KSIĘGA PIERWSZA, ROZDZIAŁ I 17
Adriatyckim w ks. III, znowu na Sycylijskim w V, a na Tyrreńskim pod koniec tejże księgi, potem w ks. VII na Morzu Etruskim, w ks. VIII i X na Tybrze. Jeśli zaś idzie o ziemię, to wszystkie trzy części świata daje mu za scenę działania: Afrykę w ks. I, IV i na początku V, Azję w II i III, Europę w księgach pozostałych. Na tym polega pierwsza część naśladownictwa poetyckiego.
Następnie przystępuje do drugiej części malowidła, tj. malowania kulis. Przedstawiona czasem bywa piórem Marona
lśniąca tęczą barw puszcza,
kiedy indziej wprowadza Eneasza, gdy patrzy na gęstą knieję, lub sprowadza go
w miejsca miłe, rozkoszne zarosłe,
Szczęśliwych gaje, przystań błogiego wesela.
Nie zaniedbuje również trzeciej części malowidła. Najpierw w kilku miejscach
Już morze zrumieniło się blaskiem, z przestworza Na różowym rydwanie złota błysła zorza,
po drugie, maluje i cienie:
Tymczasem gwiazdy zeszły, noc z morza zapadła.
Jedno i drugie pokazuje też i w mniejszych wymiarach:
... całą w pożarze
Łun złotych chmurę, trzęsąc sam, z nieba ukaże; Nad głową sina chmura mi zwiśnie z ukosa,
Odmalowawszy w ten sposób mrok bardzo kunsztownie sprawia, że jeszcze okropniejsze wydaje się następujące po nim światło:
Grzmi niebo, z częstych ogni w krąg przestwór się pali. Po trzecie dopiero maluje otoczenie bliższe:
Port zbliża się, gród błyska poświęcon Minerwie,
tudzież dalsze:
... chram też od brzegów ucieka.