szenia duszy i szlachetnego serca dziwnym urokiem przykraszają. Mąż prawdziwśj nauki cichój i rzetelnój cnoty, pracy, niepokalany w uczyciach obywatel, zgonem swoim, musiał zasmucić szczerze tych wszystkich, co go w skromnćm stanowisku poznali, i czcid a wielbid musieli .
Staraniem przyjaciół postawiono mu pomnik podług rysunku B. Podczaszyńskiego, wykonany przez J. Manzla tutejszego rzeźbiarza, który w wiernym podajemy przerysie.
Mogiła ziemna, przy murze cmentarza napie na icianie:
,, ZWŁOKOM Ś. P. ANTONIEGO VOLLERTH, s(zTABS L(EKARZA) B. WOJSKA p(oLSKIEGo).
ŻYŁ LAT 65, UMARŁ DMA 24 STYCZNIA 1841 R. ŻONA WRAZ Z DZIEĆMI TEN POMNIK POŚWIĘCAJĄ."
Rodem Czech z Pragi Czeskiej, wszedł jako lekarz wojskowy i razem z armiją polską ódbył kampanije 1807, 1808 i 1809 r. w Hiszpanii, Austryi i Prusach. Był następnie doktorem szpitali Warszawskich, lekarzem batalijonowym korpusu rzemieślników Dyrekcyi Artyleryi Pol-skiój. Jako emeryt trudnił się praktyką lekarską, najwięcej lecząc zgromadzenia zakonne warszawskie, jako: księży Kapucynów, Bernardynów, Augustyanów, Reformatów i Paulinów, i między niemi wiele wdzięcznych wspomnień zostawił.
,,GABRYEL JĘDRZEJE WICZ, b. podpułkownik b. wojsk polskich, przeżywszy cnotliwie LAT 76, W DNIU 30 KWIETNIA 1854 R. ŻYCIE ZAKOŃCZYŁ. PROSI O WESTCHNIENIE DO BOGA."
Urodził się dnia 29 Marca 1788 r., wstąpił w szeregi wojsk Rzeczypospolitój dnia 1 Stycznia 1794 w stopniu podoficera do pułku strzelców Dembowskiego; w kampanii 1794 r. był w bitwach pod Warszawą i Maciejowicami, gdzie ranny w nogę, dostał wielkiej choroby, i zabrany do niewoli został. Wróciwszy z niej w miesiącu Październiku 1796 r., przedarł się do Włoch, i w stopniu podporucznika wszedł do legijonu polskiego. W nim odbył trzy kampanije, poczem z rozkazu rządu francuzkiego przeznaczonym został do legii polskiój Naddunajskiój, pod dowództwem jenerała Kniaziewicza, w stopniu porucznika. Po odbyciu dwóch kampanij mianowany kapitanem, gdy w bitwie pod Hohenlinden mając ubitego pod sobą konia, słabośd się jego powiększyła; w roku 1807 z rozkazu Cesarza Napoleona, w tymże roku jako szef batalijonu, przy świcie marszałka Dawusta zostawał, a następnie do kraju powrócił. W roku 1808, przeznaczony na komendanta placu miasta Łowicza; w r. 1811 z powodu słabości, otrzymał peńsyę retretową złp. 3,200. W następnym zaraz roku wrócił na komendanta do Łowicza, a wr. 1813 przeznaczony na reformę z pierwiastkową płacą w stopniu podpułkownika. Pomimo słabości która go często, nawet w chwili boju napadała, odbywał kampanije wiatach: 1796, 1797, i 798 i 1799 we Włoszech; od r. 1800 do 1806 w Niemczech nad Renem; 1806 i 1807 wPolsce.