UCZESTNICTWO 317
możemy w sposób rzeczownikowy i abstrakcyjny wskazywać na to samo, co uprzednio zwrotem przysłówkowym. Możemy jednak wskazywać także już na nową jakby-podmiotowość, o której stanowią wszyscy bytujący i działający wspólnie. . Ta nowa podmiotowość jest udziałem pewnej społeczności, społeczeństwa czy - najogólniej biorąc - pewnej grupy. Jest to „jakby-podmiotowość” dlatego, że właściwym (substancjalnym) podmiotem bytowania i działania, również gdy ono realizuje się wspólnie z innymi, jest zawsze człowiek--osoba. Wyrażenie „wspólnota”, podobnie zresztą jak „społeczność” czy „społeczeństwo”, wskazuje na porządek przypadłościowy. Bytowanie oraz działanie „wspólnie z innymi” nie stanowi o nowym podmiocie działania, wprowadza tylko nowe stosunki pomiędzy ludźmi, którzy są realnymi podmiotami działania. Zastrzeżenie takie należy koniecznie uczynić na marginesie wszelkich rozważań o wspólnocie. Wydaje się, że pojęcie wspólnoty, również w swym znaczeniu rzeczownikowym i abstrakcyjnym, leży szczególnie blisko dynamicznej rzeczywistości osoby i uczestnictwa. Może nawet bliżej niż pojęcie „społeczność” czy „społeczeństwo”, chociaż rdzeń znaczeniowy obu wyrażeń jest prawie ten sam: „wspólnie = społem”.
Przynależność społeczna a członkostwo wspólnoty
Analizę wspólnoty można i należy oprzeć na tak samo bogatej, wręcz nieprzeliczonej liczbie faktów, jak analizę osoby i czynu, na co wskazywaliśmy zaraz w rozdziale wstępnym. Trzeba też przyjąć w stosunku do niej analogiczne wskazania metodologiczne, jak w stosunku do tamtej. Uwaga ta potwierdza, że znajdujemy się na tej samej płaszczyźnie dociekań, na jaką weszliśmy od początku niniejszego studium. Na tej więc płaszczyźnie wypadnie nam przeanalizować stosunek, jaki zachodzi pomiędzy uczestnictwem a członkostwem wspólnoty.
Człowiek bowiem z właściwym sobie dynamizmem jawi się w ramach wspólnoty jako jej członek. Różne wyrażenia mówią o tym członkostwie w relacji -do różnych wspólnot. I tak wyrażenie „krewny” czy „powinowaty” mówi o tym, że człowiek jest członkiem wspólnoty rodzinnej. Wyrażenie „rodak” mówi o tym, że jest on członkiem wspólnoty narodowej. Wyrażenie „obywatel” wskazuje na członkostwo w stosunku do wspólnoty państwowej. Wyrażenie „wyznawca” na członkostwo wspólnoty religijnej itp. Każde z tych wyrażeń określa zarazem przynależność społeczną człowieka. Socjologowie słusznie zwracają uwagę na różnicę znaczeniową, jaka dzieli społeczeństwo od wspólnoty. Społeczeństwo czy nawet społeczność (to drugie