Potem Jagiełło, Witold, Korjatowicze opatrują dobrze one rubieże i wzmacniają., ,
Przeto od Słuckaj Mińska, Łucka, Krzemieńca, aż hen ku Multańskim równiom, stają tu twierdze, staje ich kilkaset. Są mocne, jak on Krzemieniec, co to nie dał się nawet Batyjowi anii Kuremszy, chociaż ci wzięli przedtem Kijów, Włodzimierz.
Tak stanęła wówczas Michałówka i, baczyła czujnie na Wołoską stronę.
Snąć dobrze miejsce było obrane, skoro dawniej tu był ,,Trajanów wał‘\ była fortalicja. U wału znajdywano miecze z rękojeścią, groty, urny, wazy. Rozkopane mogiły świadczyły o dawnych bojach.
Gdy strażnica tu stanęła, to nią władali od wieków Wofodyjowscy.
Był z nich Konstanty, wfelą lat żołnierz zasłużony. Był Piotr, co zginął u boku Stefana Potockiego, z nim na Multanach wojując. Był Michał mężny Kamieńca obrońca, ów przez Sienkiewicza nam przekazany, rycerz bez skazy.
Od Wołodyjowskich idzie Michałówka we wianie do rodu Makowieckich.
Z nich Rafał, kasztelan Kamieniecki, żołnierz znany z bojów moskiewskich, wołoskich, kozackich.
Potem Michał, skarbnik czeTwonogrodzki.
Ten w Michałówce, w miejscu dawnej strażnicy, stawi zamek, wzmacnia wałami, basztami, strzelnicami, przekazuje mienie synowi Stefanowi, również skarbnikowi czerwonogrodzkiemu.
Skarbnik ojcowe dzieło dalej prowadzi, Barszczanom służy, z nimi u Michałowieckich ścian wroga odpiera, bije. Waśni się też z Wojciechem Raciborowskim, panem sąsiedniego Makowa i znowuż krew przelewa, jako to zawsze na Kresach.
.Nastaje po Stefanie Makowieckim, Jan, chorąży uszycki, potem Narcyz, wreszcie Mikqłaj.
Ten na stałe się tu osiedla ii na zrębach dawnej twierdzy stawia pałac z ciosowego kamienia, okrążony galer jarni rzeźbionemi, z blankami i1 wieżami.
Był. tu każdy szczegół skrzętnie i z umiarem wykończony. Lekka koronka obiegała fryzem meandrowym przez ganikii, loggie, wieżyczki, podcienia.
Ciosowe mury nęciły rzeźbą, a razem były oddźwiękiem dawnego zamku silnego, co przystępu do Barskiej ostoji nie dawał.
Miałeś tu ornament miękki, a zarazem u murow i baszt słyszałeś twardą pieśń bojową „marsz, marsz me serce“. Miałeś wizję, iż z wąskich okien
18