Wstyd i przemo0048

Wstyd i przemo0048



94 Wstyd i prze run,

na siostrę i matkę, a na koniec na „diabła”, była przebraniem dla głęboko skrywanego pragnienia, by nie stać się dojrzałym seksualnie mężczyzną zdolnym do nawiązania stosunków seksualnych i wejścia w związek z dojrzałą kobietą. Chciał siedzieć w domu w swojej piżamie, jak wieczny dzidziuś. W zderzeniu z tym pragnieniem jego erotyczne myśli i uczucia, zarówno heteroseksualne, jak i homoseksualne, pogłębiały tylko jego uczucie wstydu, być może dlatego, że kłóciły się z byciem niezależnym, społecznie i seksualnie dojrzałym mężczyzną. Wydawały się one raczej nieudanymi próbami ukrycia jego prawdziwego, ale niemożliwego do przyjęcia, wstydliwego pragnienia, by troszczono się o niego jak o niemowlę.

Starał się bronić przed uczuciem wstydu, wyobrażając sobie, że jego własne pragnienia są w rzeczywistości pragnieniami innych osób. Próbował oskarżać matkę i siostrę o to, że robią z nie- • go niedołęgę i impotenta, kontrolując go, nadzorując, pożądając i tak dalej; usiłował w ten sposób uniknąć przyznania się do tego, że czuje się tak niemęski i chce zostać w domu z matką i być dzieckiem, a nie mężczyzną.

Kiedy widzimy, że nasze pragnienia sprawiają, iż stajemy się bierni albo bezsilni, zależni od innych, bezradni, niedojrzali i nic potrafimy sprostać ani wymaganiom społecznym, ani seksualnym, to sami siebie uważamy za godnych pogardy. W takiej sytuacji skłonni jesteśmy do projekcji, do rzutowania naszych pragnień na innych, postrzegając ich jako osoby, które chcą zapanować nad nami lub kontrolować nas. W omawianym tu przypadku Dennis X. odgrywał te potrzeby i pragnienia, zachowując się tak, by mieć pewność, że inni będą zajmować się nim do końca życia, inni, to znaczy najpierw jego rodzina, potem szpitale psychiatryczne i na koniec — nieodwołalnie i nieodwracalnie — więzienny szpital dla umysłowo chorych.

Obwiniając innych za swoją słabość, Dennis X. starał się — jak się wydaje — zachować twarz, ponieważ odczuwał wstyd jedynie z powodu własnego pragnienia, by inni się o niego troszczyli. Nie doświadczał takiego uczucia wstydu tylko wtedy, kiedy pragnęli tego inni — początkowo matka i siostra, później „diabeł” i na koniec władze więzienia i kierownictwo szpitala.

Sumo morderstwo było częścią jego systemu obrony, bo za-ftwm ując się w sposób aktywny i niezależny, energicznie i agre-0*nn\ przekreślał obraz samego siebie jako człowieka biernemu, zależnego od innych, bezsilnego i potrzebującego miłości I opieki. Jakiż czyn może być bardziej agresywny niż morder-•Iw**. niż zabicie innego człowieka? Czyż można pokazać jaśniej, to nie potrzebuje się nikogo, niż mówiąc w języku brutalnej prromoęy: „Widzisz, nie potrzebuję cię — nawet zabiję cię, żeby u pokazać, jak mało mi na tobie zależy”?

Ale jeśli częścią jego strategii zrzucenia z siebie wstydu, który iwlczuwał z powodu braku sprawności życiowej, siły i dojrzałości, było zniszczenie oczu i języka ofiary, to dlaczego chciał doko-Hm' również innych okaleczeń jej zwłok? Sądzę, że najłatwiej )«»M zrozumieć jego zamiar obcięcia uszu, jako dopełnienie aktu m ięcia języka, bo tak jak język jest narządem, za pomocą które-Ipi ludzie wyśmiewają się z innych i obgadują ich, tak uszy są organem, dzięki któremu słyszą szyderstwa i potwarze, a zatem, by jeszcze skuteczniej zapobiec wyszydzaniu nas i zawstydzaniu, możemy chcieć zniszczyć nie tylko oczy i język, ale również oazy.

Dlaczego jednak morderca miałby również pozbawiać swoją ofiarę męskości? Otóż dlatego, że źródłem wstydu są nie tylko oczy, ale i genitalia. Związek między wstydem i organami płciowymi jest tak ścisły, że w większości języków ich nazwy są identyczne albo niemal identyczne. W grece na przykład pudenda znaczy zarówno wstyd, jak i narządy płciowe, od tego terminu pochodzi francuski rzeczownik określający wstyd, pudeur, i angielski termin na określenie genitaliów, pudenda. W niemieckim jednym z określeń jest Schamteile, czyli „części wstydliwe”. Według Oxford English Dictionary w pierwszych angielskich przekładach Biblii używano słowa shame (wstydl zarówno na określenie narządów płciowych, jak i uczucia wstydu, które tak ściśle łączy się z nimi. Nawet we współczesnym języku angielskim używanie słowa priuates na określenie narządów płciowych komunikuje o tej samej konotacji — że są one czymś wstydliwym, a przeto (jak wszystko, co wstydliwe) powinny być ukrywane albo utrzymywane w prywatności. Oczywiście wszy-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wstyd i przemo0060 118 Wstyd i prze nu* samym wstępie, że nie dba o to, czy będzie żył, czy zginie,
Wstyd i przemo0092 182 Wstyd i przemoc możliwych środków dzielenia więźniów na antagonistyczne grupy
Wstyd i przemo0107 212 Wstyd i prze nut odkrył Tocqueville25, zauważając, że rewolucja francuska (i
Wstyd i przemo0115 228 Wstyd i prze mm minującymi zarówno depresję, jak i zachowania samobójcze ni?,
Wstyd i przemo0117 232 Wstyd i prze nu >< przemocy i bardzo kosztowny sposób subsydiowania org
skanuj0006 (94) Przy założonym posuwie na ostrze (0,3-r 0,8 mm) i znanej prędkości skrawania, prędko
L (10) Adres Redakcji: Warszawa, ul. Okocimska M, pokuj Ml, tel. 25l2.ll. wewnętrzny 21. /umówienia
21870 skrypt100 102 Typową zależność przenikalności elektrycznej od temperatury prze wiono na rysunk

więcej podobnych podstron