Wreszciez antek Pietniczański, początkowo tylko obronny, następnie służył dla celów fortecznych, częściowo zaś dla zamieszkania.
0 niespożyte mury Winnickie i Pietniczańskie obijały się nieraz hordy i czambuły.
Watahy hajdamackie tu również zaglądały i spustoszenia niezmierne czyniły.
Wreszcie dzielny hetman Kalinowski odegnał stąd oną zgraję. Ciekawy pozostał manifest pisarza ziemskiego1 z tych czasów. Melduje, że w kancelarji ni pióra ni kałamarza nie zastał, a tylko sporo miodu.
Zacny był pisarz, że więcej o inkauście niż o maślaczu myślał.
Ciągłe więc utarczki z dziczą kozacką mocno warownie nadwerężały, aż wreszcie Michał z Grabowa Grocholski, waleczny żołnierz ład tu zaprowadza, gdy po hetmanie Kalinowskim nastaje.
W Winnicy i Pietniczanach liczne fundacje czyni, a przekazując Pie-tniczany synowi Marcinowi, późniejszemu wojewodzie, z nim razem podwaliny pod nowy zamek Pietniczański zakłada.
Jeńcy tatarscy i kozaccy z monolitów7 budowlę wznoszą i przez lata cale ją wzmacniają.
Grocholski wojewoda wreszcie zamek wykańcza, a że był to pan możny, więc kosztów nie szczędzi, by poza mocą nadać budowli charakter dużej kultury.
Już wtedy nastały rządy króla Stasia Medyceusza. Już piękno zamierzeń artystycznych króla promieniuje daleko poza stolicą.
Styl Stanisławowski wędruje aż hen na Kresy. 1 powstaje szereg cały zamków-pałaców nad Styrem, Posią, Bohem o strukturze nowej.
Obronność, jako cel główny, w murach niespożytych, częstokroć w basztach pozostaje, ozdobność jednak również się zaznaczy, czy to w szeregu kolumn o porządku greckim, czy w portyku z wnękami na ko -Iumnach opartym, czy w galerjach półokrągłych, łączących skrzydła pałacu z fasadą główną.
Lecz co szczególnie tu w Pietniczanach znamiennem się wyda, to sklepienia dolne i górne. Sklepienia ostrołukowe z kamieni ociosanych łub z cegieł.
Cały szereg salonów na piętrze z beczkowem lub krzyżowem sklepieniem.
1 jeszcze ciekawe niezmiernie malowania.
Już to w owych czasach w całej Polsce malowano wnętrza.
Arkadja z księżną Radziwiłłowa początek dały, Puławy wnet modę podchwytują, a potem Kresy całe z większym lub mniejszym artyzmem modę naśladują.
64