np. uległość).
Czcze gadanie do bezmyślnego ucha. Niektóre reakcje na bodźce społeczne są tak bardzo automatyczne, że zostpły nazwane bezrefleksyjnymi (Langer, 1989). W eksperymencie przeprowadzonym poza laboratorium sojuszniczka badacza podeszła do studentów czekających w kolejce do kserokopiarki w bibliotece i zapytała, czy może wejść przed nich. Kiedy po prostu poprosiła („Czy mogłabym skorzystać z ksero?”), 60 procent pozwoliło jej wcisnąć się do kolejki. Pokasuje to, że większość tych studentów stosuje się do tej podstawowej strategii uzyskiwania uległości w drodze zwyczajnej prośby o przysługę. Jak można zwiększyć działanie
tej scrafegii? Sojuszniczka zaczęła zatem następnie formułować swoje pytanie W: inny sposób: „Czy mogłabym skorzystać z ksero, ponieważ muszę cośi skopiować?*’. Uległość osiągnęła szokujące 93 procent (Langer i in., 1978). Tajemnicze, nieprawdaż? Jak sojuszniczka eksperymentatora osiągnęła tak znaczy wzrost uległości, dodawszy jedynie banalne zakończenie? Najwyraźniej swój czar roztoczyło słowo „ponieważ". To sło-wo-klu<*z. „Ponieważ" sugeruje, że istnieje przyczyna prośby, a taki „dowód” wyzwala automatyczną reakcję — taką samą, jak gdy zmieniające się świjttła uliczne wyzwalają czynność naciśnięcia stopą hamulca. Takie bezmyślne zachowania zdarzają się, gdy nie uruchamiamy przetwarzania systematycznego i, rzecz jasna, dzieje się to poza naszą świadomością.
Łatwb wpłynąć na ludzi, którzy działają automatycznie, wykonując rutynowe Czynności nicwymagającc skoncentrowanej uwagi. Harwardzka psycholog EUen Langer, przeprowadzająca intensywne badania nad stanem beźrefleksyjności, przytacza doskonały przykład anegdotyczny:
Szłam kiedyś ulicą na Manhattanie i nagle moją uwagę przyciągnął wielki napis w oknie sklepu z pamiątkami, który mniej więcej od 20 już lat jest „w likwidacji”. Napis ten brzmiał: „Palące się świeczki!". Pomyślawszy, że te świeczki byłyby miłym prezentem dla kogoś, już chciałam wejść do łrodką i nabyć to cudo, gdy uzmysłowiłam sobie, że przecież wszystkie świeczki się palą (1989, s. 50*51).
Nagły powrót do świadomości uratował panią Langer przed losem kolejnej ofiary handlowca, który doskonale rozumie „bezmyślnych klientów".
Pułapka kategoryzacji. Langer charakteryzuje bezrefleksyjność jako reaktywny stan bierności, w którym nazbyt zakorzenione zasady i kategorie są automatycznie odnoszone do sytuacji bądź do ich pewnych cech strukturalnych, jak np. „ponieważ". Bezrefleksyjność to nieumiejętność myślcniajpoza określonym nastawieniem, poza kategoriami Badania potwierdzają, że sztywna kategoryzacja blokuje kreatywność. Ludzie uczestniczący to badaniach, którym powiedziano w formie kategorycznego stwierdzenia, czym jest dany przedmiot („To jesj suszarka do włosów”), zdołali następnie wymyślić mniej alternatywnych zastosowań dla tego przcdmiótti niż ci uczestnicy badania, którym przedstawiono jedynie potencjalne 'zastosowanie przedmiotu („To mogłaby być suszarka do włosów") (Langer i Pipcr, 1987). W innym badaniu zawodowi psychoterapeuci oglądali sfilmowaną rozmowę, w której główny bohater wykazał wiele oznak nienormalnego zachowania i nieprzystosowania. Widzom powie*
i
319