703
rośnie magnetyczna silą pręta pocieranego, ale tylko do pewnej granicy, która zawisła od jakości stali i od siły magnesu, użytego do magnesowania. Na końcu, od którego pocieranie rozpoczęto, powstaje biegun równoimienny z pocierającym; na drugim zaś końcu tworzy się biegun różnoimienny. Tym sposobem można tylko słabo magnesować i to sztabki nie wielkich rozmiarów, które częstokroć prócz biegunów otrzymują także tak zwane punkta pośrednie, osłabiające działanie powstałego magnesu. Do namagnesowania większych sztab stalowych jest w używaniu tak zwany sposób rozbieżnego pocierania, wprowadzony w r. 1745 przez Kuigta w Anglii, a później udoskonalony przez Duhamela. Sposób ten polegał pierwotnie na umieszczeniu dwóch magnesów jednakowej siły równoimiennemi biegunami na środku sztabki, przeznaczonej do namagnesowania i na posuwaniu każdego z nich ku końcom tej sztabki z mieniem tarciem. Po kilku lub kilkunastu regularnych Ipocieraniachf I wykonanych tym sposobem równocześnie na obu jej połówkach, staje się ona magnesem. Udoskonalenie przez Duhamela zasadza się na tern, iż końce sztabki, przeznaczonej do namagnesowania, umieszcza .się na różnoimiennych biegunach /' i f' {Fig. 382) dwóch wiązek
stałych magnesów i wziąwszy w ręce obydwa magnesy pocierające g i g\ jeden w prawą, drugi w lewą rękę, kładzie ich różnoimien-ne końce na samym środku sztabki, mającej się namagnesować, każdy pod kątem 25 — 30° nachylenia do poziomu, a potem pociera ją niemi wśród powoli ego ruchu, prowadząc obydwa naraz ku jej końcom tak, aby tam przyszły równocześnie. Nareszcie podnosi się obydwa do góry i przeniósłszy je znowu mi pierwotne miejsce, tó jest na środek sztabki. powtarza się ten ■sani proceder kilkanaście razy jednakowo, dotykając ją zawsze biegunami równoimiennemi z tymi, do których się je prowadzi, •fen sposób pocierania jest szczególnie przydatny do wyrabiania dobrych igieł magnetycznych, mających być użytemi w przyrządach, bussolami nazwanych, tudzież do zupełnie do-