— 274 —
powiednio poszczególnemu ustrojowi, uwzględniając czy silnym jest, czy słabym, chudym czy tłustym. Im delikatniej robimy zabiegi wodolecznicze, tern pewniejsza nadzieja skutku. Przekonałem się, że woda także wewnątrz użyta znakomicie działa, ale tylko w połączeniu z zewnętrznymi zabiegami. Jeżeli zastoiny przyczyną są zatwardzenia, więc trzeba działać na żołądek małemi lecz częstemi dawkami wody. To popijanie wody rozmiękcza potrawy; a jako polanie na zewnątrz ciała, podobnie działa łyżka wody wewnątrz: podrażnia błony śluzowe i pobudza do większej czynności, i przeszkadza tworzeniu się zastoin.
Jeżeli pomyślnego pragniemy skutku, trzeba brać co godzinę łyżkę zimnej wody przez czas dłuższy. Prócz tego następne zabiegi: w tygodniu 2 polania ud; 2 polania pleców; 2 polania kolan; raz półkąpiołek. W krótkim czasie polepszenie widocznem będzie. Po 14 dniach: wziąść w tygodniu 3 półkąpiołki; 2 polania ud; (bioder) jedno polanie całkowite. To wzmocni ustrój cały, i wróci mu zdrowie.
Z wielu przykładów przytaczam następny: Urzędnik otyły, wyglądający świetnie, opowiada co następuje. „Przez lat 16 nie miałem stolca bez pomocy; byłem w kąpielach, piłem wody mineralne, połknąłem wiele medykamentów, masowałem się, ale najmniejszej nie znalazłem pomocy. Brzuch mój przepełniony, głowa do myślenia nie-sposobna; apetyt zły, sen krótki i niespokojny14. Chory dostał w pierwszym tygodniu 2 polania ud; 3 polania pleców; 1 polanie całkowite; 1 półkąpiołek; nadto codziennie chodził po wodzie, aż po za kostki, przez 4 minut, i co godzinę brał łyżkę wody. Lekarstwa nie zażywał żadnego. Po 3 dniach miał pierwszy stolec naturalny, potem po dwóch dniach; wreszcie po dniach 12 miał stolec codzienny. Był na kuracji 3 tygodnie, i nietylko uporządkował stolec, ale nadto pozbył się tych boleści, których przyczyną było zatwardzenie. Nie mógł tego pojąć, że ustrój przez lat tyle zupełnie z wątlały, nieczynny, w tak krótkim czasie został uzdrowionym.
Pani z Monachium pisze mi: Przez lat kilka miałam bardzo wielkie dolegliwości wskutek zatwardzenia; nie wiedziałam już, czego używać, tyle miałam lekarstw. Na-— 275 —
reszcie wpadła mi w ręce pańska książka, i zaraz szukałam, jak sobie dopomódz. Aby łyżka wody co godzinę wypita miała dopomódz, zdawało mi się nieprawdopodobnem. Polewałam tylko kolana wodą przez 1 minutę, a więcej nic. Po 4 tygodniach zatwardzenie zostało usunięte, i teraz czuję się zupełnie zdrową.
Ponieważ zatwardzenie bardzo często skutkiem jest zawodu i spokojnego trybu życia, jak to już wyżej powiedziałem, więc trzeba działać wodą, aby zastąpić nią brakujący ruch. Prowadzącemu siedzące życie, radzę nietylko spacer, gdyż to ruch zbyt powolny, jednostronny, lecz nadto w tygodniu 2 półkąpiołki, 1 polanie ud, 1 polanie pleców, i 1 polanie całkowite. Gdy zabiegami tymi wzmocnisz cały ustrój, i pobudzisz go do ogólnej czynności, wtedy wystarczy w tygodniu 1 lub 2 półkąpiołki, i 1 polanie całkowite, które sam sobie zrobić możesz. Jeżeli spostrzeżesz, że się zanosi znowu na zatkanie stolca, nie omieszkaj zaraz pić co godzinę łyżkę wody, aż stolec uporządkujesz. Koniecznem jest jednakowoż, aby każdy przy swym zawodzie rozumne prowadził życie. Mieszkańcy miast nigdy nie mogą życ tak, jak wsi mieszkańcy, jednakowoż wiele uczynić można, aby zbliżyć się do sposobu życia wieśniaka, i nauczyć się od niego, jak potrzebną jest praca, ruch, i pożywienie nie drażniące.
Przedewszystkiem trzeba się starać o dobre pożywienie; nie jestem przeciwnikiem mięsa, twierdzę jednakowoż, że gdy na obiad jada się mięso z leguminą, to już dosyć; na wieczór wysiarczy zupa lub leguminą. Potraw nie można psuć korzeniami, lub silnie zaostrzać solą, gdyż wtedy szkodliwemi są ustrojowi. Przedewszystkiem zwracam uwagę, żeby jadać tylko dobry chleb. Dobry, zdrowy, posilny chleb jest tylko ten, który jest dobrze wypieczony, z dobrej mąki, mającej wszystkie składniki żyta. Namówiłem piekarza naszego, aby piekł bułki tylko z mąki naturalnej, bez dodatku mąki sztucznej. Piekarz obawiał się, że nie sprzeda takich bułek, gdyż nie będą miały tej lśnianej białości, jaką zazwyczaj bułki mają. Ale posłuchał, zrobił bułki większe, a pacjenci chciwie je kupowali. Gdy porównamy chleb posilny z Chlebem modnym dzisiejszym, wielką zobaczymy różnicę. Chleb posilny ma kolor brunatno-żółty, w przekroju widoczne
18*