„Persowie mają więcej opon na koniach jak na łóżkach i o to się pilniej starają, aby wygodnie, niż o to, aby dobrze jeździli; oni też posiadają sposoby lżejszego dostawania się na koń niż Grecy, a ich król takim jest wygódnisiem, że z wozu sam nie schodzi, ale go zeń na krześle znoszą."
Na siodłach jakiejby one formy nie były, rozkładano kosztowne długo spadające opony. Podkładki bywały z wojłoka kilkakrotnie składanego, które Liviusz: centun-culi albo centones nazywa. Xenofont powiada, że koń skrzydłowy powinien być oponami od razów nieprzyjaciela szczególnie okryty, ale opon)-7 te tak mają być szy-temi, aby krzyża końskiego nie obrażały. Polux liczy do końskiego rzędu trzy części: podkładkę wojłokową, poduszkę wypchaną i karbowaną, oraz wierzchnią oponę.
Na wrotach tryumfalnych Konstantyna znajduje się siodło już kompletne.
Piśmienną pierwszą o siodłach wzmiankę czyni Zo-naras, opisując śmierć Konstantyna młodszego 340 roku po Chr. Roku 385 wyraźniejsze o siodłach zawierają szczegóły, rozporządzenia cesarzów: Valentyniana, Teo-dozego i Arkadiusza, stanowiące, że siodło z wędzidłem jakie podróżni ze sobą miewać zwykli, aby je na pocztowe nakładać konie, nie powinno mieć więcej wagi jak 60 funtów pod utratą siodła i tręzli. Paulus Diaconus powiada, że Atylla przewidując przegranę, kazał sobie ze siodeł (sellis eąuitatoriis) sporządzić stos, co domyślać się nam pozwala, że siodła te z drewnianych składały się łęczków. Sidonius Apolinarius w V. wieku po Chr. wyraźnie już mówi o siodłach z łęczkami. Vegetius zaś w swej Mulomedycynie daje instrukcyę jak te łęczki
248