Scan0019 tif

Scan0019 tif



A kiedy po krótkiej przerwie znów rozległ się klekot, prezes wziął w ramiona skarbnika.

Zwycięstwo! — krzyczał. — Zwycięstwo! Teraz

mech tylko przyjeżdżają. Nie mogę się tego dnia doczekać.

Po czym członkowie zarządu sięgnęli po piersiówki, podręczne kieliszki i zaczęli raczyć się obficie z mieszkańcami prehistorycznej osady.

ROZDZIAŁ PIĄTY

Przed przyjazdem pierwszych gości zza oceanu wśród mieszkańców osady uprzedzonych o tym fakcie dało się zauważyć niecodzienne podniecenie. Na uroczystą chwilę kobiety przystroiły się jak tylko mogły najpiękniej, na szyje zawiesiły naszyjniki z kłów dzikich zwierząt, mężczyźni ‘ prymitywnymi zgrzebłami czesali swoje skóry. Delegacja Dzyndzy-laków, której przewodził sam prezes Skubany,' udała się wozem drabiniastym na szosę, aby powitać dostojnych gości i w honorowej asyście przywieźć ich do osady. Na wozie, który ciągnął wół, przymocowany był transparent z napisem „Welcome w Dzyndzyla-kach”. Spotkanie miało się odbyć na pobliskiej szosie. Wół zatrzymał się na poboczu, a gospodarze ustawili się szpalerem wzdłuż drogi.

Korzystając z wolnego czasu, prezes Skubany omawiał porządek przywitania. Kiedy autokar zatrzyma się przed wołem, delegaci podejdą i powitają gości po staropolsku: chlebem i solą. Przewidziane było-lównież okolicznościowe przemówienie prezesa i

40

ewentualna wypowiedź któregoś z gości, a następnie

wszyscy triumfalnie udadzą się do prasłowiańskiej

osady.

Wreszcie na horyzoncie pojawił się samochód. Podniecenie na wozie przybrało na sile, prezes chrząkał nieustannie, sposobiąc się do wygłoszenia okolicznościowego przemówienia. Na szczęście powiał lekki wiaterek i transparent z napisem „Welcome w Dzyndzy-lakach” wygiął się jak żagiel na pełnym morzu. Mężczyźni zaczęli obciągać skóry i gładzić zmierzwiony włos Można już było odróżnić twarze wychylające 2 Z okien pojazdu Ludzie w samochodzie machali i powiewali na powitanie chustkami. Autokar zwal niał. Prezes Skubany dał znak, żeby złazić z fury. Nagle stała się rzecz nie zrozumiał a. Wół, który dotąd stał spokojnie, odwrócił łeb i, nim ktokolwiek zdołał zejść na ziemię, ruszył na lewą stronę szosy. Próżno prezes Skubany starał się go powstrzymać, ciągnąc z całej siły za parciane lejce. Głupie zwierzę jakby samo chciało swojej zguby. Wszystko to stało się w przeciągu paru sekund. Autokar był tuż, tuż, widać było rozpaczliwe wysiłki kierowcy, który usiłował wyminąć przeszkodę, i jego pełne przerażenia oczy. Oczywiście uruchomił hamulce, ale było już za późno, żeby zatrzymać pojazd. Wśród pisku hamulców i okrzyków przerażenia autokar wpadł na furę i przewrócił ją na bok.

I tak się odbyło zderzenie dwu tak odległych od siebie kultur materialnych i duchowych.

Na szczęście karambol na szosie nie pociągnął za sobą ofiar w ludziach. Autokar zdążył już na tyle wytracić szybkość, że otarł się jedynie o bok wozu drabiniastego. Ludzie co prawda powypadali, ale nikomu nic złego się nie stało. Tylko sprawca katastrofy, woł,

41

b rbrbbrtahb 4 ^rvrT4 hhb»bł » hb^rbrtb btbi»4 H b»v»


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
scandjvutmp21401 powietrze stepowe. Gwar, umilkły z jego ukazaniem się, znów się wszczął po krótkie
28 derczykówna. Skarbniczką była i jest, po krótkiej przerwie p. M. Borecka, inieyatorka
CCF20091002022 tif wspominając po freudowsku, że te mogą się stać obiektami zastępczymi, udzielając
Scan 140410 0025 Tylko w czasie tych 10 minut możemy iść do toalety. Po upływie 10 minut rozlega się
SCAN0070 Rysuj linię po śladzie i zobacz, co pojawiło się na nocnym niebie wśród gwiazd. Teraz przyk
49632 strona8 (2) 188Hodowla i rozmnażanie organizmów morskich Po krótkim czasie z jaj wylęgają się
144 Rafał T. Prinke grup, kiedy po wstępnych rozmowach Vintras zgodził się uznać zwierzchnictwo
CCF20091002022 tif wspominając po freudowsku, że te mogą się stać obiektami zastępczymi, udzielając
Scan0073 tif i i j ii nie było. I wtedy dziadek popadł w depresję. Leżał po całych dniach nieruchomo
Scan0073 tif i i j ii nie było. I wtedy dziadek popadł w depresję. Leżał po całych dniach nieruchomo
Scan0074 tif o dziadka — zwierzał się Milordziak żonie. — Słyszysz, jaki znów wesoły? Tymczasem rado
Scan0098 tif ło się, że wiewiórki po zjedzeniu tych szyszek zaczęły masowo zdychać. Importer zerwał
Scan0001 2 TWORZYMY ORGANIZACJĘ (praca w zespołach 4-osobowych) 1.    Każda grupa po

więcej podobnych podstron