100 Kontrofensywa neouberai.izmu
Kierunek ofensywy neoliberalnej charakteryzuje m.in. następujące sformułowanie: „W latach zwycięstw wyborczych Ronalda Reagana i Margarct Thatcher w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii zarysowała się nowa linia postępowania. Reprezentowany przez nią kapitalizm skierował atak przeciwko utrzymaniu państwa dobrobytu oraz wpływom związków zawodowych na życie gospodarcze. Krytyka polityki ekonomicznej państwa dobrobytu wychodziła od przekonania, że ideologia równości hamuje inicjatywę, twórczą energię i obniża jakość działania”1.
1. NIEPOWODZENIA NEOKONSERWATYZMU W USA
Drugi nurt krytyki keynesowskiej myśli ekonomicznej - jego czołowymi reprezentantami byli J. Kristol, A. Laffer i D. Bell - występował pod określeniem „neokonserwatyzm” lub „szkoła podaży”. Kierunek ten, podobnie jak neoliberalizm zaliczany do nurtu „Nowej Prawicy”, jako podstawowy zarzut wobec neokcyncsizmu wysuwał ocenę, żc kierunek ten poświęcał znacznie więcej uwagi kwestii popytu niż podaży. Stojąc na gruncie ekonomii wolnorynkowej neokonserwatyzm kładzie nacisk przede wszystkim na pobudzanie wzrostu gospodarczego.
Jak stwierdza J. Kristol: „Neokonserwatyści wierzą w znaczenie wzrostu ekonomicznego nic z jakiegoś' entuzjazmu dła dóbr materialnych tego świata, ale dlatego, że widzą w nim czynnik nieodzowny dla społecznej i politycznej stabilizacji”lf\ W „Wyznaniach...” znajdujemy zarazem stwierdzenie, że „Neokonserwatyści, chociaż respektują rynek jako mechanizm ekonomiczny, nie są libertarianami w takim sensie, jak np. M. Friedman czy F. Hayck. Konserwatywne państwo dobrobytu - to, co kiedyś nazywano «pańslwem ubezpieczeń społccznych» - jest całkowicie zbieżne z perspektywą neokonserwatywną. Zbieżna jest również wizja państwa, które bierze odpowiedzialność za pomoc w kształtowaniu preferencji, które ludzie przejawiają na wolnym rynku; inaczej mówiąc pomaga «podnieść» ich aspiracje. Co więcej, neokonserwatyści wierzą, że jest to naturalne, gdy ludzie chcą, aby ich aspiracje były podniesione”2 3.
Dążąc do uznania rangi aspektów społecznych i moralnych, neokonserwatyzm nie całkiem odżegnywał się od interwencjonizmu państwowego. Stąd
Por. T.S. Edvardscn, B. Hagtvcte (red ). Nordycki model demokracji i państwa dobrobytu, Warszawa 1994, s. 15.
i. Kristol, „Wyznanie jedynego chyba neokonserwatysty przed samym sobą”, (w:) Wybór pism, s. 257.
Ibidem, s. 257.