34 Anna Czabanowska-Wróbel
Następstwa rewolucji i wojny to wstrząśnięcie posad stabilnej dotąd Eu-ropy:
o straszna jest śmierć Europy o. błogosławiona! 1
— pisał Anatol Stern. Rodzi się pokusa barbarzyństwa i fascynacje pozaeuropejskimi kulturami. W końcu jednak zwycięża wiara w wartość kultury europejskiej. Drogę tę ilustruje dobrze Powrót do Europy Iwaszkiewicza:
Za ciasno nam było w Europie, płyniemy sobie do świata
mówią najpierw bohaterowie wiersza, by wreszcie wyznać z pokorą:
Sługi my twoje jesteśmy, synowie marnotrawni,
nie damy ci zginąć ni umrzeć, nową oddamy ci krew 2.
Skutki wojny to przyspieszenie zauważanych już wcześniej przemian obyczajowych i etycznych:
Spotykam się z pierwszym lepszym człowiekiem.
jak z bratem,
z pierwszą lepszą kobietą.
jak z kochanką —
pod drzewem
nie opatrzonym już żadną etykietką — dobra — albo zła
(A. Stern, Zdobycie Paryża) 3
Atmosfera pierwszych lat niepodległości, wydarzenia, na które młodzi autorzy silnie reagują (zabójstwo prezydenta Narutowicza), problemy młodej państwowości — wszystko to współtworzy zespół poglądów tego w deklaracjach odległego od spraw politycznych pokolenia liberalnej inteligencji. Tolerancję zawsze łatwo jest oskarżyć o obojętność moralną, którą zarzucili skamandrytom przedstawiciele „zaangażowanego” pokolenia 1910, wśród nich Ludwik Fryde. Po wielu dziesięcioleciach tak to ujmował Czesław Miłosz:
Liberalna inteligencja po odzyskaniu niepodległości chciała mocno wierzyć w nor-
malność kraju i stąpała ostrożnie, żeby nie nadepnąć na głowę jednego ze smoków, pokazujących to kły, to ogon w literaturze Młodej Polski. Antoni Słonimski pisał dalszy ciąg Kronik tygodniowych Bolesława Prusa, czym dla pozytywistów byli John Stuart Mili i Herbert Spencer, teraz stali się tym H. G. Wells, Bertrand Russel. Bernard Shaw. Niestety, groźne pomruki odzywające się spod ziemi poderwały około roku 1930 tę wysiloną wiarę 4.
Ważną, szeroko opisaną i niezależną od przynależności grupowej dominantę tematyczną zarówno pokolenia, jak i lat dwudziestych stanowi urba-nizm, zwrot ku niepoetyckiej dotychczas cywilizacji technicznej, opiewanie „nowoczesnego człowieka” i jego wynalazków.
Wolę współczesność, wolę np. tramwaje. Na cudowniejszych nad ptaki rugh, wjeżdżamy na nich do Barwistanu, płomienniejszego nad Wschody i Zachody 5
— mówi jeden z bohaterów Aleksandra Wata.
Przemiany obyczajowe lal powojennych najlepiej są widoczne w twórczości kobiet-pisarek, które wyruszają na poszukiwanie swej tożsamości. Zanegowanie dotychczasowych stereotypów macierzyństwa w Przymierzu z dzieckiem Kuncewiczowej wywołało protesty czytelniczek „Bluszczu”. Kobiety z tych utworów trawione są wewnętrznym niepokojem, pragnieniem zmian, nie akceptują bierności i szukają twórczej postawy wobec życia. I tylko bohaterki Iwaszkiewicza, jak Alinka ze Zmowy mężczyzn tradycyjnie przeciwstawiają gorączkowym działaniom mężczyzn bierną postawę kobiet.
Po przełamaniu wielu obyczajowych tabu już przez Młodą Polskę, w pierwszych latach po wojnie nastąpiła jeszcze jedna szokująca zmiana: inwazja tematyki homoerotycznej w poezji i prozie, wręcz swoista moda, uzasadniona podobno przez następstwa przemian obyczajowych I wojny w całej Europie lat dwudziestych. Nie chodzi tu tylko o bezpośrednie wprowadzanie wątku miłości homoseksualnej do literatury (jak w twórczości Iwaszkiewicza), ale o coś bardziej nieuchwytnego: dające się zilustrować także przykładami z malarstwa zastąpienie wszechobecnej w okresie secesji figury kobiecej (płynne linie jej ciała i długie włosy są wzorem zdobnictwa i podstawą porównań poetyckich) pizez symboliczną postać młodzieńca, naszkicowanego kilkoma prostymi kreskami chłopca (może to być także dziewczyna-chłopiec). Podczas gdy symbolika kobiecości inspirowała poprzednią epokę do refleksji nad płodnością natury i jej niezamierzonym okrucieństwem, figura chłopca-Narcyza zaprzeczała prokreacji, wyra-
A. Stern, Wiersze zebrane, oprać. A. Wafkiewicz, Kraków—Wrocław 1985, s. 205.
** i. Iwaszkiewicz, Wiersze, t. I. s. 251.
A, Stera. op. cit.. i. 222.
Cz. Miłosz, Zaczynając od moich ulic. Paryż 1985, s. 129.
A. Wat, Pisma wybrane, t III, Londyn 1988; s. 12.