Gdzież ratunku szukać mamy?
Do Ciebie Panie wołamy!
* *
V
Niesłychane te nowiny,
Żeby jednej matki Syny,
Widział kto w tak srogim boju, Wychowawszy je w pokoju.
* *
' ¥
A oni zbroje, pancerze,
Gotuj;,} szable, koncerze;
Swoje własną krew przelewać, Domowy pokój rozrywać.
★ *
¥
Brat na brata rodzonego, Synowiec na stryja swego;
Kopiją śmiele uderzy,
Do boku z muszkietu zmierzy. Nieprzyjaciel serce swoje, Cieszy słysząc niepokoje.
Zdarz nam Panie z łaski swojej, Bych my strzegli woli twojćj;
Te roznuchy racz uskromić,
Do jedności wszystkie skłonić (1).
*
* *
Najdawniejszą z drukowanych a znanych nam pieśni była przytoczona wyżej o zdobyciu Gdańska poświęcona sławie Jana Zborowskiego. W siedem lat w drugićj pieśni imię Zborowskiego zabrzmiało, ale zabrzmiało boleśnie, bo żalem gorzkim Samuela co pod mieczem katowskim zginął. Żywot tego członka znakomitej rodziny, burzliwy, awanturniczy, czyny waleczne o których w herbarzach i kronikach doczytać się można, nakoniec śmierć traiczna, mogą być wielkim materyałem dla poezyi.
Samuel Zborowski po pochwyceniu go, prędko na zamku Krakowskim w r. 1584 stracony. Zaraz po
(1) Winienem zwrócić uwagę że Mikołaja Zebrzydowskiego nie tak źle uważano, chociaż po przegranćj bitwie pod Guzowem, jak się podobało niektórym naszym dziejopi-som wystawić. Witano go mowami, wierszami, które dają wyobrażenie inne o tym wielkim ustępie w dziejach długiego panowania Zygmunta Ulgo. Ktokolwiek obezna się dokładnie z materjalami dziejów tamtego czasu, inaczćj sądzić o rokoszu musi, a nie tak jak go autor ,,Dziejów panowania Zygmunta IIIgo“ i Franciszek Siarczyński wystawili.