M
**• w*v i
IV: IW: 1
WSTĘP
I. POCZĄTKI POETYCKIE
Sytuacja startu. Twórczość poetycka nie rodzi się w próżni. Jej I drogi wyznaczane bywają różnymi czynnikami, nie tylko wewnętrznym I rozwojem osobowości twórczej oraz jej przeżyć intelektualnych i uczu-I ciowych. Wiele znaczą tu także — prócz sił rozwojowych żyda fite-1 rackiego — zewnętrzne okoliczności świata otaczającego poetę. Tę | sprawę oddziaływania różnych czynników na wczesną twórczość i Mickiewicza wyjaśniono już dość dokładnie i nie ma potrzeby raz 1 jeszcze zagadnienie to roztrząsać szczegółowo. Wystarczy najogólniejsze [ wyliczenie.
1 Z jakimże więc bagażem przybywał kandydat na studenta do Uni-| wersytetu w Wilnie? Przede wszystkim przywoził ze sobą nieco ogólno-I go wykształcenia oraz „umiłowanie autorów rzymskich”1, Wynte-! sione ze szkoły powiatowej dominikanów w Nowogródku. Nie był to I zasób wiedzy dostatecznie pogłębiony i szeroki; Czeczot, kolega poety i z lawy szkolnej, nie zachował o swych preceptorach dobrego mnie-I mania.
Jakże nasze dominikany formują uczniów — pisał po kilku latach do Mickiewicza2 — kiedy z tych, co szkoły pokończyli, więcej jest do niczego, jak z tych, którzy wcześniej [je] porzucali. Prawie żadnej z lat długich na nauce u nich zbytej, korzyści! Szczęście, żeśmy się na światło z ciemnoty chaosu wydobyli!
J. Kleiner, Mickiewicz, Lublin 1948, I 19.
Ust z 30 IX—2 X 1819 r., Korrsp. FU., I 110; z 22 VI1V3 IX 1820 r„ ibidem, U 244.