Pogranicze tycia y
pewnego rodzaju pomost, na którym z materią spotyka się świat żywy w swych zminimalizowanych, zaledwie dostrzegalnych, przejawach. Można też pogranicze Życia pojmować jako teren, najniższy poziom, na którym stale odbywa się krążenie materii i energii w trakcie procesów metabolicznych. W tym sensie .Wirusy, o których niżej, znajdują się na takim pograniczu, mimo Ze nic wykazują własnej przemiany materii \ Problem wirusów jako form przejściowych między materią martwą i ży wą w sensie ewolucyjnym, a więc bądź jako możliwość abiogennego powstawania wirusów, bądź jako historyczny fakt związany z genezą ż.ycia na Ziemi, był już wielokrotnie analizowany2'. Natomiast przy rozumieniu pogranicza jako pomostu, nieprzerwanego ciągu od bakterii, poprzez riketsje aż do molekuł organicznych i nieorganicznych, sprawa umiejscowienia wirusów w tym ciągu nic przedstawia się prosto. W takim ciągu trudno wskazać zarówno jakąś ścisłą linię podziału, jak i powiązania określonego rodzaju między' sąsiadującymi nawet elementami. Same zresztą wirusy reprezentują pod względem systematycznym grupę niezmiernie zróżnicowaną. Dostrzec jednak można stopniową (we względnym sensie) ciągłość od struktur prostych o stosunkowo niskim ciężarze drobinowym i małych wymiarach, poprzez bardziej złożone związki organiczne naturalne czy syntetyczne aż do wielkich cząsteczek białkowych, nukleinowych i wirusowych o wysokim ciężarze drobinowym. Ta ciągłość dla biofizyka i biochemika wydaje się zupełnie oczywista, natomiast badania morfofizjologiezne wyraziściej ujawniają cechy właściwe życiu jako procesowi.
Rozwój cybernetyki i teorii automatów postawił przed człowiekiem pytanie o możliwości techniczne i teoretyczne modelowania życia i stworzenia sztucznych istot żywych. Pełna realizacja - a niektórzy' wierzą w nieograniczone możliwości cybernetyki -takiego modelu oznaczałaby tym samym wytworzenie „nieorganicznego życia” (A. Emmc). Tu znowu pojawia się problem odrębności i granicy między życiem i materią nieożywioną.
Po skrótowym zapoznaniu się niżej z niektórymi właściwościami wirusów oraz z charakterem funkcji „życiowych” cybernetycznych maszyn modelowych powrócimy do zasadniczego pytania, czy między materią nieożywioną i światem istot żywych istnieje granica, różnica i jakiego rodzaju. Jeżeli nawet za większością badaczy przyjmiemy istnienie jakiejś odrębności, to jednak przyrodnik za pomocą stosowanych metod nie potrafi dokładniej określić rodzaju takiej granicy. Pytanie, czy między' materią martwą i żywą istnieje różnica natury', gatunkowa, czy tylko różnica stopnia, a więc :I |l. Makowe r: (7 naturze wirusów, w: Wirusologia ogólna, pod red. J i. Mikulaszka i W Dobrońskiego, Warszawa 1960. 16.
:1 Między innymi przez.: A. (i r a t i a: Naturę des ultra mrus, w: tes ultra virus des maladies humaines, ed C. I.evaditi ci P. Pepinę, Paris 1948, 111-185; K. K 1 ó s a k. Hiftotezu somorodztwa wobec badań tutti wirusami. „Znak”. I (1952) J -16; tenże: W poszukiwaniu Pierwszej Przyczyny. Warszawa 1955, t I. 151 «•. Sz. W. Ś I a }* a: Japońskie doświadczenia nad wirusami a problem pochodzenia życia, „żesz. Nauk KUI.”. (1965) l, 37-49; tenże Powstanie życia wobec genezy i ewolucji wirusów. Studia Philos. Christ. 3 (1967) I. 193 228; tenże: Problem konfirmacji teorii abiogenezy w świetle badań Wowka nad wirusami, w: '/. zagadnień filozofii przyrodoznawstwa i filozofa przyrody, Warszawa 1976. t. I. pod. red. K. Klósaku, 107-1 39.
jedynie różne natężenia takich samych cech, leży już poza zasięgiem metod empirycznych, wchodzi w zakres badań filozofii przyrody ożywionej.
2.2. CECHY MATERII NIEOŻYWIONEJ I OŻYWIONEJ
Świat otaczających nas ciał zbudowany jest z materii, która wykazuje zasadniczą jedność wynikającą z .jednakowości" elementów materialnych. Ta sama materia, te same cząstki, atomy i molekuły, które konstytuują ciała martwe, wchodzą też w skład organizmów' żywych.
2.2.1. Ogólny opis cech materii
W teoriach fizykalnych, wyjaśniających strukturę materii, zmierza się do tego, aby W sposób niesprzeczny opisać przyrodę i wytłumaczyć dane doświadczenia, chociaż to nie znaczy, iź jest to adekwatny opis natury3"1. Teorie i hipotezy fizykalne usiłują w sposób niesprzeczny, matematyczny przedstawić obraz statyczno-dynamiczny materii.
Dla naszych celów materię scharakteryzować można ogólnie przez podanie jej struktury elementarnej, wzajemnych zależności różnych jej składników, jej identyczności z energią oraz interpretacji kwantowo-falowej.
Wszystkie określone przedmioty materialne fizyka dzieli na materię elementarną i złożoną. Materię każdą, w stanic stałym, ciekłym i gazowy m konstytuują cząsteczki, atomy i cząstki elementarne. Ostatnie badania fizyki atomowej, jądrowej i kwantowej wprowadziły wielką zmianę w pojęciach o budowie materii. Dziś nawet cząstki elementarne nie są uważane za ściśle elementarne, gdyż mając swa strukturę wewnętrzną, mogą okazać się czymś złożonym.
Fizyka wylicza kilkadziesiąt rodzajów cząstek elementarnych, które można ująć w następujące grupy: leptony, nukleony i hiperony (obejmowane wspólną nazwą barionów'), mezony. Złożoność struktury świata i zachodzących w nim procesów jest uwarunkowana współoddziaływaniem między cząstkami. Występują trzy rodzaje £ddziaływań: jądrowe (silne), elektromagnetyczne i słabe (rozpadowe). W tych oddziaływaniach obowiązują zasady zachowania ładunku, liczby cząstek ciężkich (tzw. liczby barionowej), energii, pędu, spinu. W stanie wolnym wszystkie cząstki charaktery zują się masą i ładunkiem elektrycznym. Podstawą do rozróżnienia cząstek stanowi fakt uczestniczenia lub nie w szybkich reakcjach oraz spin jako właściwy dla danej cząstki moment pędu. Spin jest czysto kwantową cechą cząstek, scharakteryzować go można przez podanie jego wielkości oraz rzutu na określony kierunek w przestrzeni'-. Spin
L. Infeld, L. Sosnowski: O rozwoju pojęcia materii, w: Materiały z Konferencji Fizyków w Spalę, Warszawa 1954,32
L. de B r o g I i e: Physics and microphysics, trans. M. David$on. New York 1960. 15 24. por. leż J- H u r w i c: Budowa materii. Warszawa 1964, 26-27.
301