78
BOLESŁAW.
II. 10.
Wielk. opowiedzianą jest historya Bolesława, a mianowicie ów ustęp, w którym autor z naciskiem zaznacza, że Bolesław z powodu srogich rządów wypuszczony został (przez kronikarzy) z pocztu królów polskich, świadczy wyraźnie o dążności restytuowania w historyografii polskiej zapomnianego faktu dziejowego. Autor, notując zdarzenia z życia Bolesława, działa tedy z całą świadomością, w wytkniętym z góry celu, zaczem przypuścić trzeba, że źródło, z którego czerpał swe informacye, uważał za dobre i że w niem były niewątpliwe wiadomości o istnieniu tego księcia, a przeto niepodobna przyjąć, iżby mógł się dopuścić konfuzyi z innym Bolesławem, lub co gorsza, iżby go sobie sam wymyślił.
Dalszą wątpliwość nastręczają dwie inne kwestye: czy Bolesław był synem ślubnej żony Mieszka II, czy też jego nałożnicy, a następnie, czy był synem starszym czy młodszym od Kazimierza. Pospolicie przyjmuje się, że urodzeniem wyprzedził Kazimierza Dl tylko niektórzy dawniejsi pisarze1 2) przypuszczają, że był jego bratem młodszym. To ostatnie mniemanie opiera się na podaniu Długosza o rzekomej dacie urodzenia Bolesława, które, jak okazaliśmy, jest tylko prostą kombinacyą, zresztą zaś nie da się za niem przytoczyć jakikolwiek argument. Natomiast przemawia przeciwko niemu: naprzód fakt oddania Kazimierza (Odnowiciela) do klasztoru (II. 11.) i okazany przez to zamiar Mieszka II zachowania tronu dla Bolesława; jakkolwiek bowiem zdarzały się wypadki, że ojcowie przeznaczali rządy synom młodszym z wyłączeniem starszych (n. p. Bolesław Chrobry Mieszkowi II), to jednak były to wypadki wyjątkowe; jako regułę przyjąć można, że następcą wybierany był syn starszy. Powtóre, Kron. Wielk. nazywa Bolesława wyraźnie primogenitus i wymienia go (a za nią inne, polegające na niej źródła) na pierwszem miejscu, przed Kazimierzem. Ponieważ przekaz Kroniki o Bolesławie okazał się w głównej rzeczy zupełnie wiarogodnym, przeto i co do tego szczegółu nie ma powodu podawać go w wątpliwość.
Powszeclmem jest zdanie3 4), że matką Bolesława była nałożnica; nawet Wojciechowski, wypowiedziawszy hipotezę P, że mogła nią być bądź Ryksa, bądź poprzednia żona Mieszka, bądź nałożnica, oświadcza się ostatecznie r>) za ostatniem przypuszczeniem. Szajnocha6) na podstawie Kron. węg.-pol.7) odszukał nawet nazwisko konkubiny: Dobrówka, w czem jednak popełnił błąd, gdyż wspomniana w tejże kronice Dambrmca jest Dobronegą, żoną Kazimierza Odnowiciela, a syn jej Bolesław, o którym tamże mowa, jest Bolesławem Szczodrym, a nie Mieszkowicem 8). Przypuszczenie (Wojciechowskiego), jakoby matką Bolesława mogła być żona Mieszka II, poślubiona przed Ryksą, nie ma podstawy, żadne bowiem źródło nie wspomina o takiem małżeństwie Mieszka, owszem wszystkie uważają Ryksę za pierwszą (i ostatnią) jego ślubną żonę (II. 6.). Pozostaje zatem do rozpatrzenia następujące tylko pytanie: czy Bolesław urodził się z Ryksy czy też z nałożnicy niewiadomego imienia.
Jako dowód na to ostatnie przypuszczenie przytaczane bywają trzy argumenty. Dwa pierwsze opierają się na wzmiankach w Fund. mon. Brunw.9). Kronika ta, podając wiadomość o rozwodzie Mieszka II z Ryksą, dodaje, że stało się to per odium et instigacionem cuiusdam sue (Mieszka) pełli cis. Podnieśliśmy jednakowoż już wyżej (II. 6.), że wiadomość tego źródła o rozwodzie jest mało prawdopodobną, zaczem też i do szczegółów, które według niej towarzyszyć miały rozwodowi, nie możemy znacznej przywiązywać wagi. Wszelako przypuściwszy nawet, że szczegół o nałożnicy jest prawdziwy, nie będziemy mogli z niego wyprowadzać jakichkolwiek wniosków o pochodzeniu Bolesława. Boć owa nałożnica według wyraźnej wzmianki tejże kroniki stała się powodem rozterek rodzinnych dopiero pod koniec trwania małżeństwa, i spowodowała właśnie jego zerwanie; działo się to więc w czasie, kiedy Bolesław, starszy od Kazimierza (Odnowiciela) dawno już się urodził; owszem, gdyby urodziny nieprawego potomka, rzekomo Bolesława, miały się stać powodem zerwania, trzebaby przypuścić, że byłoby ono nastąpiło wcześniej, przed datą urodzenia Kazimierza. Mógł tedy Mieszko mieć nałożnicę, ale nie ma dowodu na to, iżby ona właśnie była matką Bolesława.
T.ik Szajnocha, Bolesł. Chr. 234. 235; Lewicki, Mieszko II. 197 i n.; Smolka, Trąd. o Kazim. Mnichu 331;
Wojciechowski, O Kazim Mnichu 23 uw. 1. — 2) N. p. Lelewel, Polska wiek. śred. IV. 47. — 3) Autorów przytoczonych
w obu poprzednich przypiskach. — 4) O Kazimierzu Mnichu 17. — 5) Ibid. 18. — 6) Bolesław Chrobry 234. — 7) Mon.
Pol. I. 511. — 8) Por. Lewicki, Mieszko II. 197. — 9) Mon. Germ. SS. XIV. 137.