CCF20090605064

CCF20090605064



128

nieszczęść niż burze na morzu”. Według Hugo, śmiech zawiera zawsze element okrucieństwa, a śmiech tłumu jest wesołością szaleństwa. Obecnie, w czasach „siły czerpanej z radości” nie brak pisarzy, którzy prześcigają lordów opisanych przez Hugo. Max Eastman broni wesołości jako zasady. Mówiąc o absolucie, wyjaśnia: „Jedna z naszych naczelnych cnót polega na tym, że ogarnia nas śmiech, gdy słyszymy ludzi rozprawiających o takich rzeczach («o absolu-cie»). Śmiech odgrywa u nas w istocie taką samą rolę, jaką w Niemczech odgrywał właśnie absolut”. W XVIII wieku śmiech filozofii z wielkich słów zabrzmiał jak pobudka - dodając odwagi, działał wyzwalaj ąco. Wielkie słowa były symbolem rzeczywistej tyranii; drwienie z nich łączyło się z ryzykiem tortur i śmierci. W XX wieku śmiech budzi nie konformistyczny tłum, lecz raczej odszczepieniec, który jeszcze ma odwagę myśleć autonomicznie75. Fakt, że to intelektualne zbliżenie do antyintelektualizmu wyraża istotną tendencję naszej epoki, wynika z aprobaty, z jaką Charles Beard przytacza poglądy Eastmana76. Tendencja ta nie jest jednak typowa dla ducha narodu, co owi autorzy zdają się sugerować. Otwierając pierwszy tom dzieł Emersona, natkniemy się na coś, co Eastman nazwałby „wtargnięciem «absolutu»”: „Gdy ujrzymy bez osłonek naturę sprawiedliwości i prawdy, doświadczymy różnicy między absolutem a tym, co uwarunkowane czy względne. Uchwycimy absolut. Zaistniejemy niejako od nowa”77. Ten motyw stanowi przewodnią ideę całej twórczości Emersona.

Złowrogi użytek czyniony z impulsów mimetycznych tłumaczy pewne cechy nowoczesnych demagogów. Przedstawia się ich często jako kiepskich aktorów. Weźmy pod uwagę Goebbelsa. Sprawiał wrażenie karykatury żydowskiego kupca, o którego likwidację zabiegał. Mussolini przypominał prowincjonalną primadonnę lub kaprala trzymającego wartę w jakiejś komicznej operze. Repertuar trików Hitlera zdaje się małpowaniem Charliego Chaplina. Jego bezładna i przesadna gestykulacja przypomina Chaplinowskie karykatury

75    O różnych funkcjach sceptycyzmu w historii por. M. Horkheimer, „Montaigne und die Funktion der Skepsis”, Zeitschriftfur Sozialforschung 1938, VII, s. 1 i n.

76    Ch. Beard, The American Spirit: A Study of the Idea of Civilizałion in the United States, Macmillan Company, New York 1942, s. 664.

77    Tamże, s. 57.

wielkich ludzi z wczesnych komedii slapstickowych. Nowocześni demagodzy zachowują się zazwyczaj jak natarczywe gbury, których w życiu prywatnym stale napominają czy wręcz uciskają rodzice, nauczyciele tudzież inne cywilizujące instancje. Ich wpływ na publiczność częściowo tłumaczy się zapewne tym, że dając upust tłumionym popędom, urągają, jak się zdaje, cywilizacji i wspierają rewoltę natury. Jednak ich protest nie jest w żadnym razie szczery ani naiwny. Nigdy nie zapominają oni o celu swej błazenady, jakim pozostaje - niezmiennie - skłonienie natury do wejścia w koalicję z siłami represji, zmierzającymi do pokonania jej.

Cywilizacja zachodnia nigdy nie wywierała silnego wpływu na uciśnione masy. Najnowsze wydarzenia dowodzą, że w sytuacji kryzysowej kultura może w istocie polegać na nielicznych tylko spośród jej samozwańczych obrońców, którzy rzeczywiście angażują się w imię ideałów. Na jednego człowieka, który potrafi odróżnić prawdę od rzeczywistości, jak to czyniły zawsze wielkie religie i systemy filozoficzne, przypadają tysiące takich, którzy nigdy nie byli w stanie przezwyciężyć regresywnej skłonności do ulegania mimetycznym i innym atawistycznym popędom. Nie jest to zresztą wina mas: dla większości ludzi cywilizacja oznaczała konieczność stania się dorosłym i przejęcia odpowiedzialności, a często oznaczała biedę. Nawet panujący nie uniknęli okaleczających skutków, którymi ludzkość opłaca swe technologiczne triumfy. Inaczej mówiąc, przeważająca większość ludzi nie ma „osobowości”. Apelowanie do ich wewnętrznej godności czy ukrytych zdolności wzbudziłoby nieufność, i słusznie, ponieważ słowa te stały się zwykłymi frazesami, które mają za zadanie trzymać ich w uległości. Jednak ich uzasadniony sceptycyzm idzie w parze z głęboko zakorzenioną tendencją do brutalnego i nienawistnego traktowania swej „wewnętrznej natury”, do zawładnięcia nią, tak jak nimi władają bezlitośni panowie. Gdy uwalniają ją z pęt, ich czyny stają się tak opaczne i straszne, jak ekscesy niewolników, którzy stali się tyranami. Naprawdę respektują oni jedynie władzę i dlatego o nią zabiegają.

Rzuca to światło na nieszczęsną bezsilność argumentów demokratycznych, ilekroć przyjdzie im konkurować z metodami totalitarnymi. W Republice Weimarskiej na przykład naród niemiecki zdawał się dochowywać wierności konstytucji i porządkowi


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090605064 128 nieszczęść niż burze na morzu”. Według Hugo, śmiech zawiera zawsze element okruc
CCF20090605064 128 nieszczęść niż burze na morzu”. Według Hugo, śmiech zawiera zawsze element okruc
CCF20090611001 (2) Dokonaj podziału podanych wyrazów na morfemy, według wzoru. Określ status każdeg
CCF20090611001 (2) Dokonaj podziału podanych wyrazów na morfemy, według wzoru. Określ status każdeg
CCF20090611001 (2) Dokonaj podziału podanych wyrazów na morfemy, według wzoru. Określ status każdeg
CCF20090329010 Miś musi poukładać słoiczki na pólkach według ceny, jeśli zrobi to prawidłowo, dowie
ska27 net wywiera wpiyw na komunikowanie pojęte znacznie szerzej niż relacje z ekranem komputera. We
CCF20090702064 128 Idea Boga jej znaczenie ukazuje się w pewien sposób — choćby w postaci śladu - w
CCF20090811038 128 Saren Kierkegard, Modlitwy. Nowa interpretacja jego żyaa i myśli wano go na ulic
CCF20091120043 stwo bronione. Dlaczego „winny”? Na to pytanie odpowiedzieć można, według naszego au
CCF20091126036 Ścinanie według PN-B-03264:2002 Wersju 2004 dr inż. Maria WŁODARCZYK IWymiarowanie n
img310 (4) CZĘŚĆ DZIEWIĄTANA MORZU Warunki przetrwania na morzu są chyba gorsze niż w jakimkolwiek i
CCF20090811038 128 Saren Kierkegard, Modlitwy. Nowa interpretacja jego żyaa i myśli wano go na ulic
CCF20090811038 128 Saren Kierkegard, Modlitwy. Nowa interpretacja jego żyaa i myśli wano go na ulic
94288201 djvu 562 K. W. MAJEWSKI dają się nam mniejszymi, niż wtedy, gdy są zastawione meblami. W
CCF20090120124 na morzu przez ustalanie jego położenia względem dwu latarni morskich, przy lokalizo

więcej podobnych podstron