142
swoją od czasów rozbioru, to do niepodle- j głości tylko na krótką chwilę powracaó mogli dotąd i to w małych cząstkach kraju.
Bart. Jakże mogli w niewoli przyjść i do większej sławy? To zagadka.
Stan. Zaraz po ostatnim rozbiorze Polski, najznamienitsi z wojowników Polskich i z niemi mnóstwo młodzieży, unikając prześladowania w kraju udali się za granicę.
Jest na zachód od nas daleko, kraj \ wielki zwany Francya. Ten odmienne od \ Polski przebył koleje. Kiedy w Polsce dla wszystkich mieszkańców kraju co posiadali prawo obywatelstwa, wykształciła się naj-wyższa wolnośó — we Francyi przeciwnie, oprócz króla, nikt wolnym nie pozostał. Tej wyłącznej wolności królowie we Frań- i cyi używali na dogodzenie swoim, clioóby najmniejszym zachceniom: Swojej dumie, i dla której wiedli wojny, chęci paradowania, \ bawienia się w godziwy albo niegodziwy ! sposób, lecz zawsze kosztownie. W końcu pieniędzy nie stało.
Podatków trudno już było z narodu wy- \ cisnąó. Nie wiedząc jak temu poradzió, j zwołano na sejm wszystkie stany kraju, i aby uzyskaó radę, w jaki sposób przyjśó \ do pieniędzy. Lecz zwołane stany państwa l o tern wcale radzió nie chciały. Przeciwnie zażądały oddalenia naduźyó władzy, ucis- ? ków, samowoli urzędników i tśm podob-nych rzeczy. j
Gdy się rząd temu po części opierał, chód nie zawsze wyraźnie i wcale nie skutecznie } naród rozjątrzony w pośród tysią- i cznych cierpień, pozbył się króla, którego \ ścięto wraz z żoną. Pozbył się wszystkich, co tron podpierali, czy to przez ucieczkę, czy też przez sąd i śmierć — a że inne państwa i iclF królowie sprzeciwiali się temu, co w swoim kraju podobało się dokonać Francuzom; powstała okropna wojna, która przewróciła porządek ówcześnie istniejący w całej części świata, którą zamieszkuje j my. To jest w Europie.
Nakoniec szczęśliwy żołnierz zwycięzca wewnątrz i zewnątrz kraju, objął tam wła- \
dzę i zrobił się cesarzem Francuzów. Lecz cesarz taki, nie z urodzenia, ale przez zwy-cięztwa, nie podobał się cesarzom i królom z urodzenia. Dla tego wojny były nieustanne. Bo cesarze i króle z urodzenia chcieli upokorzenia Francyi, i gdyby można odsunienia szczęśliwego wojownika od władzy i tronu, jako przywłaszczy cielą. On zaś w wysoką dumę podniósł Francuzów przez wojny, w których zwykle zwyciężał. Polacy widząc wielką siłę i szczęście tego władzcy Francuzkiego, i chęć wielką upokorzenia panujących, do których i oni mieli sprawiedliwe żale, ofiarowali jemu pomoc w wojnach, za nadzieję odzyskania z powodu tych wojen swojej wolności, swojej ojczyzny.
Bart. I to się im powiodło?
Stan. W cząsteczce. Napoleon Bonaparte, tak się nazywał ów sławny wojownik, cesarz Francuzów, nadużywał ich waleczności i poświęcenia się dla kraju. Gdzie kto inny przemódz nieprzyjaciół nie mógł, tam wysyłał Polaków. A Polacy ginęli i zwykle zwyciężali.
Rzucił im nakoniec jakoby zachętę. W roku tysiąc ośmset siódmym zwyciężywszy Prusaków, odjął im kawałek kraju Polskiego z miastem Warszawą, i kraik ten oddawszy w zarząd elektorowi Saskiemu, nazwał księstwem Warszawskim. Zdawało się Polakom, że to małe księztwo jest początkiem wielkiej i potężnej Polski.
Tern liczniej i waleczniej bili się pod rozkazami cesarza Napoleona po wszystkich końcach świata, gdzie się jemu wojnę prowadzić podobało.
We dwa lata później zwyciężył Austrya-ków i Moskali, którzy im pomagali. Lecz zamiast odebrać im wszystkie kraje Polskie, co mogłoby było udać się jemu, małe kawałki ziemi Polskiej odebrał Austryi, z tego jeszcze kawałek dodał carowi Moskiewskiemu, a resztę przyłączył do księz-twa Warszawskiego.
I znowu tern liczniej i waleczniej biła się w szeregach wojska Francuzkiego młodzież Polska.