Filozofia przyrody jako nauka filozoficzna
autorzy sądzą, że filozofia nie tylko spełnia rolę wstępu do badań z zakresu nauk przyrodniczych lecz również „przenika do wnętrza wszystkich nauk teoretycznych, których najwyższe uogólnienia (np. fizyki, kosmologii, biologii, a przede wszystkim nauk o człowieku) zacierają przyjęte linie demarkacyjne między nauką a filozofią”4'1.
W stanowisku materializmu dialektycznego widać zawężenie celów, jakie stawia się przed tak rozumianą filozofią przyrody, gdyż nie można podjąć w jej ramach szeregu problemów, wymienionych w poprzednim paragrafie. W szczególności problem istoty bytów materialnych pozostaje w obszarze badań tylko nauk przyrodniczych. Filozoficzne ujęcie tego zagadnienia jest możliwe dopiero, gdy wyjdzie się poza ramy narzucane metodą eksperymentalną. Co więcej, nauki przyrodnicze mogą w obrębie dostępnych im metod dokonywać syntezy swoich własnych wyników. Tworzone są teorie obejmujące swoim zakresem znaczną ilość zjawisk. Wystarczy tu wspomnieć o próbach zbudowania teorii wielkiej unifikacji. Powstają poza tym nauki z pogranicza kilku nauk przyrodniczych, w których stosuje się zarówno wyniki, jak i metody tych nauk, na przykład biochemia, biofizyka. Tworzone są teorie, jak na przykład cybernetyka czy teoria systemów, które mogą być wykorzystywane w bardzo wielu rozmaitych naukach. Dokonywanie zatem syntezy wyników nauk przyrodniczych, przy posługiwaniu się taką samą metodą jak stosowana w naukach przyrodniczych, nie jest jeszcze budowaniem teorii z obrębu filozofii przyrody. Użycie do stworzenia takiej syntezy innego typu metody niż empiryczna wymaga przyjęcia
100 lematów, par i trójek). Tematy te mają filozoficzny charakter. (G. Holton, „Tematiczieskij analiz nauki”, Moskwa 1981, ss. 19-45). Również w K. Poppera koncepcji metafizycznych programów dla nauki można doszukać się traktowania filozofii jako „dostarczycielki” dla nauk przyrodniczych zdań metafizycznych, które odgrywają rolę heurystyczną, a z czasem mogą przejść do nauki. (Zob. K. Popper, „Logika odkrycia naukowego”, Warszawa 1977, ss. 223-224; tenże, „Mit schematu pojęciowego. W obronie nauki i racjonalności”, Warszawa 1997, ss. 129-136).
40 M. Hempoliński, „Filozofia współczesna. Wprowadzenie do zagadnień i kierunków”, Warszawa 1989, s. 27-28.
w istocie rozmaitych założeń filozoficznych. W gruncie rzeczy autorzy marksistowscy interpretują wyniki nauk przyrodniczych w ramach materializmu dialektycznego.
Uogólnianie wyników nauk przyrodniczych w celu uzyskania jednolitego obrazu świata materialnego nie jest domeną tylko autorów marksistowskich. W naukach matematyczno-przyrodniczych pojawiły się mianowicie teorie, wokół których próbuje się utworzyć wizje rzeczywistości przyrodniczej. Przykładem takiej teorii jest teoria katastrof, którą jej twórca R. Thom traktuje jako nową teorię wyjaśniającą dane doświadczalne. Co więcej, teoria ta jest, według niego, pewną metodologią, programem badawczym czy paradygmatem współczesnej nauki, który może być pomocny przy wyjaśnianiu i badaniu rozmaitych zjawisk oraz zmian zachodzących w otaczającym nas święcie i to nie tylko zmian ilościowych, lecz również, a może przede wszystkim, jakościowych. Przy pomocy tej teorii R. Thom dąży zatem do zunifikowania obrazu świata w jedną spójną całość4'.
Innym przykładem teorii, która służy do konstrukcji jednolitego obrazu świata jest I. Prigogine'a teoria struktur dysypatywnych. Wiąże się ona z teorią katastrof, a także z pojęciami z matematycznej teorii układów dynamicznych nieliniowych, takimi jak chaos detenninistyczny i zbiór fraktalny. I. Prigogine wokół tej teorii tworzy ewolucyjną wizję rozwoju materii od prostych układów aż po skomplikowane struktury organizmów żywych42.
Badania kosmologiczne również stają się inspiracją dla przyrodników do tworzenia całościowych obrazów rozwoju i dalszych losów Wszechświata i miejsca w nim człowieka. Warto wymienić przykła-
41 R. Thom, „Parabole i katastrofy. Rozmowy o matematyce, nauce i filozofii z G. Gioretto i S. Morim”, Warszawa 199), s. 72-88, 101-110; tenże, „Ku odrodzeniu filozofii przyrody”, Zagadnienia Filozoficzne w Nauce V1T( 1985), s. 5-20; tenże, „Miejsce filozofii przyrody”, tamże Xt(1989), s. 34-40.
42 1. Prigogine, 1. Stengers, „Z chaosu ku porządkowi”, Warszasva 1992. Warto też w tym kontekście wymienić książkę I. Stewarta, „Czy Bóg gra w kości? Nowa matematyka chaosu", Warszawa 1994.
45