202
202
Ponieważ zaś temperatura w powietrzu podczas tych prób była 16°C, więc cbyżość ta, sprowadzona do 0°, okazała się równą 340-8
K = 7i -1-0-003665x16 = 3S‘B metl'°W'
Nieco później fizycy holenderscy Moll, van Beck i Knytenbrou-wer 1) robili takie same próby Poło Amsterdamu, jeszcze z większą ostrożnością i znaleźli tę chyżość w spokojnem suchem powietrzu pizy 0°C równą 332-26 metrów, która z teorycznie oznaczoną prawie zupełnie się zgadza.
Według teoryi clmość ta, jako zawisła jedynie od stosunku H
— ilości, do siebie proporcyonalnych, musi być niezależną od gęstości powietrza, zatem jednaka, czy głos idzie z dołu do góry, z gęściejszych warstw powietrza do rzadszych, czy przeciwnie z góry na dół, z powietrza rzadszego do gęstszego., I to sprawdzili obaj fizycy Bravais i Martins 2) obrawszy na jedną stacyę górę Faulhorn, a na drugą stosowne miejsce na brzegu jeziora Brieuz, których pochyła do poziomu odległość 9560 metrów, a różnica wpionowem wzniesieniu nad tenże poziom 2079 metrów wynosiła, wskutek czego nachylenie drogi, którą głos przebiegał, dochodziło 12°26'- W 3-ch dniach słyszano na górze 18, a na dole 14 strzałów, chociaż w obu miejscach równą ich ilość wymieniono. Chyżość obserwowana w kierunku do góry była = 337™-92, w kierunku zaś z góry na dół = 338-J".l, zatem w przecięciu 338-01 metrów Sprowadzona do 0° i do stanu suchości w atmosferze chyżość przeto V = 332-37 metrów, co się zupełnie zgadza z próbami Molla i Becka, tudzież z obliczeniem z teoryi wynikającem.
Znając chyżość głosu w powietrzu, można Etjprzód oznaczyć z łatwością odległość miejsc A i B od siebie za pomocą sygnałów światła, połączonych z dostatecznie mocnym hukiem, np. rakiet, pękających wysoko w powietrzu. Czas, który upływa między ujrzeniem światła lub dopatrzeniem chwili, kiedy ono zgaśnie w miejscu A, a usłyszeniem w B huku, towarzyszącego temu zjawisku, pomnożony przez liczbę 333,;!, daje odległość
Poggend. Annaleu, Bd. Y, p. 351 i 469.
Aunales de chim. et de phys. III ser., T. XIII. Pog Ann. T. 66, p 331