24 Przedmowa
tego wypełnienia — tej jedynej wiedzy, że w absolucie wszystko jest równe, albo inaczej mówiąc: uważanie tego swojego absolutu za noc, w której, jak to się mówi, wszystkie krowy są czarne, jest właśnie naiwnością pustki poznania. — Formalizm, który piętnuje i któremu złorzeczy najnowsza filozofia, a który się w niej samej znowu odrodził, nie zniknie z nauki -— nawet jeśli jego niedostateczność jest dobrze znana i odczuwana — dopóty, dopóki poznanie rzeczywistości absolutnej całkowicie nie wyjaśni sobie swej własnej natury.
Zważywszy, że ogólne wyobrażenie, o ile poprzedza próbę szczegółowego jego przedstawienia, ułatwia zrozumienie sprawy, będzie rzeczą celową podać coś podobnego również tutaj, w tej intencji, żeby jednocześnie usunąć pewne formy, do których ludzie się przyzwyczaili, a które stanowią przeszkodę dla filozoficznego poznania.
i. Wedle mojego przekonania — którego słuszność może być wykazana tylko przez przedstawienie samego systemu — cała rzecz sprowadza się do tegofby prawdę ująć i wyrazić nie [tylko] jako substancję, lecz w tym samym stopniu również jako podmiot^Należy przy tym zauważyć, że substancjalność zawiera w sobie zarówno ogólność, czyli bezpośredniość wiedzy samej, jak i tę [bezpośredniość], która dla wiedzy jest bytem, czyli bezpośredniością. Jeśli ujmowanie Boga jako jedynej substancji tak bardzo oburzyło pokolenie, za którego życia określenie to zostało sformułowane 1, to przy-
czy na tego leżała częściowo w tym, że instynktownie wyczuwano, iż w tej koncepcji samowiedza nie może się utrzymać i ginie. Ale z drugiej strony stanowisko przeciwstawne, zachowujące myślenie jako myślenie, ogólność j ako taką, okazuje się tą samą prostą niezłożo-nością, czyli pozbawioną różnic i ruchu substancjalnoś-cią2. A kiedy wreszcie, po trzecie, myślenie jednoczy byt substancji ze sobą samym i ujmuje bezpośredniość, czyli oglądanie (das Ansckauen) 3, jako myślenie, 20 to wciąż jeszcze pozostaje otwarta kwestia, czy to intelektualne oglądanie nie popada znowu w nieruchomą prostą niezłożoność i nie ukazuje samej rzeczywistości w jakiś sposób nierzeczywisty 4.
Żywa substancja jest bytem, który naprawdę jest podmiotem, albo, innymi słowy, jest bytem, który jest naprawdę rzeczywisty tylko o tyle, q ile substancja jest ruchem zakładania i ustanawiania siebie samego
4*
Aluzja do Etyki Spinozy, któremu Hegel zarzuca [Enzykl. Przedmowa do II wyd.), że ujmował Boga tylko jako substancję, a nie jako podmiot i ducha.
Zarzut ten odnosi się do filozofii Kanta — którego „rzecz sama w sobie" jest „das voilige Abstraktum", „das ganz Leere, bestimmt nur noch ais Jenseits" {Enzykl. § 44) oraz do filozofii Fichtego, której „ nie-Ja jest taką samą pustą abstrakcją jak „rzecz sama w sobie" Kanta. jL
Anschauen, Anschauung tłumaczymy przez „ogląd", „oglądać". „Anschauung" jest czymś, co wynika z aktywności świadomości, a nie czymś, co zostało jej dane. Słowo „ogląd" czyni temu zadość i było w filozofii polskiej używane. Przy braku lepszego słowa czyniącego zadość wymogowi aktywności, opozycja przeciwko niemu wydaje mi się nieuzasadniona.
Zarzut ten dotyczy intuicji intelektualnej u Schelłinga. Jeśli poznanie absolutu możliwe jest tylko w sposób bezpośredni, gdyż wszelkie pojmowanie (wyjaśnianie) absolutu oznacza przekształcenie go w coś, co jest uwarunkowane i zapośredniczone przez coś innego, to wszystko, co w sposób bezpośredni wiedzieć możemy o absolucie, sprowadza się tylko do tego, że on jest, ale nic nie mówi nam o tym, czym on jest {Enzykl. § 73).