W dzisiejszych czasach właściwe zarządzanie przekazywaniem informacji stanowi niezbędny warunek sprawnego prowadzenia wszystkich dużych operacji ratowniczych. Brak właściwej informacji oraz efektywnej komunikacji pomiędzy poszczególnymi uczestnikami działania prowadzi do chaosu.
Brak właściwej komunikacji z mediami, prowadzi do fałszywego „obrazu medialnego zdarzenia”, który błyskawicznie przekazany szerokiej publiczności może spowodować wiele niekorzystnych reakcji.
Rodzaj informacji jest ściśle zależny od aktualnej fazy prowadzonych działań.
Kluczowe znaczenie mają jednak pierwsze informacje powodujące rozpoczęcie fazy reagowania. Ponieważ często są one uzyskiwane od przypadkowych świadków zdarzenia i bywają nieprecyzyjne, co może to stać się powodem niewłaściwej reakcji na zdarzenie, za pierwszą ścisłą informacją spływającą z miejsca uważa się zwykle tę, otrzymaną od zespołów ratowniczych, które dotarły na miejsce zdarzenia.
Odpowiedź na pytanie komu przekazać otrzymywane informacje powinna wynikać z lokalnych procedur reagowania na zdarzenia o charakterze masowym. Przepływ informacji zależy także od organizacji systemu powiadamiania ratunkowego. W modelu zintegrowanym informacja automatycznie dociera do wszystkich jednostek ratowniczych zabezpieczających dany teren. Rozdzielny model powiadamiania wymaga sprawdzenia, czy wszystkie potrzebne służby otrzymały informację o zdarzeniu.
Istotnym elementem jest też przekazywanie informacji do wyższych szczebli koordynacji działań, opisanym w procedurach reagowania. W przypadku jednostek straży pożarnej i policji informacje te przekazywane są automatycznie. W przypadku jednostek ratownictwa medycznego obecnie brak jest koordynacji działań operacyjnych na poziomie województwa lub kraju.
Wystąpienie masowego zdarzenia automatycznie powoduje potrzebę „posiadania wiedzy”, nie tylko u uczestników akcji, ale także u ich przełożonych i decydentów. Istotne jest jednak, aby przekazywane meldunki uwzględniały ich priorytet oraz rangę i umożliwiały właściwe przetworzenia ich dla potrzeb operacyjnych.
Zebranie pełnej i precyzyjnej informacji o zdarzeniu tuż po jego wystąpieniu, może być trudne. Zazwyczaj pierwsze informacje pochodzą od przygodnych świadków, którzy przeważnie nie są w stanie precyzyjnie określić rodzaju zagrożeń ani liczby ofiar i ich stanu. Wywiad prowadzony przez dyspozytora medycznego ma na celu ustalenie przede wszystkim dokładnej lokalizacji zdarzenia, jego rodzaju, występujących zagrożeń oraz liczby ofiar. Niestety doświadczenie wskazuje, iż osoby przygodne przeważnie nie są w stanie precyzyjnie określić rodzaju zagrożeń, a często także liczby ofiar i ich stanu.
W takich sytuacjach dyspozytorzy medyczni otrzymują równocześnie różne informacje o tym samym zdarzeniu od wielu jego świadków. Powoduje to obciążenie dyspozytorów szeregiem kolejnych niewiele wnoszących rozmów telefonicznych.
Cenne informacje o zdarzeniu przekazywane do służb ratowniczych pochodzą zwykle od jednostek profesjonalnych — służb ruchu lotniczego, kolejowych, przemysłowych lub porządkowych, gdyż zawierają wiele precyzyjnych informacji (rodzaj zdarzenia, liczba poszkodowanych itp.)
Podstawowym obowiązkiem pierwszego zespołu przybywającego na miejsce zdarzenia jest przekazanie dyspozytorowi informacji niezbędnych do prowadzenia dalszego działania, tj.:
• dokładną lokalizację wraz z optymalnymi drogami dojazdu,
• zagrożenia obecne i potencjalne,
• liczbę ofiar i rodzaj doznanych obrażeń,
• rodzaj potrzebnej pomocy.
Powyższe informacje są prioiytetowe i w trybie natychmiastowym muszą być przekazane wszystkim służ-
57