§ 63-
Arabowie przechowali starodawny zwyczaj wyścigów, który jeszcze istniał za czasów pogańskich przed Mahometem; nowe prawo nie zmieniło zwyczaju, ale go owszem uświęciło przez przyłożenie doń religijnego piętna. Przed wyścigami Arabowie poddają swe konie pewnym, wstępnym przygotowaniom, pewnemu treningowi (Tadmir), któremu koń, winien nabycie niesłychanej rączości.
Oto, na czem tadmir polega: Najprzód powiększa się poreya dziennego pokarmu, tak, że widocznie koń ciała nabywa; po otrzymaniu tego rezultatu, schudza się go przez stopniowe dania zmniejszanie dni 40 trwające i dochodzące do minimum niezbędnego dla konia pokarmu; przez te dni 40 podaje się ciekuna ćwiczeniom, sto-pniowie się zwiększającym. Równo z pierwszym dniem zmniejszenia racyj, pokrywa się koń siedmiu derkami (dżiłal) z tych po kolei, co 6 dni zdejmuje się jedna. Poty oswobodzają konia od wszelkiego tłuszczu, niepotrzebny tworzącego ciężar, a ćwiczenia nadają energię i potęgę mięśniom. Tak traktowany koń dosięga najwyższego stopnia rączości, stosownej zawsze do czystości krwi jego. Przygotowany przez tadmir wierzchowiec, wyprowadza się na plac wyścigowy (Dżalba). Na dżalbę przybywają konie ze wszystkich okolic. Nigdy tak wielkiego, jak na wyścigi zbiegowiska ludu nie widać, chyba podczas zbierania się wiernych na pielgrzymkę do grobu proroka.
Szlachta i naczelnicy krajów, są tam przytomni. Konie tadmirowane nie biegają nigdy z końmi, które nie
1Q7