104

104



212 ,NA PRAWIE PAŃSTWO STOI”

określoną ogóinoznaczącą formę, w nieprzeparty sposób determinującą osobowość mieszczucha.

Statuty cechowe i miejskie potwierdzają i regulują postępowanie mieszczanina. Obok przepisów, które uwarunkowują proces produkcyjny i inne strony życia gospodarczego, znajdziemy w nich postanowienia o opiece nad biedakami, o trybie chrzczenia dzieci, o dozwolonych czeladnikom rodzajach odzieży, a nawet wykazy przekleństw z podaniem grzywny za każde z nich oraz tym podobne. W „reglamencie ślubnym” Augsburga drobiazgowość opisów wszystkich obrzędów i zwyczajów nie ustępuje w niczym szczegółowości opisów w prawach barbarzyńców. Ustala się więc tu maksymalną ilość gości, których mieszczaninowi wolno było zaprosić na wesele, podaje się, ile razy można się przebrać w czasie wesela w ciągu pierwszego i drugiego dnia, ile powinna wynosić zapłata dla muzykantów; opisuje się kolejność ustawienia orszaku weselnego, wymienia się, ile kobiet powinno odprowadzać pannę młodą do łaźni, a ilu mężczyzn mogło towarzyszyć w drodze do łaźni narzeczonemu — wszystkie, nawet najprostsze, zdawałoby się, powszednie czynności stawały się rytuałem i podlegały reglamentacji miejskiego magistratu.57 Zalecenia dotyczące urządzania libacji swoją drobiazgowością, określającą wszystkie momenty zachowania uczestników i możliwe naruszenia porządku, także przypominają tytuły kazuistycznych germańskich kodeksów.58

Z ogromną siłą przejawia się w cechach tendencja średniowiecznych mieszczan do tworzenia zwartych korporacji. W dążeniu tym, obok specyficznych miejskich warunków, należy dostrzegać przejawianie się określonych właściwości ludzkiej natury tego okresu. Cech, ten związek rzemieślników, był instytucją, w której upływało całe ich życie, podobnie jak życie ich rodzin. W gildię łączyły ich nie tylko interesy produkcji i zbytu oraz walki społeczne, ale i przynależność stanowa, sądownictwo, potrzeba obrony, funkcje religijne, organizacja wypoczynku, rozrywki, pomoc wzajemna. Przypomnijmy, że słowo Zeche oznaczało „popijawę”, „libację”, słowo guild wywodziło się z łacińskiego gild „składanie ofiary”, a staroskandynawskie gildi znaczyło „ucztę”, „uroczystość”, a także „zapłatę”, „cenę”. Gildie wczesnośredniowieczne miały sakralny charakter i były związane z kultami pogańskimi. Członkowie cechu, gildii nazywali siebie nawzajem „braćmi”: demokratyczne formy i tradycje odgrywały w średniowiecznym mieście ogromną rolę, mimo dużego zróżnicowania zarówno w komunie, jak i w cechach.

Stosunek rzemieślnika cechowego do swego wytworu był w najwyższym stopniu szczególny: widział on w nim cząstkę samego siebie. Pojęcie majstersztyku, „wzorowego wyrobu”, zawierało ocenę moralną, gdyż członkiem cechu mógł być tylko solidny robotnik, uczciwie pracujący i oddający tylko wyroby wysokiej jakości. Troska o jakość każdego wytwarzanego przez rzemieślników wyrobu świadczy o braku masowej produkcji, o ograniczoności rynku, dla którego pracowali. Szczególny rodzaj zazdrości majstra w stosunku do własnego tworu znajdujemy w islandzkiej sadze. Król Norwegii Olaf Trygvason polecił zbudować okręt wojenny, tak duży, jakiego nie było w całym kraju. Kiedy statek był prawie gotowy, stwierdzono, że został uszkodzony, gdyż w ciągu nocy ktoś podziurawił całą burtę. Król przyrzekł nagrodę za wskazanie winowajcy, a temu zagroził śmiercią. Wtedy główny majster okrętowy Thorberg przyznał się, że to jego sprawka, a król nakazał mu naprawić to, co zepsuł: po remoncie dokonanym przez Thorberga statek stał się jeszcze piękniejszy.59

Należenie do cechu łączyło się z kompleksem emocji jego członków, pełnoprawnych mieszczan dumnych ze swego bractwa, zazdrośnie strzegących jego znaku i autorytetu, uczestniczących w zebraniach, występujących w obronie własnej godności przed patrycjatem i szlachtą i z góry spoglądających na nie zorganizowanych rzemieślników, czeladników, uczniów, służbę, na cały ten miejski plebs. Majster szukał w pracy nie samych tylko materialnych korzyści — praca dawała mu przede wszystkim zadowolenie; dlatego właśnie produkt pracy mógł być obiektem estetycznej przyjemności. Doskonalenie mistrzostwa z pokolenia na pokolenie by-' ło źródłem powstania długiej tradycji w rzemiośle i prowadziło do maksymalnego odkrycia jego produkcyjnych


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
204 „NA PRAWIE PAŃSTWO STOI” jednostką zajmującą się działalnością wojenną, religijną lub
206 „NA PRAWIE PAŃSTWO STOI” im przypadła. Kazanie duchownego i liturgia kościelna były potężnymi
210 „NA PRAWIE PAŃSTWO STOI wykształcenia się świadomości stanowej rycerstwa. Wypracowując
214 „NA PRAWIE PAŃSTWO STOI” i artystycznych możliwości. Rzemiosło było mistrzostwem, a mistrzostwo
egzamin z nauki?ministracji (7) (gp król, będący głową państwa, b.    gabinet, na któ
File0025 To władza państwowa stoi na straży własności. To władza ma zabezpieczyć bogatych przed napa
Podstawowym problemem jest określenie wpływu polityki naukowej i technologicznej na spójność państw
Rodzaje żeglugi w polskim prawie Podział na rodzaje żeglugi został określony w Rozporządzeniu Minist
4. rola i kompetencje Ministra Skarbu Państwa. DZIAŁ SKARB PAŃSTWA - na jego czele stoi minister wła

więcej podobnych podstron