coriaeli Miodowych. Możliwość ta, co warto podkreślić, powstała ścisłyzwiązku z penetracją Zachodu w latach 60-tych XIX wieku, sto lat wcześniej. Wówczas to bowiem w Europie kształtowała się ,uś od półwieku „wspólnota narodowa”, zarówno w jej wersji oficjalnej, jak potocznej. W rezultacie, samoobrona kształtować się mogła zgodnie z tym, co stać się miało „normą międzynarodową”.
Ryzyko opłacało się, mimo straszliwych cierpień chłopstwa, które, na mocy bezwzględnego systemu podatkowego, zapłacić musiało za program industrializacji oparty na zbrojeniach. Opłacało się po części dzięki nieustępliwej determinacji oligarchów. Mieli szczęście sprawować władzę w czasach, kiedy nikomu jeszcze nie przychodziło do głowy odkładanie na rachunki bankowe w Zurychu - nie byli zatem skłonni przekazywać ściągniętych nadwyżek za granicę. Ponadto, mieli szczęście rządzić, kiedy postęp techniki wojennej był stosunkowo powolny, co pozwoliło im zrealizować program zbrojeń, w wyniku którego Japonia stała się w końcu samodzielną potęgą wojskową. Propagowane w szkołach i w druku spektakularne zwycięstwa poborowej armii japońskiej nad Chinami w latach 1894-1895, floty - nad caratem w 1905 oraz aneksja Tajwanu (1895) i Korei (1910) odegrały ogromną rolę w umacnianiu przekonania, iż konserwatywna oligarchia jest autentycznym przedstawicielem narodu, do którego przynależność zaczynali sobie wy-obrażać Japończycy.
O tym, że nacjonalizm ten miał charakter agresywny, świadczą dobitnie dwieokoliczności: dziedzictwo długotrwałej izolacji Japonii oraz sukces modelu urzędowego nacjonalizmu. Jak przenikliwie wskazuje Maruyama, wszelkie nacjonalizmy w Europie kształtowały się w warunkach tradycyjnego pluralizmu państw narodowych, gdyż - jak już mówiłem - łaciński uniwersalizm nigdy nie wykształcił swego politycznego odpowiednika: „Świadomość narodowa w Europie od swego powstania obciążona była świadomością społeczeństwa międzynarodowego. Oczywistą przesłanką sporów między suwerennymi państwami było przekonanie, iż są to konflikty .między niezależnymi członkami tego społeczeństwa. Z tego też powodu wojna, od czasów Grocjusza, była zawsze przedmiotem prawa międzynarodowego”.* u
Trwająca wiele setek lat izolacja Japonii znaczyła, że „w ogóle nie istniała świadomość równości podmiotów polityki międzynarodowej.
50 Maruyama Masao, Thoughi and Behaviour in Modern Japanese Politics, s. 138.