9

9



96 Helena Karwacka

a mężowie sądzą, że spełnili swój obowiązek, gdy im głodu cierpieć nie dadzą. I na Ziemi niegdyś tak było, a przeszliśmy przez to, wierzę więc, że i wy z moją pomocą inaczej żyć będziecie"31

Zamierzenia te pragną} realizować drogą rozważań, przekonywania i wzajemnych układów:

powołał do życia pewnego rodzaju wydział, z najrozmaitszych członków miejscowej starszyzny ziożony, który miał naprzód w ciszy pod jego osobistym kierownictwem wszystkie niedostatki rozważyć i prawa nowe zakreślić aby w ten sposób były one dla ludu uradzone, nie zaś narzucone przez kogokolwiek, chociażby nawet przez ziemskiego przybysza" .

Uprzytomnienie sobie wagi spraw społecznych i Markowy program ich zreformowania — to tony w twórczości Żuławskiego nowe. Nie miały one dotychczas w jego utworach znaczenia. Upomniała się o nie rzeczywistość; rewolucja lat 190 5—1907, odnotował pisarz-humanista, któremu przyświecał ideał obiektywizmu, ideał „mędrca”. Ale sposób ich przyjęcia był dla pisarza charakterystyczny. Nie odrzucając potrzeby reform społecznych, widział ich realizację ostatecznie na drodze „uradzenia dla ludu” nowych praw. Program taki mógł być dla księ-życzan niemal rewolucyjny, podważając oparty na tradycji panujący tam system kastowy i władzę arcykapłanów, nie był takim, jeżeli sądy pisarza w tej mierze odnieść do współczesnych stosunków ziemskich.

Nowatorem chciał byćJMarek także w sposobie władania księżycowym ludem: „nie przeczę, że chcę aby zrazu wolę moją tylko pełniono, ale nie przez postrach. Ludzie muszą zrozumieć, że to dla nich zbawienie”1*. Takie przekonanie przeciwstawiał poglądom księżycowego mędrca Malahudy, który mówił:

,,... posłuchaj przynajmniej jednej rady mojej. Byłem arcykapłanem i rządziłem dłużej, niż ty żyjesz na święcie. Gdy przy będziesz do miasta; przy Ciepłych Stawach, stań się panem od razu* Nim zaczniesz działać cokolwiek, naucz ludzi, aby cię czcili i bali się ciebie. Wyniszcz nieprzyjaciół swoich — otwartych i skrytych, a nawet takich, którzy mogliby nimi zostać w przyszłości; tych nawet zniszcz, którzy ci może sprzyjają, lecz oczy tłumu mogliby ku sobie obrócić. ... zabijaj najmożniejszych i spraw, aby nie było człowieka, który by się nie lękał śmierci, patrząc na ciebie. A potem otocz się strażą i rozkazuj, nie pytając o wolę niczyją. Wtedy jedynie będziesz mógł ludzi zba-

,,,M

wiać

Nadawał tym przekonaniom autor moc aktualną i obowiązującą, przypieczę-towując niesłuszność poglądów Marka jego całkowitą klęską. Cenę tej rezygnacji wyraził w pełnym goryczy komentarzu: „Nauka stąd wielka i zbawienna, że władzy we wszystkim trzeba być posłusznym i nie wierzyć nowatorom, którzy ino ku złemu i nieszczęściu ludzi nakłaniają i wiodą”15.

“Tamże, s. 116-117.

“Tamże, s. 320—321.

“Tamże, s. 309.

14    Tamże, s. 308-309.

15    Tamże, s. 364.

Marek — według zamierzeń autora obraz społecznika i reformatora — był jednak postacią nieprzekonywaj ącą. Być może, że obarczył go Żuławski ciężarem obowiązków zbyt nowych dla swoich pisarskich doświadczeń, zbyt świeżych jeszcze dla niego samego. Obraz bezradnego i pozbawionego siły oddziaływania bohatera nie mógł wzbudzić żywszego oddźwięku dla jego bądź co bądź szlachetnych poczynań. Nie przekonywały także jego osobiste „udręki” powodowane miłością do pięknej „karliczki” Ihezal, ustylizowanej na wzór modnych w epoce Młodej Polski, nie pozbawionych okrucieństwa „demonów płci”. Ihezal „Dusza księżycowego ludu” była już tylko powtórzeniem dawnych jego wzorów, posiadając cechy Psyche i Donny Auliki.

Fatalistyczna koncepcja dziejów księżycowego ludu uwypuklająca twórczą i jednocześnie katastroficzną rolę religijnych mitów, uświadamiająca niezwykłą moc tych wierzeń i ich konieczność była rezultatem własnych przemyśleń autora, powstałych — jak już wspomniano — na kanwie zainteresowań tym problemem francuskiej szkoły socjologów.

Bogactwo nagromadzonego materiału spod którego autor nie mógł się wyzwolić, chęć przedstawienia w związku z tym wielu zagadnień i wielu myśli składała się na obraz zgoła „fantastyczny”. Wytwarzały ten swoisty typ fantastyki liczne analogie do stosunków ziemskich — najczęściej chronologicznie pomieszane, wywodzące się z różnych punktów wyjścia i do różnych prowadzące wniosków. Najkonsekwentniej przedstawiała się jedynie stylizacja dziejów Marka na wzór Chrystusa, sprawiała ona jednak wrażenie braku oryginalności i zbyt kurczowego trzymania się tradycji kulturowych. Marek ginął w końcu „męczeńską śmiercią”: „wkopano słupiec ogromny, a rozdziawszy fałszywego Zwycięzcę z szat ... nagiego do słupa przytroczono...”58.

Silna i nieprzewalczona sugestia faktów zdawała się także wpływać na fantazjotwórcze możliwości autora. W Zwycięzcy podobnie, jak w Na srebrnym, globie panuje melancholia i smutek, ale nie posiada już wstrząsającej i tragicznej atmosfery tęsknoty i śmierci. Znane, zastosowane już w pierwszej części trylogii przeciwieństwo olbrzyma i karzełków, tu pozbawione zostało siły przekonania (Marek był postacią banalną, księżycowy lud natomiast zbyt przypominał przebrane w stroje ludzi lalki.

Jedynie fantastyka pejzażowa zdawała się tylko posiadać trochę dawnej siły. Tworem oryginalnym byli „pierwobylcy”, pradawni mieszkańcy drugiej strony księżyca — szemowie. Przedziwne te stwory o lśniącym włochatym ciele, nietoperzych skrzydłach, potężnym dziobie i „strasznych sześciopalciastych dłoniach, ukrytych w fałdach obwisłej błony skrzydeł” posługiwały się tajemniczą dla ludzi grą barw57. W takiej postaci, przypominającej nieco ludowe wyo-

56    Tamże, s. 262.

57    Mowa barw szemów zastosowana przez Żuławskiego w Zwycięzcy ma — według K. Krobickiego — prawzór w Królu Duchu J. Słowackiego. Por. K. Krobicki; O trylogii księżycowej Żuławskiego. „Kurier Literacko-Naukowy”, 1936, nr 40, s. 364.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
96 Helena Karwacka a mężowie sądzą, że spełnili swój obowiązek, gdy im głodu cierpieć nie dadzą. I n
w/POWSZECHNY SPIS ROLNY01.09.-30.11.2020 Uzupełnij e-formularz Spełnij swój obowiązek! Spisz się
POWSZECHNYSPIS ROLNY1.09.-30.11.2020 To już ostatni moment żeby spełnić swój obowiązek. Zgodnie z
page0032 30 X KNOKONT. fonta zachodzi różnica, że złoto powszednieje i spada w cenie, srebro zaś nie
page0092 82 S. DICKiSTElS. Dodamy jeszcze, że suma, jaką Wroński otrzymał od Arsona. bynajmniej nie
skanuj0002 Grzeczne, że aż miło: Pierwsza biała, druga czarna A trzeciej nie było Na spotkanie trojg
Autorka ma nadzieję, że praca ta stanie się impulsem do rozważań nie tylko na temat moralności i war
86003 skanowanie0014 (103) Jakiś czas później Armat wyjaśnił, że obawiają się, aby ktoś laki jak ja
13805 Snap08 Filozofia przyrody jako nauka filozoficzna autorzy sądzą, że filozofia nie tylko spełni
9t Helena Karwacka lenia, pozbawionego cech indywidualnych, zdawały się tak nie pociągać autora, że
O KLEJNOCIE STARODAWNI M polski iiLESZCZYC alias BRÓG. Pisze Długosz, że ma swój początek ex polonic
skanuj0179 (5) Etatuazu zajmujący się historią tatuażu są zgodni co do tego, że tatuaż swój rozkwit
IMG$96 L4X*tiKM4ńftMm Nierównowaga wynikająca ze sprzeczności tkwiącychw iłMtńr tcprrTmnipc prwira

więcej podobnych podstron