659
659
% 358.
ogniwach można nawet grubsze druty platynowe bardzo łatwo rozpalać do białości, a nawet topić, gdy są dość krótkie, lub gdy się więcej ogniw do tego użyje. Na tern polega też sposób rozsadzania skał lub zapalania podłożonych min. Fig. 358 wystawia tak zwany patron z prochem, który się wkłada w środek miny explodującej. Bardzo rażące światło podobnej jasności, jak światło słoneczne, otrzymujemy, gdy końce łączników biegunowych silnej bateryi Grovego lub Bunzena (o 60 — 100 ogniwach) są przedłużone stożkowa-temi kawałkami z twardego węgla koksowego i wierzchołki tychże dla zamknięcia bateryi najprzód się zetknie ze sobą, a potem zaraz rozsunie. Między rozżarzonemu końcami tych węgli powstanie wspaniały kabłąk światła (fig. 2 na tabl. X.), w którym druty stalowe dla panującego tam wiel-. kiego żaru, tudzież płytki złota i platyny zaraz, a kamienie po nkijakirn czasie całkiem lub w części topnieją. Światło tego ka-Wąka znane jest pod nazwą słońca elektrycznego. Węgle te żarzą się też w przestrzeni, wypróżnionej z powietrza, a nawet w bodzie. Dotykając odosobnionym drutem biegunowym dru-&lego bieguna, widzi się jasną iskrę, a po zetknięciu pali się ten drut raźnie, wydając przytem światło barwne; drut miedziany, światło zielone, a cykowy fioletowo białawe. Piękne jasne iskry ukazują się, gdy jeden drut biegunowy wetkniemy w rtęć, znaj-uJącą się w kubku szklannym, a drugim dotykamy się co chwi-ku jej powierzchni. Ktęć tu gorejąca podnosi jasność iskry elektrycznej.
Bardzo ciekawe i wielce pouczające doświadczenie zrobili fizycy Chaldern, Davy i de la Rive, prowadząc strumień elektryczny stosu większych rozmiarów przez łącznik, złożony z kawałów druta srebrnego i platynowego jednakowej grubości i długości, na przemian po sobie następujących. Zaraz po zamknię-Clu stosu wszystkie kawałki platyny razem się żarzą i to jednakowo, podczas gdy kawałki srebra, pomiędzy niemi leżące, prawie żadnego podniesienia temperatury nie okazują. Dzieje się to zawsze, czy stos przy biegunie dodatnim, czy przy ujemnym zamykamy. W kawałkach więc platynowych jest więcej ciepła,