KSE6153 II L14

RZECZY z ROKU 1649

oo.

Wojciech Birczyński do Łukasza Miaskowskiego Sędziego Podolskiego

z KonstantynojwlnytO Stycznia 1649.

Pojechał tanu niejakim Borkowskim JMPana Chorążego, który się. tli u jednego Turczyna'szacował za tysiąc dwieście Tale-rów, za niego poręką jest niejaki Brzeziński krewny niebożczy-ka Xdza Trzebińskiego. Tenże także szacował się na pięćset Talerów. Niejaki X. Bobiński kapelan JMPana Starośty Lwowskiego, popadł się tn na galere ; WMoi Dobrodziejowi swemu służby swoje zaleca, a pokornie prosi, abyś WMć oznajmił o nim JMPanu Sienawskienni. — Strony Polski naszej rozmaite tu złe i dobre nowiny ocierają się o uszy nasze. Hospodar JMć Wołoski po kilka kroć świeżo teraz tak o Polszczę pisał do Porty, że prmceps'CasminiS 2^>r° MeytrAectus, sam do Krakowa pojechał na koronacyą, a tu do Chmielnickiego Lwowa dobywającego z takowym konnnandamentem posłał, aby się nazad do Kijowa-powrócił z wojskiem swem, a że sam zaraz po koronacjo ześle Posłów z Komissarzami, :i o pokoju tak z Chmielnickiem jako i z Tatarami będzie traktował, gdzie Chmielnicki nic nie kontradyku-jąc ustąpił, i w Kijowie na rezolucyą JKMci oozekiwa. Zaś z Krymu contr arkan pisze Han, iż Chmielnicki z Tatarami pół Korony wzięli, a Tohajbejowi z wojskiem jego naznaczył Chmielnicki stanowisko w Barze. Więc iż Tatarom jurgield doroczny 20,000 Czerwonych Złotych przyobiecał, ea conclitione, żeby ich nie odstępowali, póki się im i Tatarom skuteczna nie stanie sa-tisfactio. Pisze i to, że in dies Kozacy z Tatarami swemi reno-wują konfederacye, i za niepodobną rzecz Porcie udaje, żeby się już kiedy Kozacy z Tatarami pojednać (sic!) mieli. Owo zgoła,