pm — erkaem, cekaem, peem (choć trzy ostatnie przykłady można by traktować jako warianty skrótowców).
2. Do skrótowca napisanego wielkimi literami dodajemy przyrostek, który oddzielamy łącznikiem, np. AK-owiec, AK-owski, ONZ-ouriec, ONZ-owski, PPS-ouńec, PPS-owski, PSL-owiee, PSL-ou/ski, ORMO-wiec. ORMO-wski, WOP-ista, PAN-owski, GUS-owski, PAPowski. NOT-owski.
W języku polskim posługujemy się wieloma skrótowcami oraz wyrazami utworzonymi od nich, nie zdając sobie sprawy z ich budowy słowotwórczej. Dotyczy to zarówno słownictwa rodzimego, jak i obcego. Potocznie zabarwiony rzeczownik pepegi ('rodzaj tenisówek') utworzony został od przedwojennego jeszcze literowca PPG (Polski Przemysł Gumowy). Dawne są również np. endecja, endecki, endek, utworzone od ND (Narodowa Demokracja), pepesowiec (a. pepeesowiec) czy pepesowski (a. pepeesowski). W Słowniku Doroszewskiego rejestruje się ponadto utworzone od skrótowców rzeczowniki: cekaemista, erkaemista, akowiec, alowiec, chadek, chadecja. Z potocznej odmiany współczesnej polszczyzny pochodzi rzeczownik papowiec (‘dziennikarz zatrudniony w PAP’), przymiotnik papowski (‘dotyczący PAP lub papowca’). Rzeczownik erka (od R), rejestrowany dopiero w suplemencie Słownika języka polskiego M. Szymczaka, to albo ‘specjalna karetka pogotowia’, albo ‘oddział reanimacyjny w szpitalu'. Podawane w tymże suplemencie' słowo empi powstało od skrótu niemieckiego MP (Maschinenpistole). Popularna w czasie IŁ wojny światowej pepesza pochodzi od ros. skrótu PPSza (od pierwszych liter wyrazów ros.: pistolet-pulemiot Szpagina). Straszny guiag - 'obóz pracy przymusowej w Związku Radzieckim* - pochodzi od ros. Glaw* noje Uprawlenije Łagieriej. Z języka rosyjskiego zapożyczyliśmy też słowa kołchoz, Komsomol, będące tam skrótowcami (koll/ektiwnoje choz/lajstwo; Kom/munisticzeskij So/juz Mol/odzieżl). Angielski rodowód zaś mają rem, jednostka pochłoniętej dawki propmieniowania (z ang. roentgen equivalent man) czy hi-fi (z ang. hi/gh fi/dełity, dosłownie ‘wysoka wierność’). Zapożyczony z angielskiego rzeczownik radar to słowotwórczo skrótowiec, powstał z wielowyrazowej nazwy: radio detectins and ranging. Podobnie sonar, pochodzący od: sound navigation and ranging.
Odmiana skrótów pojedynczych wyrazów
1. W języku polskim odmieniamy dwa typy skrótów pojedynczych wyrazów (tzn. zaznaczamy w piśmie ich odmienność). Por. też s. 20.
a. Skróty składające się z pierwszej i ostatniej litery słowa (wszystkie litery środkowe są opuszczone), np. dr, nr, jest ich bardzo niewiele.
b. Skróty składające się z pierwszej i ostatniej litery oraz jednej ze środkowych liter, np. mgr, płk, mjr, kmdr itd.
Skróty te czytamy jako pełne wyrazy, piszemy w M.lp.tl bez kropki, a w przypadkach zależnych odmieniamy tak jak rzeczownik, przy czym wszędzie zaznaczamy końcówki fleksyjne lub stawiamy kropkę po skrócie (kropka sygnalizuje odpowiednią końcówkę, zastępuje ją), np. dra, drowi, drem, drze, drowie, drów, drom, drami; nru, nrowi, nrze, nry, nrów, nrom, nrami, nrach; mjra, mjrowi, mjrcm, mirze, mjrowie, mjrów, mjrom, mjrami, mjrach.
Dr Jankowski przyjmuje w środy i piątki (czyt.: doktor).
Nie ma dziś dra (dr.) Jankowskiego (czyt.: doktora).
Jan rozmawia z drem (dr.) Jankowskim (czyt.: z doktorem).
Dyskutują o drze (dr.) Jankowskim (czyt.: o doktorze).
Widzę drów Jankowskiego i Zimnego (czyt.: doktorów).
Pierwszy nr gazety wyjdzie jutro (czyt.: numer).
Nie mam tego nru (nr.) gazety (czyt.: numeru).
O tym nrze (nr.) gazety można dyskutować (czyt.: o tym numerze).
Tym nrom gazety można wiele zarzucić (czyt.: tym numerom).
Do mgra (mgr.) Zielińskiego przyszedł kolega (czyt.: do magistra).
O mgrze (mgr.) Zielińskim wiele się mówi (czyt.: o magistrze).
Awansowano mjrów Kowalskiego i Dobrego (czyt.: majorów).
O tych mjrach dobrze się mówi (czyt.: o majorach).
Przybyli picy Marzec I Kowal (czyt.: pułkownicy).
Przyglądała się tym pikom z uwagą (czyt.: tym pułkownikom).
2. Nie odmieniamy skrótów powstałych przez odrzucenie końcowej części wyrazu, np. prof. (profesor), ini. (inżynier), dyr. (dyrektor), uL (ulica), p. (punkt), par. (paragraf). Skróty takie kończą się zawsze spółgłoską, po której stawiamy kropkę, nawet jeśli skróty te występują w środku zdania.
Inż. Kawalec ma staranne wykształcenie (czyt.: inżynier).
Odczyt prof. Romana został przesunięty (czyt.: profesora).
2 dyr. Ciepłym trudno się porozumieć (czyi.: z dyrektorem).
O tym 5. par. ustawy trzeba podyskutować (czyt.: o tym para-' grafie).
Przy ul. Egejskiej jest mało sklepów (czyt.: przy ulicy).
Do p. 3. mamy uwagi (czyt: do punktu).
Skróty tego typu w mianowniku i w przypadkach zależnych czytamy jako pełne wyrazy, ale końcówek fleksyjnych nigdzie nie zaznaczamy.
3. Nie odmieniamy też skrótów składających się z pierwszej litery wyrazu oraz wybranych liter środkowych oznaczających spółgłoski, np. kpt. (kapitan), kpr. (kapral), stp. (staropolski). Po takim skrócie
,ł Objaśnienia wszystkich skrótów I skrótowców znajdują się w części słownikowej.
27