430
SALOMEA: ZIEMOWIT; KAZIMIERZ.
IX. 3. 3 a.
Bolesława. Wiadomo też, że rycerstwo małopolskie, podniósłszy r. 1285 bunt przeciw Leszkowi, powołało na stolec krakowski Konrada II. Jeśli tedy nie przez wpływ ciotki, ale za sprawą swych braci Salomea oddaną została do Skały, to posuwając się tylko nieco dalej od (nieprawdopodobnej) daty 1273 r., dojdziemy do wniosku, iż oddał ją tamże nie Konrad, ale młodszy Bolesław II. Uderzającą jest rzeczą, że Leszko Czarny, skonfiskowawszy wojewodzie sandomierskiemu dobra za udział w buncie i przerzucenie się jego na stronę Konrada, nadaje zaraz część tych dóbr Salomei (i jej klasztorowi); okoliczność ta również wskazuje, że stanowisko jej w całym tym zatargu więcej ją zbliżało do Bolesława II aniżeli do Konrada. Są zatem powody przemawiające za tem, że Salomea oddaną została do Skały przez Bolesława, i że to oddanie mogło być wynikiem politycznego zbliżenia się jego do Leszka Czarnego, może właśnie w chwili, kiedy wybuchł zatarg Bolesława z Konradem, r. 1281. I w tym więc szczególe znajdujemy prawdopodobne stwierdzenie naszego wniosku, że wzmianka dokumentowa o Salomei, Klarysce skalskiej, z r. 1268, nie może się odnosić do Salomei niniejszej.
Darowizny na rzecz klasztorów w owych czasach czynione, określano w dokumentach z reguły w ten sposób, iż przedmiot darowany nadany zostaje przełożonemu lub przełożonej klasztoru (opalowi, ksienij i jego braciom lub jej siostrom. Ponieważ darowizna Leszka z r. 1286 opiewa na imię Salomei i jej klasztoru, przeto nasunąćby się mogła myśl, czy nie należy ją uważać za ksienię owego klasztoru. Wszakże gdy zważymy, że dokument z r. 1286 nie nazywa jej ksienią, że także wszystkie roczniki, mówiąc o jej śmierci, tytułu tego jej nie przydają, że wreszcie dokument Gentilisa mieni ją tylko monialis, dojdziemy do wniosku, że Salomea aż do zgonu mimo swego książęcego pochodzenia nie doprowadziła do tej godności, lecz zmarła jako siostra zakonna. I ten wzgląd zdaje się przemawiać z pewnem prawdopodobieństwem za tem, że zmarła w młodszych latach, że zatem dokument z r. 1268 dotyczyć jej nie może.
Datę śmierci jej odnoszą zgodnie przytoczone na wstępie roczniki do r. 1301.
Latop. Ilipac. Ł) podaje wiadomość pod r. 1287 (6795) o poselstwie, wysłanem przez Konrada II (IX. 1.) do Włodzimierza Wasilkowica, ks. włodzimiersko-wołyńskiego. W poselstwie tem wspomina Konrad o całym szeregu dobrodziejstw, których doznał poprzednio od Włodzimierza, a między innemi wyraża się też: Tobojn ■jesm, gospochjne, kniazył i yorody swoi derkał i brat i swojej otjał sia jesm i grozen był. Tłomacząc powyższy ustęp dosłownie, należałoby przyjąć, że Konrad miał przynajmniej dwu braci, a ponieważ skądinąd znany nam jest jeszcze tylko jeden jego brat. Bolesław II (IX. 2.), przeto wypadłby stąd wniosek, że prócz Konrada i Bolesława istniał przynajmniej jeszcze jeden syn Ziemowita I, z imienia nieznany, o którym w powyższym ustępie mowa, Atoli tłomaczenie takie nie jest konieeznem, gdyż Latop. Ilipac. używa wyrazu brat nie tylko w znaczeniu braterstwa rodzonego, ale także stryjecznego, ciotecznego i t. p.: jeżeli w ustępie powyższym nadamy owemu wyrazowi takie właśnie dalsze znaczenie, naówczas będziemy mogli przypuścić, że prócz Bolesława II jest tu mowa o Piastach z innych linij, którzy zostawali do Konrada w stosunku braterstwa w owem dalszem znaczeniu. Taką interpretacyą nasuwa uwzględnienie innego ustępu Latop. Hipae.L>). Opowiada on pod r. 1281 (6789) o rozterkach pomiędzy książętami mazowickiemi, których dotyczy właśnie owa na czele przytoczona wzmianka. Jest tam mowa tylko o walce Konrada z Bolesławem, nie zaś jeszcze z jakimkolwiek innym księciem mazowieckim; przyczem podano, jakich sojuszników każdy z nich miał. Otóż jako sprzymierzeniec Konrada wymieniony Włodzimierz Wasilkowie (nazwany jego bratem, VI. 14. 17b.\ a jako sprzymierzeńcy Bolesława Leszko Czarny i Włodzisław Łokietek. Dwaj ostatni byli rzeczywiście braćmi stryjecznymi zarówno Bolesława jak i Konrada; mógł tedy snadno Konrad w kilka lat potem wspomnieć o walkach z braćmi, pomimo że pośród nich znajdował się tylko jeden jego brat rodzony.
Li Str. 596. — -) Str. 582.